boa

Pionier e-mobilności
Obawiam się, że tak jak w spalinowych były modele / silniki z wadami i tam był dość masowy palący problem (typu Peugeot 307 1 gen., diesle bmw…), tak w elektrykach może się okazać, to co jest już alarmujące na platformie vag - np. Taycan i pewnie przypomnicie mi jakie auta najczęściej się paliły, bo coś konstrukcyjnie / z wykonaniem było nie tak jak trzeba… ciekawe czy taka Dacia to jednostkowy wypadek czy jednak okaże się za moment, że to większy problem
 

boa

Pionier e-mobilności
Sporo pluginów, np Audi, maila olbrzymie problemy i potrafiła się zapalić nawet bez używania. Właściciele dostawali info żeby nie parkować w garażu ;)
Tutaj może być nieszczęśliwy wypadek albo jakaś seria produkcyjna z błędem :(
 

Michal

Moderator
Pożar pod maską, a nie baterii. Pewnie jak zwykle czynnik chłodniczy.
 

CzerwonyZajc

Zadomawiam się
Obawiam się, że tak jak w spalinowych były modele / silniki z wadami i tam był dość masowy palący problem (typu Peugeot 307 1 gen., diesle bmw…), tak w elektrykach może się okazać, to co jest już alarmujące na platformie vag - np. Taycan i pewnie przypomnicie mi jakie auta najczęściej się paliły, bo coś konstrukcyjnie / z wykonaniem było nie tak jak trzeba… ciekawe czy taka Dacia to jednostkowy wypadek czy jednak okaże się za moment, że to większy problem
To jest stary model, więc raczej jakaś wada fabryczna odpada (chyba, że wynikająca ze starzenia). Z Dacii spalonych znam z netu jeszcze tylko jeden przypadek. Z Rumunii - tam była bateria.
Tu widać, że to nic z baterią. Po uszkodzeniach ze zdjęć można przypuszczać, że zaczęło się w okolicach aku 12V. Mogło być zwarcie w instalacji 12V.

Ale artykuł solidnie napisany. Pokazane, gdzie jest bateria i opisane, że zaczęło z przodu. Może z tą nagonką na EV o której czasami piszecie to przesada.
 
Top