A ta chińsczyzna to była przez Ciebie jakoś specjalnie wybrana?
Bo na allegro są podobne, np:
To jest coś innego?
Bo na allegro są podobne, np:
To jest coś innego?
Robiłeś wcześniej jakiś zabawy w rodzaju korekty lakieru?A nie wiem czy to samo, nie moja nie byla specjalnie wybierana, kupilem na próbę jedną butelkę i zrobilem najpierw jeden błotnik. A ze mi sie spodobało to potem zrobiłem całe auto.
Bronek , to nic do Ciebie , bron Panie B. . ale co oni tydzien robili - impreze z laskami przy mega aucieU nas nie jest taniej, te czasy się pomalutku kończą. To i tak nie drogo. Zrobili też środek auta .
Tydzień prawie walczyli. Wiadomo Tesla. Nikt nie twierdzi, że to jest skomplikowane ale są czynności, których nie lubię robić w tym oprócz mycia i pucowania auta jest też koszenie trawy, żywopłotów i malowanie.
Przecież do tego nie trzeba magisterium?
A co najważniejsze odebrałem nowe wypicowane auto!!!! Teraz takie nie jest, nie było czyszczone w środku od nowości ;-(.
;-) 5 dni chyba.Bronek , to nic do Ciebie , bron Panie B. . ale co oni tydzien robili - impreze z laskami przy mega aucie? No to nic dziwnego , ze tyle policzyli . No chyba , ze poprawiali Ci jeszcze lakier , ale to i tak za dlugo - max. 1-2 dni. dla 1 osoby . Patrz : https://www.facebook.com/pretoriancarcare
Chlopak ( rodak ) wykonywal glownie detailing dla Tesli ( pracowal dla nich ) a teraz robi praktycznie wszystkie marki .
Pamietam , facet jezdzil rowerem i ostrzyl noze , jak podjezdzal to stukal w jakis metalowy beben , wszyscy chcieli noze ostrzyc;-) 5 dni chyba.
!. Jak przywieźli ( Pośrednik) .... to chłopaki musieli się pewnie przejechać?
Umyli., A jak umyli to musieli wyszyć.
A ich czterech tylko i kilka samochpdów na hali - wskoczyłem w kolejkę.
Po takim zabiegu ponoć musi sobie postać chwilkę i ileś tam dni nie powinno się myć. Takie pierdalamento. Fizycznie chyba dwa dni im zajęło
To jest tak jak z facetem co przyszedł kiedyś do mnie TV naprawić.
Wymienił kondensator za 3 zł i siedzi i siedzi i siedzi.... nawet odkurzył telewizor Jeszce kinekopowy był.
To się pytam : Panie Szyszka ( tak uny się zwał), co Pan tam tak siedzisz po próżnicy, jak wiem, że robota zrobiona?
A On : "Panie Darku 120 zł się należy, toż nie mogę za taką kasę zrobić tego w 5 minut? Klient na ogół nie rozumie dlaczego tyle za tyle .
Ja rozumiem za to, że On wie co wymienić, ruszył tyłek przyjechał i za to, że mi się nie chce a on płaci podatki ( chyba) .