Przytoczyłeś wiele firm, które w sumie produkują 3 modele na krzyż.
Przytoczył więcej firm, niż Tesla oferuje modeli.
Uważasz , że Tesla bardzo istotnie różni się od innych firm produkujących auta elektryczne?
Tak, Tesla różni się od innych marek. Pomijam sam produkt, ale sposób jego produkcji, marketingu, dystrybucji jest odmienny.
Przez lata firmy samochodowe najostrzej konkurowały w niskich segmentach, gdzie jakąś marżę były w stanie wykręcić na dodatkach, lakierach i podobnych bzdetach. Zyskowne były wyższe segmenty, w szczególności premium, bo za trochę lepszą skaję, chrom, czy mocniejszy silnik można było zgarnąć ekstra kasę. Ale z drugiej strony nie dałoby się wyprodukować tych "premium" gdyby nie to, że fabryki, salony, koszty projektowania nie były już spłacone dużym wolumenem drobnicy.
Powodem, dla którego nie mamy małych samochodów w ofercie jest to, że one nie są już tanie, a klienci nie chcą kupować małych drogich samochodów. A tanie, one już nie będą, bo regulacje wymuszają montowanie systemów bezpieczeństwa, redukcję emisji itd. No i kończy się tym, że właśnie najmniejsze samochody podrożały relatywnie najbardziej.
No i warto pamiętać, że samochód trzeba nie tylko kupić, ale jeszcze utrzymać. Ubezpieczenie, paliwo, serwisy. Małe samochody są tutaj trochę tańsze, ale nie dużo tańsze, więc różnica nie jest aż tak znacząca. Ostatecznie wychodzi, że segment B, czy C jest trochę droższy niż segment A, a jednak szafka z IKEA, przeprowadzka, wyjazd...
Co do elektryków, tu jest jeszcze gorzej, bo kluczowym parametrem jest zasięg (tak, wiem infrastruktura, 2 samochód itd. Nadal - różnica użyteczności pomiędzy Springiem, a Y jest znacznie większa niż pomiędzy Aygo, a RAV4.
W cenach "mały elektryk" to realnie 120k, a duży elektryk to 190k, z jakimiś tam stanami pośrednimi.
Tak czy inaczej - na ten rok jest zapowiedziane kilka nowych modeli oraz nowe warianty oraz lifty.
Zapowiedzi ze strony Tesli/Muska nauczyłem się traktować z dużym dystansem. 99% to jakieś wrzuty mające manipulować kursem akcji.