nabrU
Moderator
Bo na leczeniu np to wszyscy sie znają.
Zapomniałeś o piłce nożnej i katastrofach lotniczych
Bo na leczeniu np to wszyscy sie znają.
Najgorzej mają kobiety , One nawet nie znają się na modzie i nie wiedzą czego chcą.Zapomniałeś o piłce nożnej i katastrofach lotniczych![]()
Akurat Ci w sukienkach (czarnych), w spodniach im nie karzą chodzić.Najgorzej mają kobiety , One nawet nie znają się na modzie i nie wiedzą czego chcą.
Zaczęły chodzić głupie w spodniach.
Dlatego za nie decydują faceci w sukienkach .
Gezuss... Musisz mieć łapy jak imadłaJa wczoraj miałem zmienianą kierownicę. Serwisant sam zwrócił uwagę przy ostatniej wizycie, że nadaje się do wymiany gwarancyjnej i żeby zrobić nowe zgłoszenie (bo wtedy nie miał przy sobie akurat żadnej kierownicy). Wymiana trwała 10min, wszystko super. Widać różnicę - poprzednia miała przebieg 60k km. Ale zastanawiam się, czy to możliwe, że Tesla coś poprawiła i ta nowa nie zestarzeje się tak samo szybko... Oczywiście serwisant niczym sprzedawca/handlarz twierdził, że jest duży upgrade - "zupełnie nowe przeszycie, inny materiał...". Jak dla mnie wszystko jest takie samo. Tylko, że nowe. Chociaż nie jestem pewny ale ta nowa wydaje się mieć twardsze wypełnienie. Ale ta stara mogła się po prostu ugnieść z wiekiem. No i kółka wydają się być precyzyjniejsze. W tej starej były już takie jakby "rozrylane" przez co w Lunar Landing lądowało się trochę mało precyzyjnie ;-) W nowej jest żyleta. Ale ponownie - nie wiem czy to kwestia po prostu nowości czy faktycznie możliwy był jakiś upgrade. Czy ktoś na grupie miał kiedyś zmienianą kierę w jakimkolwiek modelu i może nowa kiera okazała się równie szybko zużywać? Fotki porównawcze starej i nowej kiery.
View attachment 22200View attachment 22201
Panie, delikatne rączki programisty, nieskalane fizyczną pracą! Chyba, że się jakoś spinam podczas jazdyGezuss... Musisz mieć łapy jak imadła
Poje po 70k i 50k km nie miały śladów użycia.
Faktem jest że nowe kierownice, są bardziej twarde. Pewnie stare wypełnienie szybko się starzało od temperatury.Ja wczoraj miałem zmienianą kierownicę. Serwisant sam zwrócił uwagę przy ostatniej wizycie, że nadaje się do wymiany gwarancyjnej i żeby zrobić nowe zgłoszenie (bo wtedy nie miał przy sobie akurat żadnej kierownicy). Wymiana trwała 10min, wszystko super. Widać różnicę - poprzednia miała przebieg 60k km. Ale zastanawiam się, czy to możliwe, że Tesla coś poprawiła i ta nowa nie zestarzeje się tak samo szybko... Oczywiście serwisant niczym sprzedawca/handlarz twierdził, że jest duży upgrade - "zupełnie nowe przeszycie, inny materiał...". Jak dla mnie wszystko jest takie samo. Tylko, że nowe. Chociaż nie jestem pewny ale ta nowa wydaje się mieć twardsze wypełnienie. Ale ta stara mogła się po prostu ugnieść z wiekiem. No i kółka wydają się być precyzyjniejsze. W tej starej były już takie jakby "rozrylane" przez co w Lunar Landing lądowało się trochę mało precyzyjnie ;-) W nowej jest żyleta. Ale ponownie - nie wiem czy to kwestia po prostu nowości czy faktycznie możliwy był jakiś upgrade. Czy ktoś na grupie miał kiedyś zmienianą kierę w jakimkolwiek modelu i może nowa kiera okazała się równie szybko zużywać? Fotki porównawcze starej i nowej kiery.
View attachment 22200View attachment 22201