A czym piskasz, i czy mógłbyś zrobić fotę w którym dokładnie miejscu nasmarować? DziękiTrzeba psiknąć co jakiś czas na wahacz aluminiowy w miejscu kontaktu z osłoną podwozia.
Jak ręką odjął. Psikanie powtórzyć po kilku deszczachSPrawdzone
kupiłem smar, jak przyjdzie to będę działać i dam znać forumowiczom czy pomogło. dziękismar do bram Teccmax. Długo się trzyma bo wodoodporny. Jak zajrzysz pod auto na skręconych kołach to mocowanie wahacza leży na plastiku. Na samym dole na tej obudowie podwozia.
Psik psik i cisza.
Potwierdzam zadziałało. Na zdjęciu (mam nadzieję) widać w którym miejscu trzeba psiknąć - pół wahacza jest już wytuszczone i to tak mniej więcej w połowie wahacza trzeba psiknąć, tak nad dolną osłoną (której na zdjęciu akurat nie dotyka). Dzięki!Działa. Wierz mi na słowo. Tesla Rangerowi sprzedałem ten sposób
Co do tego pierwszego to sprawdź lusterko wsteczne i jego mocowanie, bo u mnie to skrzypi - serwis mobilny zgłoszony, zobaczymy co podziała.A czy ktoś dopatrzył się takiego delikatnego trzeszczenia (duża częstotliwość ale bardzo delikatnie i cicho) w okolicach na desce za ekranem oraz coś podobnego zza tylnej kanapy (tu podejrzewam ew. rejestrację - będę kombinował). Co ciekawe występuję to nie na wszystkich nawierzchniach.
Ja to bym sprawdził, jak ten smar reaguje z gumą na sworzniach i tulejach, bo nie każdy smar nadaje się do każdej gumy. Jak się źle trafi guma spuchnie i popęka. Kiedyś jakiś fajans mi posmarował gumy przez które jest mocowany stabilizator do nadwozia. Po jednym sezonie niewiele z nich zostało.kupiłem smar, jak przyjdzie to będę działać i dam znać forumowiczom czy pomogło. dzięki