Skoda Elroq

Iktorn

Zadomawiam się
Miałem 3 Skody ale Elroq nie ma podejścia do Tesli. To jest staroświecki samochód. Ja bym nie jeździł takim. Kupuj Teslę.
Dla niektórych to za duży przeskok, wolą to co jest "sprawdzone" - blisko serwis, wygląd podobny, itp., bo EV to jednak nowa technologia. Plus Teslę kupuje się inaczej niż tradycyjne marki.
Ja tego nie krytykuję, ważne by było EV jak najwięcej.
 

nocomment

Zadomawiam się
A ja zapytam @nocomment : co to jest adaptacyjna kierownica?
My bad, skrót myślowy mi się wkradł, jakieś wtrącenie z AAC, chodziło mi o progresywną 😉

Tak to działa i jest fajne, jak się wie, że ma. Jak się nie wie to w praktyce i tak jest mniej kręcenia, co przydatne zwłaszcza w mieście


Ja bym powiedział, że Skoda od Tesli różni się głównie bryłą i jw. stylem staroświecki/futurystyczny. VW też chcą być bardziej nowoczesne niż klasyczne, ale pierwsza generacja wyszła tak se (podobny cel miała Kia i jej się nawet udało). Stąd dziwi mnie taki dylemat, różnice są zasadnicze, jak ma się sprecyzowane potrzeby 😉 Zgodzę się jednak, że Tesla wydaje się "ogólnie najoptymalniejsza" w swoim przedziale cenowym
 
Last edited:

Iktorn

Zadomawiam się
W moim odczuciu Tesla od m.in grupy VW odznacza się lepszą optymalizacją samochodu pod kątem:
- produkcji i jej kosztów (daje wszystko w zasadzie co ma - jedna wysoka opcja wyposażenia plus np . część nadwozia jako jeden odlew) = relatywnie niższa cena póki co. Patrz RS w cenie Y, a różnica jednego segmentu
- optymalizacji samochodu i jego efektywności - Cx na poziomie 0,22, gdzie np. Skoda chwali się sukcesem i 0,26
- innym podejściem do samochodu - system i zarządzanie samochodem jest najważniejsze. Bazują na własnym oprogramowaniu i nie kupują patentów, dzięki czemu mogą faktycznie zmienić samodzielnie wszystko. Ma to też minusy - wycieraczki żyją swoim życiem czasami, światła adaptacyjne dopiero od niedawna, itp.
Dziś Tesla jest takim samochodem jakim był Golf, każdy się do niego porównywał.
Dla mnie osobiście 2 ostatnie są najważniejsze. Jak człowiek przyzwyczai się do ekosystemu Tesli to oczekuje podobnego w innych samochodach i tu jest problem.
Europejczycy ciagle się tego uczą i o ile Tesla wspiera oprogramowanie w pewnym zakresie rownież starszych samochodów, to „starzy producenci” w pewnym momencie porzucają wsparcie, a niestety w EV jest to dużo ważniejsze niż w ICE.
 

Tofik

Nowy na Forum
Nie jestem materiałoznawcą, definitywnie sa pokryte miekkim, lekko włochatym materialem, nie czuję się jakoś ugotowany na nim, wiec pewnie jest oddychajacy, plus są perforacje na elementach fotela.

Po 8h pewnie dawałby się we znaki, ale elektrykiem nie da sie jezdzic dluzej jak 4h, wiec to nie jest problem :D
Alkantara potrafi chłonąć wilgoć jak nie ma naniesionej impregnacji w przeciwoieństwie do licowo wyprawionej skóry, czy eko-skóry. Pewnie są jakieś auta z wenyulowaną alkantarą, ale może to już inna liga.
Bardzo dobrze wspominam jasną alkantarę z Lancii Kappy, najlepsze wnętrze jakie do tej pory miałem, choć trzeba było ją czyścić (usuwać zmechacenia) papierem ściernym...

Co do wyboru Elroqa:
No dobra. Powoli zbliża się ostateczna decyzja co wybrać : Elroq RS czy Teslę Y. Czy ktoś ma już RS I może coś powiedzieć na temat tej wersji, a przede wszystkim zużycia energii?
Co u mnie przemawia za Elroqiem:
-wymiary, nie potrzebuję dużego auta
-serwis Skody w moim mieście
- klasyczne wnętrze
- wybrany lakier w cenie (w Tesli za inny niż biały, trzeba dopłacić)
-automatyczne parkowanie w cenie
Co mnie zniecheca:
-brak pompy ciepła w standardzie ( Y ma w standardzie przy tych samych pieniądzach)
- brak informacji o ocynkowaniu auta
-paradoksalnie do tego co pisałem wyżej, wielkość i przestronnosc w porównaniu do Tesli
- chyba większe zużycie energii
-waga, grubo ponad 200 kilo więcej niż Y
Moja jazda, to 80-85% miasto
Proszę, przekonajcie mnie do Skody..
Nie wiem jakie BEV testowałeś i czego de facto od auta oczekujesz, ale dla mnie największą zaletą Elroqa jest jego "analogowość i staroświeckość". To jest taki nowoczesna wersja (EV) takiego normalnego starego samochodu, osobiscie ten mały wyświetlacz przed kierowcą jest mega ważny, nie mogłem się przyzwyczaić do jego braku w EX30, (pewnie Tesla też go nie ma). Dla mnie najważnioejsze jest to, że wsiadasz, jedziesz, nic Cię nie zaskakuje - niczego nie szukasz, po prostu wiesz co, gdzie jest.
Osobiście co mi przeszkadza (albo nie do końca jeszcze wiem jak to ustawić): brak pokrętła regulacji głośności audio (tak wiem jest na kierownicy), listwa z przciskami wyboru najważniejszych funkcji wbija mi się w kolano (jakoś kolano zawsze mi się tam opiera), klimatyzacja działa tak jakoś mało dmuchając, albo nie mogę ustawić optymalnego kierunku nawiewu...
To chyba tyle z przejechanych na razie 3tkm.
A i najważniejsze pewnie w perspektywie mojej wypowiedzi: to jest moje pierwsze BEV.
 
Top