Voyah - Motodziennik recenzja

[nnnnn]

Ciekawy komentarz, zaskakujące wnioski na koniec. Ja chyba bym nie zdecydował się na taki zakup chociaż sam koncern Dongfeng działa już od 1969.

 

[Ev3]

Już się poprawiają patrz NIO, czy powyżej oceniany Voyah.

Taaaa - poprawiają wygląd i plastiki.

Heh, 1.5 mln ludzie w USA nie przeszkadzało zamówić CT, setkom tysięcy nie przeszkadzało kupować w pandemii aut zdalnie. Nie widzę problemu z brakiem testów jeśli ktoś akceptuje taki stan rzeczy.

Pozostaje kwestia zaufania.
Tak jak pisałem - do Tesli mieć można, do chinoli należy mieć coś dokładnie odwrotnego.
Czyli NAJPIERW muszą coś udowodnić, a potem można zastanawiać się nad kupnem.
Nawet za dobrą cenę.

I nie piszemy tu o gospodarce, tylko o ew. decyzjach zakupowych - inny temat.

 

[wojtkow]

Zakaz spalinowych zniosą, jestem tego pewien, co by nie powiedzieć trzy największe gospodarki UE (Niemcy, Francja i Włochy) mocno powiązane są z przemysłem motoryzacyjnym a ich przemysł nie radzi sobie z elektryfikacją. Presja ze strony tych krajów IMO przeważy nad korzyściami środowiskowymi.

Jednakże zgadzam się z Bronkiem, ICE powoli wylądują w kategorii obciachu, jak fajki. Cały czas są ludzie, którzy palą ale jest ich co raz mniej. Producenci ratują swój interes przez "nieobciachowe" fajki jak epapierosy, czyli hybrydy ale to jest zabieg na chwilę. Prędzej czy później ICE będą musiały wychodzić z knajp na deszcz

 

[Halisep]

Taaaa - poprawiają wygląd i plastiki.

Pozostaje kwestia zaufania.
Tak jak pisałem - do Tesli mieć można, do chinoli należy mieć coś dokładnie odwrotnego.
Czyli NAJPIERW muszą coś udowodnić, a potem można zastanawiać się nad kupnem.
Nawet za dobrą cenę.

I nie piszemy tu o gospodarce, tylko o ew. decyzjach zakupowych - inny temat.

MG już zalewa Wielką Brytanię, a Nio, Geely, Xpeng i BYD coraz śmielej poczynają sobie w Europie. To są firmy z ogromnym finansowaniem i bardzo zaawansowanym r&d. Spójrz gdzie byli 5 lat temu, a gdzie są teraz. Ludzie to kupują, bo widocznie jest dobre i nie odbiega jakościowo od europejskich standardów. Sam też bym przygarnął np Lotusa Eletre albo Zeekra 001, ale po doświadczeniach z Teslą moim wymogiem jest serwis w pobliżu.

 

[Bronek]

W każdym domu jest mnóstwo elementów, urządzeń itp z Chin. Używamy je z powodzeniem na co dzień. To dlaczego akurat samochody mają być wyjątkiem?
Pamiętam jak nasi internetowi pierwsi krytycy Tesli w 2019r zarzucali że niektóre bebechy Tesli są Kitajskie. Pokazywali z obrzydzeniem zdjęcia elementów z nalepkami Made in Ch.
Lekko przycichli jak za kilka lat, jak całe Tesle z Karaju Środka okazały się lepsze od tych Amerykańskich.. Będą też lepsze od Europejskich spoko.

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27]

Pozostaje kwestia zaufania.
Tak jak pisałem - do Tesli mieć można, do chinoli należy mieć coś dokładnie odwrotnego.
Czyli NAJPIERW muszą coś udowodnić, a potem można zastanawiać się nad kupnem.
Nawet za dobrą cenę.

I nie piszemy tu o gospodarce, tylko o ew. decyzjach zakupowych - inny temat.

i tego bym się trzymał. chińczycy są bardzo sprytni a europejczycy bardzo naiwni.