krzyss
Pionier e-mobilności
Jaki masz przebieg ?2,5 roku pendrive SanDiska chodził bez problemu
Twoj pendrive sie nudzi
Jaki masz przebieg ?2,5 roku pendrive SanDiska chodził bez problemu
Przebieg jest najważniejszy. To nie Sentry zabija pamięci USB tylko ciągłe nagrywanie. Tesla, gdy nie jest uśpiona, cały czas rejestruje wideo z wszystkich kamer w godzinnej pętli (katalog TeslaCam/RecentClips).Przebieg mniej ważny ok 26000? Liczy się to co się dzieje wokół i czy jest sentry aktywowane.
to jednak roznica, ja stawiam przy jerozolimskich w wawce i jak wracam mam 35 nagranPrzebieg mniej ważny ok 26000? Liczy się to co się dzieje wokół i czy jest sentry aktywowane. Czy zapisuje się i potem ogląda.
Faktycznie nie zwracam uwagi na ten element, czasem z nudów coś tam oglądam w okolicy czerwonej kropki.
Rzeczywiście w domu i pod praca3 sentry nie działa
Były etapy i rozwój zapisu i odczytu, o ktorych juz ludzie nie pamiętają. Dlugo nie byl9 możliwości ogladania na ekranie w aucie itd...
Zabawa była, teraz też jest ale juz mniej spektakularna
To, że się grzeje nie jest przyczyną, tylko skutkiem. To nie temperatura uszkadza pamięć niezależnie od jej rodzaju, tylko ciągły zapis, a nagrzewanie się jest efektem ubocznym i nie ma znaczącego wpływy na trwałość. Każda pamięć ma ograniczoną ilość cykli zapisu i to jest problem.Dluga jazda w trasie powoduje ze dysk sie grzeje, i to zabilo ten oryginalny
Mnie tam uczyli ze temperatura ma zdecydowane znaczenie na żywotność pamięci... ale ja jem truskawki z cukremTo, że się grzeje nie jest przyczyną, tylko skutkiem. To nie temperatura uszkadza pamięć niezależnie od jej rodzaju, tylko ciągły zapis, a nagrzewanie się jest efektem ubocznym i nie ma znaczącego wpływy na trwałość. Każda pamięć ma ograniczoną ilość cykli zapisu i to jest problem.
Huh, ja zawsze mam artefakty, choć dokupiłem pendrive Samsung Bar (taki jak daje Tesla), jak również jakąś kartę microSD do dashcamów.Mój oryginalny także zaczął się sypać po kilku miesiącach. Na początku objawem jest to, że na filmach pojawiają się artefakty (…)
Optymalna temperatura pracy dla pamięci półprzewodnikowych to zakres 0-70’C. Gdy temperatura jest zbyt wysoka włącza się mechanizm zabezpieczający pamięć przed przegrzaniem polegający na obniżeniu szybkości pracy układu, więc tak jak mówiłem, przegrzanie ma znikomy wpływ, ponieważ bardzo rzadko do niego dochodzi i jest pod kontrolą. Jak już tak szczegółowo opisuję pamięci to dodam jeszcze, że tanie dyski SSD różnią się tym od tanich kart SD, że dyski mają bardziej inteligentny kontroler, który próbuje równoważyć zapis na wszystkich komórkach pamięci, aby wydłużyć żywotność urządzenia i to jest realna przewaga tych urządzeń porównując niezawodność/pojemność/cena. Oczywiście jeżeli dysk SSD jest 2x większy od karty SD to teoretyczna żywotność także wzrośnie 2x, ale to działa również w drugą stronę.Mnie tam uczyli ze temperatura ma zdecydowane znaczenie na żywotność pamięci... ale ja jem truskawki z cukrem![]()
To jest ciekawe. U mnie zniknęły, gdy wymieniłem oryginalnego pendrive na Smart Storage, ale będę to jeszcze obserwował. Nie poświęciłem temu tematowi zbyt dużo czasu.Huh, ja zawsze mam artefakty, choć dokupiłem pendrive Samsung Bar (taki jak daje Tesla), jak również jakąś kartę microSD do dashcamów.
A kiedy można się spodziewać Smart Storage w wersji gotowej i dostępnej do nabycia?... Proponuje kupić czytnik kart microSD i kartę Sandisk Extreme PRO 128GB z wiarygodnego miejsca. One mają dożywotnią gwarancję producenta. Nie są tanie, ale gdy padnie będziesz mógł ją reklamować. Ja właśnie takie używam w Smart Storage. W moim interesie byłoby napisać, abyś zaczekał na Smart Storage, ale to nie jest dobre dla Ciebie. Możesz jutro potrzebować nagrania z kamery. Oby tak się nie stało oczywiście, ale nigdy nic nie wiadomo…