Napisz odpowiedź

Message: [QUOTE="tokwi, post: 136372, member: 79"] Koleżanka właśnie kończy w tym momencie slajdowisko z wyprawy rowerowej po Jordanii i przyszła myśl, że ten „nasz smog powszedni” to może nawet dobre przygotowanie układu oddechowego pod te wyprawy piaskowe ;-) Ale na poważnie, dzięki temu smrodowi jeszcze kilka lat przed modą Covidową odkryliśmy maseczki z filtrem węglowym i często spotykało się trenujących w nich biegaczy i rowerzystów. Oprócz ochrony przed syfem oddychanie w maseczkach (mokrych i zasmarkanych) dawało dodatkowo naprawdę dobre elekty dla układu oddechowego - podobne do tych wysokogórskich. W kolejnych latach gdy piece przestały dymić od maseczek odwykliśmy, ale tak jak w tym tygodniu - warto było wrócić do tej metody. Po Cividzie każdy maseczek ma zapas - a smog zabija. W Krk mamy naprawdę dużo ścieżek. Osobiście nadkladam też 3 km dodatkowo (zamiast 11 na dojazd biura robię sobie 14) po to aby prawie całość trasy jechać ścieżkami, parkami i wzdłuż Wisły. [/QUOTE]