Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="Michal, post: 14293, member: 89"] Dodam jeszcze może dość oczywiste wnioski ale dla mnie interesujące: * trzeba się było zatrzymywać po winety, picie, jedzenie albo na siku... W związku z tym mieliśmy około 2x więcej przystanków po drodze niż ładowań i sumaryczny czas postojów również był 2x dłuższy niż samych ładowań - średni czas jazdy pomiędzy przystankami to około 1:10. * narzut na ładowanie to koło 4-5 minut (tyle dłużej trwał postój vs ładowanie), przy czym ładowałem nieraz dłużej niż musiałem - np. żeby spokojnie zjeść obiad. * patrząc na średnie zużycie z podróży na szybkich odcinkach (prędkości ~100-130kmh) mamy realnie 183Wh/km, a zakładając pojemność baterii już po początkowej degradacji 5% ~71kWh auto ma realny zasięg około 387km i około 310 km w przedziale bardziej normalnym przedziale 10-90% * średnia moc ładowania na nie współdzielonych SuC wyszła nam około 120kWh (o_0), więc naprawdę super - 70% baterii i 270 km realnego zasięgu w 25 min! * nie mieliśmy żadnych - dosłownie żadnych problemów z ładowarkami. To też nie problem ale w Villach już wyglądało na to, że będziemy musieli czekać, bo wszystkie były zajęte, ale w 15 sekund jedno auto się odłączyło i odjechało, więc zwolniło nam się miejsce, poszliśmy na obiad i ledwo zdążyliśmy zamówić, zjeść i zapłacić (dość powolna obsługa), a nawet przy współdzielonej ładowarce mieliśmy 90%. * zmieniam trochę tabelkę pokazującą ładowania - myślę, że % rozpoczęcia będzie bardziej interesujący niż czas [/QUOTE]

Verification