Zgodnie ze statystykami GUS na rok 2022 w Polsce było zarejestrowanych 29780 pojazdów elektrycznych w wieku maksymalnie pięć lat i pożarom w tymże roku uległo 10 aut, a więc 0,03%.
Samochodów spalinowych maksymalnie piecioletnich było w roku 2022 zarejestrowanych 1273480 sztuk, z czego spaliło się 11 aut, więc 0,001%
Oznacza to, że elektryki maksymalnie 5-letnie paliły się aż 30 razy częściej niż maksymalnie 5-letnie spalinowe. Może jednak kraje zachodnie które wprowadzają zakazy parkowania elektryków w podziemiach lub rozważają ich wprowadzenie nie robią tego z nienawiści do elektromobilności, tylko z czystej troski o bezpieczeństwo.
Skąd natomiast przeświadczenie że spalinowe palą się częściej? Wszystkich zarejestrowanych aut było w 2022 ponad 26 milionów, pożarów łącznie było 8333, co daje 0,04% spalonych aut. No to faktycznie, elektryków spaliło się stosunkowo mniej niż wszystkich aut spalinowych, bo tylko 0,03%. Tyle że takie porównanie jest zwyczajnie pozbawione sensu, bo średni wiek pojazdów spalinowych i elektryków w Polsce to dwie różne skrajności.