Starlink zrobił ze mnie durnia

[elektryk]

Musk jest najbogatszym człowiekiem na Ziemi i jego firmy przynoszą olbrzymie zyski.

Chyba trochę się mijasz z faktami.

Tylko Tesla od niedawna przynosi (ostatnio szybko malejące) zyski, pozostałe firmy, włącznie z SpaceX, która świadczy Ci usługę przynoszą straty. No i Musk też nie jest najbogatszym człowiekiem - jest takim tylko w mediach, które go nie lubią, ale to nie ma nic wspólnego z prawdą.

Na szczęście jest konkurencja i możesz się przerzucić na ViaSat (tylko 0.6 USD za GB) lub HughesNet (1.74 USD za GB).

 

[Polonus]

Sam piszesz, że masz internet za 25$, więc nie rozumiem. Od początku starlink miał być:
affordable internet access for communities without it. Much better and much cheaper than what is available today via mobile or satelite.

Z tego co piszesz nie masz problemu wykluczenia komunikacyjnego / internetowego, więc w twoim przypadku po prostu chcesz sobie umilić życie w camperze, czy tam samochodzie, czy tam łodzi... Nie ma to znaczenia. To nie jest pierwszą potrzeba, tylko fanaberia

Oczywiście, że to jest fanaberia. Jestem emerytem i śmiało mógłbym z kufelkiem piwa siąść przed telewizorem i czekać na nieuchronnie zbliżający się koniec. Internet, czy miałbym do niego dostęp, czy nie, zawsze będzie tylko fanaberią. Nie o tym jednak jest ten wątek. Jest on o tym, że Starlink obiecał coś reklamując nowy produkt, a gdy znalazł nabywców, zmienił zasady według których ten produkt można używać. I z tym właśnie mam problem.

Wiesz jak ja bym się czół.
Nie zużywał bym w camperze 25 GB internetu dziennie, tak jak Ty. Pewnie nie zużywał bym nawet 1 GB dziennie. Jak jadę w Bieszczady na tydzień to używam jakiegoś biedackiego 3g do jakiegoś pobierania maili i wiadomości na komunikatorach przez większość pobytu, bo tak naprawdę, zwiedzam, zaliczam wycieczki i nie siedzie w kompie / telefonie cały dzien. Jak już chce ściągnąć film na wieczór, to robię to jadąc do miasta gdzie jest 4g i pobierając go offline.
Bawi mnie Twoje oburzenie i dokładnie dlatego napisałem, że w dupach się poprzewracało

Czół? Nie pytałem jak spędzasz wolny czas w Bieszczadach, tylko, cytuję, " jak Ty byś się czuł, gdybyś wydał na coś 10 tysięcy złotych, by po miesiącu się dowiedzieć, że nie możesz używać tego urządzenia w tym celu, w którym go nabyłeś" - a to jest chyba zasadnicza różnica, nie sądzisz?
Cóż, nic nie poradzę na to, co innych bawi. Mnie natomiast nie bawi wcale to, że ktoś sprzedaje jakiś gadżet, reklamując go do konkretnego celu, gadżet za 2700 dolarów, by po miesiącu ogłosić, że go nie wolno używać tak, jak obiecywali przed zakupem.

... jak zacznie rozdawać za darmo internety rozwydrzonym kamperowiczom...

Naprawdę? Teraz osobiste docinki i epitety? Naprawdę nie jesteś w stanie zrozumieć o czym ten wątek jest?

Chyba trochę się mijasz z faktami.

... Musk też nie jest najbogatszym człowiekiem - jest takim tylko w mediach, które go nie lubią, ale to nie ma nic wspólnego z prawdą.

Według Forbesa, na dzisiaj, tylko Bernard Arnault z rodziną ma większy majątek, ale Musk rodziny nie ma, więc indywidualnie to on dziś najbogatszy: ( https://www.forbes.com/real-time-billionaires/#41da21c23d78 )

	RANK	NAME	NET WORTH	CHANGE	AGE	SOURCE	COUNTRY/TERRITORY
	1	Bernard Arnault & family​	$236.6 B	▶ $0M | 0.00%	74	LVMH	France
	2	Elon Musk​	$176.9 B	▶ $0M | 0.00%	51	Tesla, SpaceX	United States
	3	Jeff Bezos​	$133.3 B	▶ $0M | 0.00%	59	Amazon	United States

Na szczęście jest konkurencja i możesz się przerzucić na ViaSat (tylko 0.6 USD za GB) lub HughesNet (1.74 USD za GB).

