Subiektywne wrażenia po jeździe testowej

Erto

Zadomawiam się
Malutki miejski, ale zaskakująco obszerny w środku. Z zewnątrz wyróżnia się sylwetką, choć w każdym kolorze ma irytujące dość jaskrawe niebieskie wstawki.
Wnętrze bardzo futurystyczne, bardzo dużo miejsca dla pasażera z przodu Fotel kierowcy opuszcza się wajchą, ale żeby go podnieść trzeba się unieść całym ciałem (Dacia Duster tak kiedyś też miała sic!), do tyłu nie udało mi się wsiąść (po pierwotnym ustawieniu fotela kierowcy do mojej postury) mimo drzwi otwierających się odwrotnie. Poprzedni dealer zapomniał powiedzieć, że oparcia przednich foteli można odchylić do przodu, co ułatwia wsiadanie. Spróbowałem się wpasować, zmieściłem się, ale trochę mało miejsca na nogi. Pół godziny bym wytrzymał. Tak czy inaczej nie da się kogoś szybko zgarnąć z ulicy, bo trzeba otworzyć najpierw przednie drzwi, a przy większej posturze pasażera wysiąść. Przypomniały mi się studenckie czasy ze 126p.
Materiały wykończenia zszokowały mnie - subiektywnie niejednorodna kolorystycznie masa plastyczna, tapicerka jakby ze sprasowanych szmat (choć neutralna w dotyku). Dealer mówił, że to ze sprasowanych włókien, jakiś szybko rosnących roślin.
Ekran jak doklejony tablet, ale sporo fizycznych przycisków pod spodem. Sterowanie biegami, a właściwie kierunkiem jazdy przy kierownicy. Myślę, że wymaga przyzwyczajenia. Dobra widoczność do przodu, gorzej do tyłu. Malutki bagażnik.
Wrażenia z jazdy - mała masa, przy tym silniku daje zaskakujące przyśpieszenie. Jest dość wąski i wysoki, więc w zakrętach przy większej szybkości mocno się wychyla.
Kilka poziomów rekuperacji (odzyskiwanie energii). Pomyliło mi się z innym autem
Jeden poziom silnej rekuperacji. Może się zatrzymać bez hamulca.

Zmiany wprowadziłem, po powtórnej wizji lokalnej dzięki komentarzowi krzyss-a, dziękuję
 
Last edited:

krzyss

Pionier e-mobilności
Moje niebieskie i3 nie mialo tych kolorowych wstawek. Rekuperacji w i3 nie da sie regulowac.
Auto na miasto dla singla albo pary super, inaczej te tylne drzwi wkurzaja.
Z tylu dwaj dorosli faceci z brzuszkami sie mieszcza, jezdzilem z powodzeniem w 4 osoby.
Najwieksza wada i3 sa cienkie oponki, sa dosc drogie i fabrycznie maja 6mm bieznika ktory dosc szybko znika :)
 

erebris

Zadomawiam się
Używam i3 od 3 miesięcy i żałuję, że nie kupiłem wcześniej. Samochód niewielki z zewnątrz a w środku przynajmniej bardzo wygodny. Miejsca więcej niż w niektórych samochodach o segment większych, szczególnie z tyłu.
Na początku irytowało mnie umiejscowienie przełącznika wyboru kierunku jazdy (bo o skrzyni biegów nie ma mowy ;)). Po dwóch tygodniach we wszystkich innych samochodach łapałem się na tym, że chciałem kierunek wybierać przy kierownicy a nie lewarkiem. Rozwiązanie po zapoznaniu się wydaje się super.
Co do wyglądu materiałów to kwestia gustu, jakościowo są dobre - często lepsze niż w normalnych BMW najnowszych serii - nic nie skrzypi, montaż na wzorowym poziomie.
Obniżone tylne szyby i przeszklenia idące do samego końca zapewniają bardzo dobrą widoczność.
Przy mojej posturze (184cm i 85kg) spokojnie siadam sam za sobą i jeszcze mam miejsce.
Brak środkowego słupka i drzwi otwierane do tyłu to rewelacyjne rozwiązanie przy ładowaniu do tyłu dziecka w foteliku. Irytyuje tylko to, że jeżeli drzwi nie zamknęło się poprawinie to informacja o tym jest dopiero po ruszeniu.
Samochód trochę się wychyla przy szybkiej jeździe ale mniej niż SUVy. Bardzo nisko położony środek ciężkości po przyzwyczajeniu do pracy zawieszenia zapewnia możliwość jazdy znacznie szybszej niż można sobie to wyobrazić w tym samochodzie. ESP pozwalające na lekkie uślizgi i nie karcące natychmiastowym odcięciem mocy nie pasuje do takiego wyglądu samochodu ale daje dużo radości ;)
Zaskakuje zużycie energii i zasięg przy akumulatorze 120Ah. Samochód prognozuje po pełnym naładowaniu 240 - 260km zależnie od temperatury zewnętrznej ale podczas dłużej jazdy zasięg zaczyna rosnąć. Udało mi się zrobić 340km przy spokojnej jeździe bocznymi drogami z tempem "staram się trzymać 90" (klimatyzacja włączona). Nie mam czasu i odwagi sprawdzić ile maksymalnie dałoby się przejechać ale obstawiam, że jeszcze trochę by się udało. Przy jeździe po ekspresówce da się zrobić 200km. Jak na samochód do miasta to znacznie więcej niż potrzeba.
 
Top