Problem z aktualizacją - sdCardInitFailure

EVOwner

Zadomawiam się
Hej, czy ktoś się spotkał z podobnym problemem.
Auto nie instaluje aktualizacji - zawiesza się z reguły ma 30% przy aktualizacji autopilota (Auto ma miesiąc, w tym czasie próbowało zainstalować aktualizacje już 8 razy... na różne sposoby z auta, zaplanowana, z apki itp - zawsze to samo)

W menu serwisowym taki dziwny błąd dotyczący karty sd "GTW_w050_sdCardInitFailure - ...vehicle firmware updates will be unavailable" .... i tu zonk o jaką kartę chodzi?

Serwis zgłoszony, ale o dziwo nie da się tego mobilnie załatwić tylko konieczna wizyta w ząbkach.
 

Attachments

  • IMG_9372.jpeg
    IMG_9372.jpeg
    1,6 MB · Liczba wyświetleń: 42

Ratt

Posiadacz elektryka
Miałem podobny przypadek (też na samym początku druga czy trzecia aktualizacja) i u mnie rozwiązali to zdalnie z Wiednia reinstalując jeszcze raz tę wersję którą już miałem. Możesz to zrobić też sam jak się nie boisz wchodząc w menu serwisowe i dając renstalację.
 

EVOwner

Zadomawiam się
Ostatecznie nie zdecydowałem się na reinstalacje ale została ona zrobiona w serwisie. Nie rozwiązała ona problemu bo żadna się nie udała.

Po 8 godzinach spędzonych w serwisie, kilku próbach reinstalacji, instalacji nowej wersji panowie stwierdzili że jeden dzień na naprawę to za mało bo muszą wymienić kartę SD do której dostęp w TM3H nie jest łatwy i muszą rozkręcić pół samochodu :( Sic … przecież komunikat o tym mówił od początku …
Będę dawał znać jak sytuacja się zakończy o ile za kilka dni.

Btw: obsługa w serwisie to porażka, na ten moment najgorsza z jaką miałem przyjemność w ciągu 30 lat posiadania i serwisowania aut w ASO.
Przez 8 godzin nie podano mi żadnych informacji poza tym że naprawa w toku. Choćby takiej że nie wiedzą co jest. Na koniec dnia dopiero przy zamknięciu serwisu tylko informacja że auta nie będzie i dają zastępcze ( notabene kompletnie nie przygotowane, zimne stojące na mrozie więc o lądowaniu szybkim można zapomnieć i kolejny czas stracony pod serwisem, brak płynu do spryskiwaczy, opony z niskim ciśnieniem w oponach, brudne jakby ktos brał udział w rajdzie Paryż-Dakar) Brakowało nawet kabli do ładowania. Jedyny plus to darmowe SC, ale limit dzienny 350km czyli nawet do domu nie starczyło wg umowy.
Coś co mnie zaskoczyło to brak info kiedy auto zostanie naprawione, ale jak naprawią to mam 24h na odbiór i zwrot auta zastępczego . Na informację że to niepoważne, mam 5h jazdy do nich w jedną stronę i nie mogę sobie pozwolić na bycie dostępnym tylko dla nich tylko info że taka polityka firmy…
Rozumiem że są sytuacje gdzie brak wiedzy itp ale empatią do ludzi i komunikacja więcej by załatwili. Auto ma 4 tygodnie więc frustracja jest :)
 

Peteros

Zadomawiam się
Kiepska sprawa, jeden serwis na całą Polskę plus ciągle sprzedające się nowe sztuki, powoduje totalny chaos. Oni centralnie nie wiedzą co mają robić.
 
Top