Ja mam nawet 180+, w dodatku lubię nisko siedzieć, fotele z reguły mam nie wyżej niż "do połowy", najczęściej niewiele ponad minimum
Wystawiając nogę ledwo sięgam palcami gruntu, gdy przerzucam ciężar ciała na nią stając na pięcie to niemal zawsze oprę się łydką o próg. A próg jest "zewnętrzny" zawsze brudny, odstaje "na grubość drzwi". Projektowo dobrze żeby drzwi były do samego dołu i krawędzi pojazdu, niestety nie tu...
PS. Faktycznie w samym narożniku otworzonych drzwi odstaje ostra krawędź plastikowej osłony, można zahaczyć