Pompa ciepła

algha4

Nowy na Forum
Hej
Przy wyborze samochodu trafiłem na dylemat - mam do wyboru egzemplarz z pompą ciepła lub bez (Ford Capri). Dopłata za pompę to 6.5k. Samochód będzie w wynajmie długoterminowym, więc po 3 latach i tak go oddam. Zastanawiam się czy warto tyle dopłacać (dodatki muszę spłacić w całości). Jakieś rady?
 

zibizz1

Pionier e-mobilności

krzyss

Pionier e-mobilności
Można jakoś wyestymować ile pompa dodaje do zasięgu zimą?
Przyjmuj ze przy zimowych warunkach 0 czy -10 pompa da Ci 10-20% zasiegu wiecej.
Ale jesli to beda krotkie trasy, a masz np. Mozliwosc podgrzania auta przed wyjazdem z wlasnego gniazdka to bedzie mala roznica.
 

Halisep

Posiadacz elektryka
Miałem ev6 bez pompy, gdzie ładnie na bieżąco pokazywało ile mocy wymagało ogrzewanie auta. Na start 2-2,5kW i po chwili spadało i utrzymywało się pomiędzy 0,6-1,2kW przy temperaturach poniżej 0°C
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Miałem ev6 bez pompy, gdzie ładnie na bieżąco pokazywało ile mocy wymagało ogrzewanie auta. Na start 2-2,5kW i po chwili spadało i utrzymywało się pomiędzy 0,6-1,2kW przy temperaturach poniżej 0°C
W tesli w dobry upal albo -10 potrafi ciagnac 5-7kW przez 10minut, a czasem i do godziny stopniowo schodzac.
Pompa sporo daje w przypadku jednostajnej dlugiej pracy.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
W upały pompa ciepła nic nie daje bo jest od tego klimatyzacja. Pompa ciepła to zazwyczaj możliwość odwrócenia obiegu w systemie klimatyzacji + mocniejsza sprężarka. Zaczyna działać gdy zaczynamy grzać kabinę a najwięcej oszczędności daje w temperaturach 0 do -10, przy niższych temperaturach jeśli sprężarka nadal działa to jednak więcej ciepła generowane jest przy użyciu czystego prądu, wiec znów zyski male lub wcale. Jeszcze może podgrzewać pakiet baterii.

Jeśli garażujemy auto w ogrzewanym garażu, rzadko zostawiamy je długo w zimie na zewnątrz oraz nie mamy regularnych zimowych tras w których te kilka kWh więcej robi różnicę(kluczowy argument) to moim zdaniem za 6.5 tys PC nie na sensu. Trzeba by zrobić z 100tys km tylko w trasie zimą lub 200-300tys wokół komina( tańszy prąd) żeby to się spięło finansowo.
 

mikele

Zadomawiam się
Hej
Przy wyborze samochodu trafiłem na dylemat - mam do wyboru egzemplarz z pompą ciepła lub bez (Ford Capri). Dopłata za pompę to 6.5k. Samochód będzie w wynajmie długoterminowym, więc po 3 latach i tak go oddam. Zastanawiam się czy warto tyle dopłacać (dodatki muszę spłacić w całości). Jakieś rady?
Kiedyś miałem dwa Fordy Mondeo z rzędu, oba w dieslu, dobrze je wspominam :)
Teraz jeżdżę Tesla Model Y i jestem zadowolony. Samochody się zmieniają a polityka cenowa nie. Cena bazowa kusząca, później zaczynają się pakiety, dopłaty, w końcu trzeba zapłacić za pompę ciepła, która powinna być w standardzie. Nowy Ford Capri wydaje się stylowy ale na dobrą sprawę to w dużej części VW, ID.5 czy Skoda Enyaq. Wolę moją Teslę z Berlina i zachęcam każdego, umów się na jazdę próbną. O ile komuś oczywiście nie przeszkadza nowoczesny ascetyzm wnętrza i polityka.
A Tymczasem Ford zamyka fabrykę w Niemczech i zwalnia pracowników… https://obserwatorlogistyczny.pl/20...yke-elektrykow-prawie-3-tysiace-osob-na-bruk/
Zamiast nowego wolałbym mieć w garażu już oryginalne Capri, choćby w moim roczniku:)
 
Top