To są nazwyklejsze kołki. Trzeba je wyjąc i odpowiednio obrócić aby się złożyły.Hej,
Niestety zahaczyłem o krawężnik
Wyrwałem kołki przy progu. Ten z zewnątrz udało mi się wbić spowrotem, ale do drugiego przeszkadza koło. Czy te kołki można jakoś złożyć, wcisnąć i rozłożyć ponownie? Niestety ich końce są rozłożone.View attachment 23074
No właśnie nie wygląda jakby były na śrubokrętTo są nazwyklejsze kołki. Trzeba je wyjąc i odpowiednio obrócić aby się złożyły.
Wkręca się je śrubokrętem.
Ciekawe, wymieniałem chlapacze kilka miesięcy temu.No właśnie nie wygląda jakby były na śrubokręt![]()
No właśnie nie wygląda jakby były na śrubokręt![]()
Dokładnie takie mam. Udało się wyjąć faktycznie cienkim szpikulcem i założyć ponownie. Z uwagi na to, że jestem na wyjeździe zamontowałem od razuHistorycznie to tam się pojawiają różne warianty, ale ze zdjęcia to chyba masz takie rozprężne.
Podobne jak w nadkolach, tylko są cieńsze i dłuższe ( fi 8, l 28 ). Ze względu na to że bardzo łatwo łapią zanieczyszczenia ( błoto, piasek ) ciężko je się demontuje. Najlepiej takim specjalnym narzędziem do demontażu - trzeba podważyć i lekko wyciągnąć środkowy element. Jak Ci się uda, to warto je przed montażem w środku potraktować jakimś gęstym smarem, trochę to później ułatwia życie.
View attachment 23075