Q2, 2022....o co tu naprawdę chodzi ?

Darek1

Posiadacz elektryka
Dołożę swoje 3 grosze. Miałem kupować Kia eNiro full opcję. Wtajemniczeni (zainteresowani) pewnie wiedzą, że na przełomie roku Kia wycięła parę elementów wyposażenia z full opcji. Nagłośnienie JBL, wentylacja foteli, wyłącznik głośnika zewnętrznego. Zatem model rocznikowy '21 był bogatszy niż '22. W styczniu, lutym były dostępne już wyprodukowane samochody w 2021, ale modelowo były zarówno '21 i '22. Bardzo szybko schodziły wersje '21. Jak już się zdecydowałem na zakup, to nie było już samochodów full opcja model '21 - tych z JBL i wentylacją foteli. Ale przeszukałem cały internet i znalazłem. Jest w Łodzi taka, stoi i na mnie czeka. Zatem telefon, dostałem ofertę na emaila. W opisie wszystko się zgadza - jest wentylacja, jest nagłośnienie JBL. Po dwóch dniach proszę o proformę do zrobienia zaliczki. Po następnych dwóch dniach dostaję. Ale zacząłem trochę nabierać podejrzeń, ponieważ na zdjęciach w ogłoszeniu nie widziałem przycisku od wentylowanych foteli i znaczka JBL na głośnikach. Zatem przed zrobieniem przelewu, zrobiłem ostatni telefon do miłej Pani z salonu: "Czy mogła by Pani sprawdzić, czy na pewno ma wentylowane fotele - musi mieć przycisk i czy ma nagłośnienie JBL - powinien być napis na głośnikach". Pani szuka, szuka. Nie jest pewna. Dopyta się dokładnie. Po dwóch godzinach telefon. Ten egzemplarz nie ma nagłośnienia JBL i wentylowanych foteli. Ma nowe logo. Modelowo, to jest '22. Pytam się: "Przecież w ofercie i w ogłoszeniu była wentylacja foteli i nagłośnienie JBL". Odpowiedź, był błąd w systemie, a samochód sprzedawany nie musi być dokładnie taki sam, jak w ofercie. Zdenerwowała mnie trochę. Oczywiście zrezygnowałem z zakupu i ostatecznie kupuję u Elona.

Także nie tylko Elon i jego firma sobie lecą w kulki z klientami. Co zresztą tu na forum, nawet w tym wątku było kilkukrotnie poruszane.
 

Michal

Moderator
Żona opowiadała mi historię jak ojciec jej dawnego chłopaka odbierał Passerati nówkę z salonu i był czerwony dywan, szampan (raczej wino musujące), przekazanie kluczyków przez właściciela salonu i pamiątkowe zdjęcie z momentu jak kluczyk dotykał w tym samym czasie dłoni właściciela salonu i klienta.
@Łukasz Bigo, może przydałby się artykuł na temat "czego się spodziewać zamawiając Teslę", bo ja już jestem trochę zmęczony tymi wszystkimi zaskoczonymi opóźnieniami i dawaniem znać na ostatnia chwilę, że auto jest do odbioru. Co kwartał to samo :p
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Gównianego Peugeota dostałem z szampanem i zaraz potem z fajerwerkami... Szyba tylna mu z przegrzania mu wybuchła.

Teslę odbieraliśmy w jakimś magazynie, po oczekiwaniu w miejscu nieznanym nawet taksówkarzom Czekając w niepewności tajemniczego nieznanego nam Gościa w wypaśnym Mercedesie, który miał nas zawieść w miejsce odbioru.

Oczami wyobraźni widziałem stratę kasy, gwałconą żonę podczas kopania przeze mnie dołu.

Tak się kupowało Teslę w 2019r przez pośrednika. Czas oczekiwania był jednak jak cywilizacji ok 8 tyg.

Dlatego teraz jestem uodporniony. Pomijam czasy zapisów na Malucha.
Tym samym Wasze marudzenie to mała Miki wobec historii Świata. Motoryzacji.

PS Do tego towary luksusowe/inne/nietuzinkowe są w deficycie i w sumie na Teslę czekałem najkrócej.
Np na kampera prawie rok, na Leafa pół roku. A na Malucha 3 lata. Jedynie Syrenke dali na Talon.... Ot co :)
 

domar

Zadomawiam się
Miałem mieć odbiór 15.06. Wczoraj w apce nagle zmienił się termin na 10. Godzina była za wczesn a ze względu na mój wyjazd. Mail do Pani Jowitu z prośbą o zmiane godziny. Mimo ze sobota wszystko załatwione. Mam gdzieś szampana i czerwony dywan. Potrzebuję tylko czasu na sprawdzenie auta, formalności i nara.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Wniosek taki, że trzeba wrócić do talonów :)
Trzeba bylo być też m.in nauczycielem lub, lekarzem, a najlepiej aktywistą partyjnym lub milicjantem.
Teraz prościej jest ,ale czasowo lekko dłużej wszystko wychodzi:
Zacząć młodo i "co rok prorok" (in vitro zwieksza szansę na bliźniaki i dlatego wladza tego nie popiera), lub ostatecznie prorokiem/księdzem zostać , a nuż bezdomny podaruje?.
 

Michal

Moderator
Ksiądz to też gromadkę dzieci zwykle ma, więc i jemu karta dużej rodziny może przysługiwać ;)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Ksiądz to też gromadkę dzieci zwykle ma, więc i jemu karta dużej rodziny może
Źle niektórzy z nich zinterpretowali ....
Ślubowali czystość, to się czasem kąpią ...I to w luksusie?
 
Top