Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="solik, post: 12504, member: 421"] W Polsce akurat jest tendencja do kupowania samochodu dla drugiego wlasciciela - patrz szacowanie i wycena "za ile sie auto sprzeda" kiedystam. Jak najwincyj samochodu za jak najmniejsze piniondze. Jezdzilem eNiro 64kw, zrobilem nim lacznie 1000km. Pod katem wykonania wnetrza brak zarzutow - na nierownosciach nie skrzypi, nie trzeszczy, to czego sie dotyka rekami jest wykonczone OK. Czy bym sie zdecydowal? Nie, zbyt zachowawczy wyglad. Rozwazalem tez eSoula ale nie da sie nim nigdzie przejechac w moim miescie - wnetrze w wersji L (podkreslam bo w nizszych jest gorsze wykonanie) jest w porzadku, przestrzen dla pasazerow i kierowcy rowniez dobra - bagaznik maly ale ja nie potrzebuje duzego. Niestety cena obu tych aut w wariancie L+pakiet technologiczny + 64kw przy zalozeniu ze beda nowe to rejony 180 tys brutto a w tej cenie sorry ale juz zblizamy sie do Tesli 3 SR+ ktora jest autem z segmentu D i pod kazdym katem bedzie praktycznie lepsza (no, moze poza zasiegiem bo eNiro na jednym ladowaniu idzie zrobic 500 km bez jakis super wyrzeczen). ID4 jechalem - kaszana. Wnetrze plastikowa skorupa, system multimedialny i ogolna obsluga dotykowa wszystkiego beznajdziejna. Jest to nieintuicyjne, nieczytelne i wyglada jak wersja beta wypuszczona na szybko. Jedynie fotele byly wygodne. Wnetrze w samochodzie demo (przebieg 600km) juz zaczynalo trzeszczec w okolicy podszybia i prawego boczka drzwi. W Niro tego nie bylo mimo przebiegu 9 tys! Ale zeby realnie oceniac samochody nalezy wyzbyc sie polskiegu kultu znaczka i checi pokazania somsiadowi ze sie ma VW. Dzis posiadanie VW to powoli sie staje wstyd a nie powod do dumy. [/QUOTE]

Verification