TESLA AKTUALIZACJE

danielm

Pionier e-mobilności
Mam pytanie - czy aktualizacje muszą być po WiFi? Nie ma opcji aby zrobić to z wbudowanego neta w aucie? Mieszkam w bloku, nie mam jak złapać WiFi z domu :D Pod pracą też mam problem, boję się, że mi zgubi zasięg i coś się spierdzieli. Co robić? W telefonie z apką jak odpalę WiFi to obejdę to w ten sposób? Tylko wtedy musiałbym siedzieć w aucie całą aktualizację... czyli cholera wie jak długo. Ewentualnie jakieś WiFi w markecie? Kurde takich problemów się nie spodziewałem :)
mam garaż dwa bloki od mojego. jak przychodziła aktualizacja czaiłem się czy jest wolne miejsce parkingowe pod moim oknem, leciałem do garażu i przeparkowywałem samochód pod okno na czas aktualizacji. w grudniu 2020 kupiłem router LTE i wykupiłem internet mobilny od orange, 10zł miesięcznie. zamontowałem w garażu i .... przez 2 miesiące tesla nie wypuściła żadnej aktualizacji a te które wypuściła niczego nie zmieniają. Także to wszystko przeze mnie :)
 

krist

Posiadacz elektryka
jeszcze jedno pytanie do mądrzejszych, dobrze rozumię że żeby zasięg nie spadał, czyli BMS miał dokładne dane to auto musi być w różnych stadiach naładowania od 90 do 10%, czy aby BMS złapał poziom auto musi "unąć" w zasięgu WiFi, czy coś pokręciłem?
 

danielm

Pionier e-mobilności
jeszcze jedno pytanie do mądrzejszych, dobrze rozumię że żeby zasięg nie spadał, czyli BMS miał dokładne dane to auto musi być w różnych stadiach naładowania od 90 do 10%, czy aby BMS złapał poziom auto musi "unąć" w zasięgu WiFi, czy coś pokręciłem?
nic nie zrozumiałem :) BMS nie ma nic wspólnego z Wifi :)
 

Lsk

Zadomawiam się
żeby zasięg nie spadał, czyli BMS miał dokładne dane to auto musi być w różnych stadiach naładowania od 90 do 10%, czy aby BMS złapał poziom auto musi "unąć" w zasięgu WiFi, czy coś pokręciłem?

Generalnie raz na jakiś czas powinieneś naładować samochód do 100% ale do 100 a nie do 99 czy 98. Ładowanie do 100 % jest znacznie wolniejsze, ale powoduje to tzw. reset ustawień BMS i nowa kalibracje.
 

danielm

Pionier e-mobilności
wydawało mi się że BMS musi mieć podłączenie do sieci żeby się poprawnie skalibrować. dużo tych nowości naraz :)
nieee, tak sobie gdybamy że jak ktoś długo nie ładuje do 100% i nie rozładowuje do zera to po jakimś czasie prawdopodobnie BMS gubi informacje gdzie góra a gdzie dół baterii i krąży mit by co jakiś czas naładować baterię do 100%. sam ten mit powielałem wielokrotnie, tylko że tesla juz dawno mogła to poprawić aktualizacją a my nadal ten mit rozpowszechniamy :). po 20 miesiącach użytkowania nadal moje auto naładowane do pełna pokazuje 360km, więc nadal wierzę że od czasu do czasu trzeba naładować do 100%
 

Bronek

Pionier e-mobilności
wydawało mi się że BMS musi mieć podłączenie do sieci żeby się poprawnie skalibrować. dużo tych nowości naraz :)
Mówimy o sieci np 230V lub DC a nie WIFI !
 

krist

Posiadacz elektryka
Mówimy o sieci np 230V lub DC a nie WIFI !
wiem o czym mówimy, z informacji w sieci odniosłem wrażenie że BMS potrzebuje też zasięgu WIFI żeby się z "bazą" komunikować. Jak rozumiem tak nie jest. .Ale od 230V auto też musi być odłączone żeby zarejstrować ten niższy stan baterii, prawda? Ile to musi trwać, "noc" czy wystarczy 15 minut?
 
Top