Szarpanie napędu z tyłu - tylko na śliskim

Michal_Gdy

Nowy na Forum
Hej,

moja Tesla Y LR ma już miesiąc i lekko ponad 2000 km za sobą. Po odbiorze zgłosiłem problem ze spasowaniem klapy bagażnika, a teraz musiałem dorzucić jeszcze jeden temat.

Auto podczas jazdy na mokrej nawierzchni (w deszczu) raz na jakiś czas bardzo dziwnie się zachowuje. Występuje to przy hamowaniu z wykorzystaniem rekuperacji (tylko w deszczu i bez hamulca) i wrażenie z fotela kierowcy jest takie, jakby napęd z tyłu się blokował lub wręcz przez chwilę koła miałby zmienić kierunek obrotu. Parę razy miałem wrażenie jakby auto mi wręcz podskoczyło - stąd wrażenie jakby na tylnej osi ktoś wsteczny wrzucił, a przód mimo to ciągnął bardziej do przodu. Problem na suchym nie występuje, nie wiem czy to bardziej kwestia samego napędu czy może coś w temacie ABS.

Czy ktoś z Was spotkał się już z takim problemem?
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Czasem podobne odczucia miałem np. na nieodśnieżonej ulicy. Silna rekuperacja może na moment spowodować zerwanie przyczepności i to chyba właśnie bardziej z tyłu. Raz że jest tam większy silnik, a dwa że przy szybszej utracie prędkości dociąża przód, a odciąża tył. Jeśli jednak szarpnięcia są bardzo mocne może warto to skonsultować. Ewentualnie po polsku, jeździć, obserwować. 🙂
 

aadamuss

Pionier e-mobilności
Nawet zimą na śniegu rekuperacja nie powodowała u mnie żadnego poślizgu- próbowałem celowo kilka razy.
 

aadamuss

Pionier e-mobilności
Sprawdzałem jadąc z górki którą mam po drodze czy nie szarpnie lub zarzuci tyłem - było bardzo stabilnie i przyczepnie. Może przy deszczu i wjeżdżaniu w kałużę zmienia się coś w ABS/ESP i delikatnie hamuje koło które zaczyna się szybciej kręcić?
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Nie chodzi o to czy jest stabilnie, nie było żadnego zarzucania tyłem. Na śliskim da się wyczuć lekką utratę przyczepności kół zanim układy zareagują. Może wtedy właśnie ABS wkracza do akcji. Ale na wyłącznie mokrej jezdni nie przypominam sobie takich przypadków.
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Kolega ( pierwszy post ), pisze o problemach przy hamowaniu regeneracyjnym, wtedy chyba ABS - nie ma nic do powiedzenia ?
Mozliwe że masz rację, za bardzo się rozpędziłem. Może to już nie kwestia samego ABS, ale ogólnie całego systemu nie dopuszczającego do uślizgu z takiej czy innej przyczyny. Na mocno ośnieżonym parkingu nawet to specjalnie prowokowałem i jednak potrafi trochę zaszarpać kiedy koła na ułamki sekund tracą przyczepność. Tak czy inaczej samochód pozostaje stabilny i pod pełną kontrolą.
 

6a8

Posiadacz elektryka
Przypadek jest raczej trudny. Z moich doświadczeń to by wynikało że w lato, na mokrej normalnej nawierzchni hamowanie regeneracyjne nie ma szans na zerwanie przyczepności. Jakie są odczucia innych kolegów ?
Teraz raczej już tego nie widuję, ale dawniej bywały odcinki takiego jasnego asfaltu ( większa zawartość grysu ) który po deszczu nie ustępował granitowi w możliwościach ślizgania się.
@Michal_Gdy, napisz coś więcej o warunkach w jakich to zauważasz ( przy jakim deszczu to występuje, nawierzchnia, prędkość , etc ).
Jak korzystasz z hamulca, to też się coś podobnego dzieje ?
Może jakieś luzy w układzie przeniesienia napędu ?
Jak masz w okolicy jakiegoś znajomego z teslą, to byś mógł mu to zaprezentować, może on coś doradzi ?
Najlepszy oczywiście by był mobilny, ale synchronizacja z pogodą, jest sporym wyzwaniem.
Są szkoły bezpiecznej jazdy które mają odcinki do ćwiczenia na mokrym, może tam coś by można sprawdzić ?
 

ducarider

Posiadacz elektryka
Moim zdaniem geometria, któreś koło z tyłu nie leży dobrze na drodze. Jak masz Hankooki tam są takie kropki nad symbolem AI z boku, zobacz czy są symetrycznie wytarte.
 
Top