Trochę na to zbyt późno, bo już zainwestowałem w Starlinka. Poza tym nie wiem jak w praktyce w kamperach, zwłaszcza w czasie jazdy, sprawdzają się te inne firmy. Z tego, co się mówi na forach kamperowców, Starlink to prawdziwy "game changer" - w pozytywnym sensie.

 

[KrzysztofFly]

Czół? Nie pytałem jak spędzasz wolny czas w Bieszczadach, tylko, cytuję, " jak Ty byś się czuł, gdybyś wydał na coś 10 tysięcy złotych, by po miesiącu się dowiedzieć, że nie możesz używać tego urządzenia w tym celu, w którym go nabyłeś" - a to jest chyba zasadnicza różnica, nie sądzisz?
Cóż, nic nie poradzę na to, co innych bawi. Mnie natomiast nie bawi wcale to, że ktoś sprzedaje jakiś gadżet, reklamując go do konkretnego celu, gadżet za 2700 dolarów, by po miesiącu ogłosić, że go nie wolno używać tak, jak obiecywali przed zakupem.

A czy u Was w USA, nie jest tak, że macie świetną ochronę konsumencką i jeszcze lepszych prawników, aby takie tematy szybko rozwiązać? Przynajmniej u nas takie mity krążą, chociaż sądząc po tym jak zostali potraktowani klienci VW w USA, a ci z Europy, to chyba nie są mity.

 

[Polonus]

Na szczęście jest konkurencja i możesz się przerzucić na ViaSat (tylko 0.6 USD za GB) lub HughesNet (1.74 USD za GB).

Szybko sprawdziłem co inni o tym sądzą. PCmag https://www.pcmag.com/news/starlink-vs-hughesnet-vs-viasat-which-satellite-internet-provider-is-best tak podsumował porównanie:

Which Satellite Internet Provider Is Best?​

In the big picture, Starlink has a pretty solid lead for most users, offering superior download and upload speeds, connectivity that supports modern gaming, and little complexity—the service imposes no data caps at present, and the plans are refreshingly simple and straightforward.

Geek Flare: https://geekflare.com/viasat-vs-starlink-vs-hughesnet/

Best Satellite Internet Providers​

Now, let’s explore some of the best satellite internet providers:

#1. Starlink​

Problem z ViaSat i HughesNet jest m.in. taki, że trzeba w nich "wycelować" antenę, jak przy telewizji satelitarnej. Antena do Starlinka albo nie wymaga w ogóle skierowania w jakąkolwiek stronę, albo sama szuka satelitów, a to naprawdę spore ułatwienie. według powyższych testów także szybkość w Starlinku jest lepsza niż u konkurencji.

 

[Polonus]

A czy u Was w USA, nie jest tak, że macie świetną ochronę konsumencką i jeszcze lepszych prawników, aby takie tematy szybko rozwiązać? Przynajmniej u nas takie mity krążą, chociaż sądząc po tym jak zostali potraktowani klienci VW w USA, a ci z Europy, to chyba nie są mity.

To prawda, że prawników mamy doskonałych. Nie tylko są najlepsi, ale i najdrożsi na świecie. Korzystałem kiedyś z usług jednej firmy adwokackiej - chodziło o zatarty silnik w nowym trucku. Po trzech latach wygraliśmy sprawę. Całą sumę wygraną w sądzie pochłonęły opłaty na adwokata.
Generalnie rzecz biorąc czasami odnosimy sukcesy - na przykład gdy Rivian (w końcu jesteśmy na forum elektrowozów) ogłosił podwyżkę cen, także dla tych, którzy wpłacili zaliczki, wiele osób zagroziło, że będą się sądzić o uznanie starych cen tym, co zaliczkowali i Rivian się ugiął. Zapewne nie tylko przez strach przed rozprawami sądowymi, ale także ze względu na kiepski PR. Dzięki temu ja kupię swojego Riviana wiele taniej niż aktualni nabywcy - piszę o tym w innym wątku na tym forum. Jednak zaliczkodawców Riviana było kilkadziesiąt tysięcy, nabywców drogiej anteny Starlinka pewnie ze 20 razy mniej. Jest jednak szansa, że dla tych, którzy kupili tą antenę wcześniej, zezwolą na używanie ich według starych zasad, przynajmniej takie głosy docierają do mnie z amerykańskich for.

 

[KrzysztofFly]

Jest jednak szansa, że dla tych, którzy kupili tą antenę wcześniej, zezwolą na używanie ich według starych zasad, przynajmniej takie głosy docierają do mnie z amerykańskich for.

