Z dziennika użytkownika![]()
Przejechane ponad 12 tyś km. Średnie zużycie z 12 kkm 25,4 kWh. Aktualnie średnie 19-22 kWh. (dodam tylko, że mieszkam przy wjeździe na A1 i prawie każda trasa u mnie zawiera odcinki 140km/h).
Daje się przejechać trasę mieszaną (autostrada, krajowe, trochę ekspresówki) 400 km bez ładowania.
Z czasem wnętrze zaczyna przekonywać do siebie. Z początku w porównaniu do A6 C8 wydawało się jakoś mniej fajne, mniej solidne. Teraz z kolei jak wsiadam do A6, to jakoś archaicznie jest. Więc nowe wnętrza Audi potrzebują czasu aby do siebie przekonać i test z krótką przejażdżką może nie wystarczyć.
Z wad - cały czas problemy z aplikacją. Byłem dziś w serwisie i jest oficjalne info, że aktualizacja softu do Q6/SQ6 ma być we wrześniu.
U mnie trochę inne odczucia. przejechane dokładnie 11 tyś km. Zużycie 22,9 ale sporo jeździmy po drogach wojewódzkich, no i żona nadal czuje respekt przed mocą, ja już zaczynam żałować że jednak nie szarpnąłem się na SQ6
Poza tym wnętrze mi od początku leżało nie licząc piano black, natomiast mam taką przypadłość ze jak np stoi na słońcu i klima zaczyna je intensywnie schładzać to wszystko skrzypi, tak pyka jakby te plastiki pracowały. Jak złapie docelową temperaturę to już jest ok. No i konsola jest w strasznym stanie, albo cała zasyfiona, albo cała porysowana jak ją wyczyszczę. Z minusów czasami mi się wydaje że np na kocich łbach zawieszenie zaczyna się odzywać, ale równie dobrze to może być coś we frunku albo jakaś inna osłona. Na normalnych dziurach jest ok, dopiero musi w rezonans wpaść.