Tesla 3 dziwny „dym”

sd tosia

Posiadacz elektryka
z instrukcji (https://www.tesla.com/ownersmanual/model3/pl_pl/GUID-3DFFB071-C0F6-474D-8A45-17BE1A006365.html):


Funkcja wycierania tarcz hamulcowych​

Aby zapewnić odpowiednią reakcję hamulców w niskich temperaturach lub na mokrej nawierzchni, pojazd Model 3 jest wyposażony w funkcję wycierania tarcz hamulcowych. W przypadku wykrycia niskiej temperatury lub mokrej nawierzchni funkcja kilkakrotnie w sposób niezauważalny uruchamia hamulce, aby usunąć wodę z powierzchni tarcz hamulcowych.

ale czy akurat tak się mogło objawić?
 

Michal

Moderator
No i właśnie za to uwielbiam tę firmę :) Ktoś tam wcześniej pisał w innym wątku, żeby dojeżdżając do domu przestawić "biegi" na neutral, żeby rozgrzać hamulce i pozbyć się wody, a tu okazuje się, że Tesla robi to sama :D
 

UseYbrain

Posiadacz elektryka
Nie ma opcji aby były to hamulce: STAŁEM I ŁADOWAŁEM SIĘ GODZINĘ NA WOLNEJ ŁADOWARCE ORLENU. Hamulce nie mogły być rozgrzane przez godzinę ! Nie jechałem. !
 

Pyo_trek

Posiadacz elektryka
Miałem identyczną sytuację kilka tygodni temu ok godz. 6 rano podczas ładowania na Tauronie 30kW pojawił się dym/para wodna z prawego nadkola.
W pierwszej chwili byłem przerażony, że to z baterii, odruchowo wyłączyłem klimatyzację (ogrzewanie) zamiast ładowania, ale po chwili dym ustąpił.
Tego samego dnia zgłosiłem sytuację telefonicznie i zapisałem na wizytę za 2 tygodnie. Oczywiście byłem pierwszy z takim problemem.
Auto ładowałem jeszcze trzy razy w tym samym miejscu z podobną mocą, ale problem nie wystąpił więc po konsultacji telefonicznej odwołałem serwis i od tamtego czasu jest już spokój.
 
Last edited:

Bartosz

Pionier e-mobilności
Już odpowiadam, wcześniej nie zauważyłem tego wątku.

Na niemieckim forum pojawiły się w ostatnim czasie dziesiątki wpisów na ten temat. Każda relacja wyglada praktycznie tak samo i wszystkie przypadki dotyczą aut z pompą ciepła. Właściciele aut zgłaszali problem do serwisu Tesli, który jakby nie patrzył jest bardziej doświadczony niż polski i zawsze odpowiadali to samo, nic niepokojącego nie widzą, nie wiedzą dlaczego to występuje, jeździć i obserwować.

Prawdopodobnie parownik pompy ciepła odmroził się i nic więcej. Efekt będzie częstszy w zakresie 0-10°C, wysoka wilgotność powietrza spotyka się z lodowatym parownikiem, który jest wypełniony zimnym czynnikiem chłodniczym, sterowanie wykrywa oblodzenie, odwraca cykl chłodzenia, nagrzewa parownik do 100°C i wydmuchuje parę wodną.

FDA9C4E1-15B2-4ACC-B505-4BCDE0238624.jpeg
 
Last edited:

Michal

Moderator
Już odpowiadam, wcześniej nie zauważyłem tego wątku.

Na niemieckim forum pojawiły się w ostatnim czasie dziesiątki wpisów na ten temat. Każda relacja wyglada praktycznie tak samo i wszystkie przypadki dotyczą aut z pompą ciepła. Właściciele aut zgłaszali problem do serwisu Tesli, który jakby nie patrzył jest bardziej doświadczony niż polski i zawsze odpowiadali to samo, nic niepokojącego nie widzą, nie wiedzą dlaczego to występuje, jeździć i obserwować.

Prawdopodobnie parownik pompy ciepła odmroził się i nic więcej. Efekt będzie częstszy w zakresie 0-10°C, wysoka wilgotność powietrza spotyka się z lodowatym parownikiem, który jest wypełniony zimnym czynnikiem chłodniczym, sterowanie wykrywa oblodzenie, odwraca cykl chłodzenia, nagrzewa parownik do 100°C i wydmuchuje parę wodną.

Czyli prawie to co napisałem ja ;) Przy czym parownik raczej nie nagrzewa się do 100C, tylko pewnie do 60C ale przy niskiej temperaturze zewnętrznej to wystarczy żeby buchnęło parą.
Tak sobie myślę, że to może być pompa ciepła i jej parownik. Skoro chwilę wcześniej odłączyłeś od ładowania to auto mogło zacząć chłodzić baterię i od tego parownik mógł się mocno nagrzać i jeśli akurat było sucho, zimno, to mogła się pojawić para wodna.
 

Michal

Moderator
Zacznij od wytłumaczenia, że wcześniej jeździła na 50 litrach łatwopalnej benzyny i że auto spalinowe staje w płomieniach w kilka sekund ;)
Auto elektryczne ma znacznie większą szansę wykryć problem bo monitoruje całą baterię, a tylko ona może stanowić jakikolwiek problem i taką samą baterię nosi od lat ona i wszyscy na około w torebce w telefonie, na biurku w laptopie itp... ;)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Z elektrykami często jest jak ze stosunkiem do szczepień.
Nie pogada się z twardym elektoratem anty opcji.
To jest jak tatuaż, zakryjesz, przerobisz ale pierwotny wzor siedzi w środku.
Palą sie tylko o tym się nie pisze bo opcja ekologiczna zarabia ciężkie pieniądze na promowaniu.... Itd
O Merkel i UE nie wspominam...
 
Top