mm-tesla
Posiadacz elektryka
Jestem po tysiącu kilometrów z osłonką - wniosek jest mój taki - działa, ale nie jest to nic nadzwyczajnego.
Przez ostatnie 2 miesiące nie dotykałem kamery (ani samochodu, z białego mam teraz quicksilver), jazda codziennie minimum 20km - powiedzmy grudzień-styczeń cały. Kamera jest brudna (takim samym brudem jak karoseria obok), czyli drobnym piaskiem, kurzem itd. natomiast nie mam problemu już z kompletną blokadą widoczności, wydaje mi się, że duże krople z klapy nie spływają na kamerę. Jest "odizolowana" od "wody". Wcześniej po przejechaniu w deszczowy dzień kamera była kompletnie bezużyteczna - była na niej woda, z osłonką jest "zakurzona", a obraz jest dalej czytelny.
Uważam, że warto założyć, szczególnie, że to koszt kilku pln. Badam fora z modelami i jeżeli będzie jakaś nowa osłonka to dam znać.
Przez ostatnie 2 miesiące nie dotykałem kamery (ani samochodu, z białego mam teraz quicksilver), jazda codziennie minimum 20km - powiedzmy grudzień-styczeń cały. Kamera jest brudna (takim samym brudem jak karoseria obok), czyli drobnym piaskiem, kurzem itd. natomiast nie mam problemu już z kompletną blokadą widoczności, wydaje mi się, że duże krople z klapy nie spływają na kamerę. Jest "odizolowana" od "wody". Wcześniej po przejechaniu w deszczowy dzień kamera była kompletnie bezużyteczna - była na niej woda, z osłonką jest "zakurzona", a obraz jest dalej czytelny.
Uważam, że warto założyć, szczególnie, że to koszt kilku pln. Badam fora z modelami i jeżeli będzie jakaś nowa osłonka to dam znać.