inter
Pionier e-mobilności
To szykuj się na jazdę, bez trzymankiPewnie bym doczytałbym o akcji z tymi kwartałami, ale zakup był jednak bardziej impulsowy dzisiaj.
Na zasadzie otarcia łez po oddaniu EQSa po testach![]()
To szykuj się na jazdę, bez trzymankiPewnie bym doczytałbym o akcji z tymi kwartałami, ale zakup był jednak bardziej impulsowy dzisiaj.
Na zasadzie otarcia łez po oddaniu EQSa po testach![]()
Ja tez mam to odczucie w fazie presale. Mam wrazenie ze ich system prowizyjny jest ustawiony tak ze ostatni kto do ciebie zadzowni jest twoim doradca i dostanie cos z zakupu. Mialem kontakt z jedna osoba z lokalnej tesli a wciaz wcina sie ktos z Kato do kazdej mojej komunikacji albo pod jazde testowa. Malo sie sprzedaje albo niska marza na poczatku nowego auta to walcza jak lwyw trakcie
Trochę się czuję teraz osaczony przez pracowników Tesli - już miałem dwa telefony, że samochód jest, potem że będzie jutro. Abym się szybko decydował na finansowanie bo rejestracja, koniec kwartału, potem coś o lawecie...
Trochę się proces zakupowy różni od "normalnego" . Nadal nie kumam o co chodzi z lawetą. Że niby jak mam go odebrać - od Pana X z lawety bez oglądania?
Pewnie nikogo to nie zaskakuje tutaj ale ja mam mieszane uczucia.
Z tego co zrozumiałem, to właśnie pierwsza osoba, z którą gadasz jest podpinana pod ciebie. A pod koniec kwartału zawsze walczą jak lwy, bo targety same się nie wyrobiąJa tez mam to odczucie w fazie presale. Mam wrazenie ze ich system prowizyjny jest ustawiony tak ze ostatni kto do ciebie zadzowni jest twoim doradca i dostanie cos z zakupu. Mialem kontakt z jedna osoba z lokalnej tesli a wciaz wcina sie ktos z Kato do kazdej mojej komunikacji albo pod jazde testowa. Malo sie sprzedaje albo niska marza na poczatku nowego auta to walcza jak lwy![]()
ale kurcze.. czyli samochody są dostępne "od ręki"??? Jaki kolor i jakie koła wziąłeś?w trakcie
Trochę się czuję teraz osaczony przez pracowników Tesli - już miałem dwa telefony, że samochód jest, potem że będzie jutro. Abym się szybko decydował na finansowanie bo rejestracja, koniec kwartału, potem coś o lawecie...
Trochę się proces zakupowy różni od "normalnego" . Nadal nie kumam o co chodzi z lawetą. Że niby jak mam go odebrać - od Pana X z lawety bez oglądania?
Pewnie nikogo to nie zaskakuje tutaj ale ja mam mieszane uczucia.
O ile mi wiadomo, w Tesli pracownicy nie mają prowizji od sprzedażyJa tez mam to odczucie w fazie presale. Mam wrazenie ze ich system prowizyjny jest ustawiony tak ze ostatni kto do ciebie zadzowni jest twoim doradca i dostanie cos z zakupu. Mialem kontakt z jedna osoba z lokalnej tesli a wciaz wcina sie ktos z Kato do kazdej mojej komunikacji albo pod jazde testowa. Malo sie sprzedaje albo niska marza na poczatku nowego auta to walcza jak lwy![]()
Tak, większość konfiguracji teraz nadal się wyświetla jako dostępne.ale kurcze.. czyli samochody są dostępne "od ręki"??? Jaki kolor i jakie koła wziąłeś?
wybierasz konfigurację taką jaką potrzebujesz i masz informację o przewidywanej dostępności. Jeszcze do wczoraj większość miała marzec i wg pracownika Tesli po prostu jest/była na miejscu lub w transporcie.jak to "większość konfiguracji jako dostępne"? Gdzie to widzisz? czy może ty wziąłeś "starego Y" bo taką informację widzę tylko w sekcji "dostępne samochody".