Dokładnie to miałem na myśli, że czasami wystarczy, że się zrobi koło sprawy mały szum i kiepski PR z tego może być, to się firmy uginają.

 

[daniel]

Według Forbesa, na dzisiaj, tylko Bernard Arnault z rodziną ma większy majątek, ale Musk rodziny nie ma, więc indywidualnie to on dziś najbogatszy: ( https://www.forbes.com/real-time-billionaires/#41da21c23d78 )

	RANK	NAME	NET WORTH	CHANGE	AGE	SOURCE	COUNTRY/TERRITORY
	1	Bernard Arnault & family​	$236.6 B	▶ $0M | 0.00%	74	LVMH	France
	2	Elon Musk​	$176.9 B	▶ $0M | 0.00%	51	Tesla, SpaceX	United States
	3	Jeff Bezos​	$133.3 B	▶ $0M | 0.00%	59	Amazon	United States

A czy to nie jest tak, że lista Forbesa ma wykluczenia? Nie uwzględnia m.in. arystokracji. Cała rodzina ma wielką fortunę, ale na liście jej nie ma.

 

[Polonus]

Na pewno mogą robić taką listę tylko na podstawie dostępnych danych, ale tych bogatych, królewskich rodów to już za bardzo nie ma. Z tego, co mogłem wyczytać w Necie, królowa brytyjska miała majątek oceniany na 500 mln dolarów - to 500 razy mniej, niż rodzina Arnaulta. Cała rodzina Windsorów pewnie ma miliard, czy dwa, ale co to jest miliard w naszych czasach? Small change.
Oczywiście pewnie trudniej ocenić majątki jakiś arabskich szejków, a jeszcze trudniej dyktatorów takich jak Putin, ale to i tak nie ma żadnego znaczenia dla meritum naszego wątku.

 

[Polonus]

Niestety nic nie zdziałałem z "customer service" Starlinka. Najwyraźniej wszyscy klienci są równi, ale niektórzy równiejsi. Dwie odpowiedzi dla dwóch osób w podobnej sytuacji. Jason dostał pozytywną, ja wręcz przeciwnie:

"Hi Jason, Thank you for reaching out. We recommend changing service to the Mobile Priority plan or opting in to Mobile Priority Data, however, as an early Starlink Flat High Performance customer, your current Mobile service with your hardware will continue to work in motion. Thank you."

"Hello Piotr, Thank you for reaching out to Starlink Support! We deeply apologize for the delay in responding to your service ticket and we appreciate your patience while we work through the backlog of tickets and build our support team. At this moment, your subscription is for Mobile Regional package and in this in motion use is not included. If you want to use the service while in motion, you can upgrade your subscription to our Mobile Priority Service Plan. We deeply apologize for any inconvenience Piotr Thank you."

 

[consigliero]

W Polsce nie wiem co musiałbym robić aby sobie pozwolić na starlinka. Na wycieczkach przeważnie korzystamy z mobilnego internetu lub wi-fi ale trzeba cały czas być czujnym w rejonach przygranicznych. Wracając ostatnio i wyjeżdżając z BIH a wjeżdżając na Węgry czyli teren wspólnoty, włączyłem w telefonie swoim oraz żony roaming danych. W rezultacie żona nabiła 5 Mb za 158 PLN a u mnie nic się na szczęście nie pojawiło. Mając dom na wsi nie mieliśmy wyboru, pojawiła się możliwość starlinka ale cena nie na naszą kieszeń, dlatego internet też się opiera na dostawcy mobilnym. W chwili obecnej wydawało mi się na koniec kwietnia że osiągnąłem szczyt możliwości technicznych, agregacja dwóch pasm 2100 i 2600 dawała bardzo dobre rezultaty do końca kwietnia. Niestety to jest internet mobilny, nie wiem co zrobili na BTS z którego mam internet, ale chyba wyłączyli pasmo 2100 bo nie mogę już dostać takiego połączenia i opieram się tylko na jednym paśmie, to i tak jest lepiej niż w trybie automatycznym. Wtedy internet ciągnie z BTS w odległości 12,5 km a nie z odległości 8,5 km. Za 1000 GB internetu miesięczne płacę 60 PLN i wykorzystujemy może połowę tej wielkości. Może kiedyś włączą ponownie pasmo 2100 i będzie można uzyskać DL na poziomie 90-100 Mbps a nie jak obecnie na 2600 tylko 50-65.