Tesla Y. Ostatnie pytania przed zakupem

inter

Pionier e-mobilności
Pewnie bym doczytałbym o akcji z tymi kwartałami, ale zakup był jednak bardziej impulsowy dzisiaj.
Na zasadzie otarcia łez po oddaniu EQSa po testach :)
To szykuj się na jazdę, bez trzymanki ;)
 

CODI

Zadomawiam się
w trakcie :)

Trochę się czuję teraz osaczony przez pracowników Tesli - już miałem dwa telefony, że samochód jest, potem że będzie jutro. Abym się szybko decydował na finansowanie bo rejestracja, koniec kwartału, potem coś o lawecie...
Trochę się proces zakupowy różni od "normalnego" . Nadal nie kumam o co chodzi z lawetą. Że niby jak mam go odebrać - od Pana X z lawety bez oglądania?
Pewnie nikogo to nie zaskakuje tutaj ale ja mam mieszane uczucia.
Ja tez mam to odczucie w fazie presale. Mam wrazenie ze ich system prowizyjny jest ustawiony tak ze ostatni kto do ciebie zadzowni jest twoim doradca i dostanie cos z zakupu. Mialem kontakt z jedna osoba z lokalnej tesli a wciaz wcina sie ktos z Kato do kazdej mojej komunikacji albo pod jazde testowa. Malo sie sprzedaje albo niska marza na poczatku nowego auta to walcza jak lwy :)
 

umcus

Pionier e-mobilności
Ja tez mam to odczucie w fazie presale. Mam wrazenie ze ich system prowizyjny jest ustawiony tak ze ostatni kto do ciebie zadzowni jest twoim doradca i dostanie cos z zakupu. Mialem kontakt z jedna osoba z lokalnej tesli a wciaz wcina sie ktos z Kato do kazdej mojej komunikacji albo pod jazde testowa. Malo sie sprzedaje albo niska marza na poczatku nowego auta to walcza jak lwy :)
Z tego co zrozumiałem, to właśnie pierwsza osoba, z którą gadasz jest podpinana pod ciebie. A pod koniec kwartału zawsze walczą jak lwy, bo targety same się nie wyrobią ;) I to już nie jest ważne, kto zgarnie prowizje, salon ma swoje sprzedać bo Elon się wkurzy ;)
 

margielm

Nowy na Forum
w trakcie :)

Trochę się czuję teraz osaczony przez pracowników Tesli - już miałem dwa telefony, że samochód jest, potem że będzie jutro. Abym się szybko decydował na finansowanie bo rejestracja, koniec kwartału, potem coś o lawecie...
Trochę się proces zakupowy różni od "normalnego" . Nadal nie kumam o co chodzi z lawetą. Że niby jak mam go odebrać - od Pana X z lawety bez oglądania?
Pewnie nikogo to nie zaskakuje tutaj ale ja mam mieszane uczucia.
ale kurcze.. czyli samochody są dostępne "od ręki"??? Jaki kolor i jakie koła wziąłeś?
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
Ja tez mam to odczucie w fazie presale. Mam wrazenie ze ich system prowizyjny jest ustawiony tak ze ostatni kto do ciebie zadzowni jest twoim doradca i dostanie cos z zakupu. Mialem kontakt z jedna osoba z lokalnej tesli a wciaz wcina sie ktos z Kato do kazdej mojej komunikacji albo pod jazde testowa. Malo sie sprzedaje albo niska marza na poczatku nowego auta to walcza jak lwy :)
O ile mi wiadomo, w Tesli pracownicy nie mają prowizji od sprzedaży
 

Nikodem

Zadomawiam się
ale kurcze.. czyli samochody są dostępne "od ręki"??? Jaki kolor i jakie koła wziąłeś?
Tak, większość konfiguracji teraz nadal się wyświetla jako dostępne.
Czarny AWD LR na zwykłych kołach 19". Co ciekawe - rodzinka uznała że są ładniejsze od 20 które ja chciałem brać. Kilka tysi w kieszeni się ostało.
 

margielm

Nowy na Forum
jak to "większość konfiguracji jako dostępne"? Gdzie to widzisz? czy może ty wziąłeś "starego Y" bo taką informację widzę tylko w sekcji "dostępne samochody".
 

Nikodem

Zadomawiam się
jak to "większość konfiguracji jako dostępne"? Gdzie to widzisz? czy może ty wziąłeś "starego Y" bo taką informację widzę tylko w sekcji "dostępne samochody".
wybierasz konfigurację taką jaką potrzebujesz i masz informację o przewidywanej dostępności. Jeszcze do wczoraj większość miała marzec i wg pracownika Tesli po prostu jest/była na miejscu lub w transporcie.
Dzis sporo konfiguracji przeskoczyło na kwiecień czyli zakładam że jest bardzo podobnie. P
 
Top