Moje auto trafiło do warsztatu, trafiłem całkiem niezłą cenę za TM3 AWD 2022 w Niemczech i ubzdurałem sobie, że kupię to auto.
Pojechałem, kupiłem ale było ciężko, bo przecierałem szlaki.
Jak zamówić, kupić, odebrać, przyjechać:
Zamówienie / kontakt z Tesla:
Historia zaczyna się od zamówienia i w ogóle próby dowiedzenia się, co to za auto i w jakim jest stanie. Moje auto było w Essen - tak jest jakiś Tesla Delivery HUB wśród magazynów na obrzeżach miasta.
Chciałem kupić auto szybko, bo jeździłem rowerem
, a miałem jakiś ślub na którym chciałem być z rodziną, sprawy do załatwienia na mieście. Widzę, że jest używka na stanie, to szybko pójdzie ale nieeee...
Niestety w Vat Free DE oczywiście mają burdel, bo podobno pracują tylko dwie osoby, z czego jedna jest na jakimś długaśnym urlopie, a druga po prostu nie odpowiada, bo też co chwilę bierze jakieś dni wolne. Dostaję jakieś odpowiedzi ale FV nie ma, nie mam jak zapłacić i nie mogę się doprosić o termin odbioru.
Po 2 tygodniach pieprzenia się z nimi kupiłem po prostu bilet z dodatkową możliwością przebookowania i napisałem im, że przylatuję 02.05.2023, w delivery hub będę 10:30, dawajcie FV i oddawać moje auto. No i coś sie wtedy ruszyło, bo chyba się obsrali. W końcu ktoś inny (nowa pani w tym dziale) przejął moja sprawę i wtedy coś się ruszyło.
Niestety na stronie wszystkie auta mają opis totalnie z czapy - że mogą być małe ryzy, uszkodzenia, i nie wiadomo co... Strach to czytać. Faktycznie moje nowsze auto jest w stanie praktycznie idealnym. Mały odcisk na ładowarce indukcyjnej od czyjegoś telefonu, jedna miniaturowe zadrapanie na jednej feldze, jakaś lekko odciśnięta kreska na materiale bagażnika i koniec.
Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy auto miało jakieś naprawy / uszkodzenia, to polecam zadzwonić/przejechać się do serwisu Tesli w Warszawie ale ostrzegam - nic nie mogą Wam powiedzieć, bo to nie Wasze auto
Ja zapytałem w zasadzie tylko o coś w stylu, czy serwisant kupiłby to auto i dostałem odpowiedź "tak", no to kupiłem.
Na stronie pojawiają się dokumenty do płatności.
Płacicie i jedziecie odebrać.
Wycieczka / odbiór auta:
Lot:
Tak jak pisałem moje auto stało w Tesla Delivery Hub Essen i z tego co widzę, to dość często zdarzają się tam auta w niezłych cenach, więc opiszę jak się tam dostałem i poruszałem.
Można polecieć bezpośrednio do Dusseldorfu Lotem z Choipina 07:40 - 09:40 za ~1000 zł. Przy bookowaniu polecam użyć google flights, bo można znaleźć lepsze ceny w widoku kalendarza.
Ewentualnie można polecieć do Kolonii Rayanair, dużo taniej, ale z Modlina i są głupie godziny, więc konieczny był by chyba nocleg - cenowo moim zdaniem wyjdzie w sumie podobnie, a dojdzie zmarnowany dzień i jakieś 2 godziny tułania się do Modlina - chyba, że ktoś ma blisko, ja nie miałem.
Poruszanie się po Niemczech:
Ja używałem Google maps i opcji transportu publicznego, większość wiadomo, o resztę dopytujesz ludzi.
Lotnisko - Delivery HUB
Teraz opiszę trochę swoja przygodę, bo Tesla biedna nie wiedziała, że musi mi dać ten FIN Prufung, mimo, że ich o to pytałem, bo było w liście potrzebnych dokumentów... Teraz możliwe, że już będą wiedzieć... ale oczywiście musiałem przetrzeć szlaki i szlak mnie musiał trafić...
Fajna przygoda ale gdybym miał to zrobić ponownie, to chyba bym się nie podjął i poszukał lawety do ściągnięcia auta - powinna kosztować pewnie jakieś 3-5 tyś. Chociaż, gdyby nie te pajacowanie z FINem, to całość prawie zgodnie z planem i może na luzie... Ja niestety nie potrafię też spać w samolotach, więc tutaj straciłem okazję na jakieś 1,5h drzemki.
Koszty na szybko:
Przyjdzie mi też jakiś mandat, bo "zapozowalem" do zdjęcia przy jakiś robotach drogowych na autostradzie jadąc jakieś 100 na 80 kmh. W internetach piszą, że 50-100 EUR.
Uffff... ale się rozpisałem. Jak macie jakieś pytania to piszcie ale odpowiem raczej jutro
Pojechałem, kupiłem ale było ciężko, bo przecierałem szlaki.
Jak zamówić, kupić, odebrać, przyjechać:
- W 2020 roku napisałem sobie stronkę zbierającą oferty "od ręki" ze strony Tesli z krajów Europejskich ev.warszawa.pl [łamane na] tesla. No to w końcu skorzystałem, poszukałem i trafiłem na fajne tanie auto. Zamawiasz normalnie przez stronę, płacisz 250 eur zaliczki i czekasz na kontakt od Tesla.
- Używając linków ze strony powyżej dostaniecie punkty, które można później wymienić w sklepie Tesli na "fanty". Jak jest jakaś promocja, to dostajecie więcej i można złapać darmowe ładowanie na sieci Supercharger 500 - 5000 km.
- Zauważyłem, że większość używek od tesli ma dodany "gratis" rozszerzony autopilot / "navigate on AP", który kosztuje 19500 zł i o tyle obniża cenę FSD przy jej zakupie. Można powiedzieć, że "o tyle taniej kupujesz auto", choć ten systemik nie jest wiele wart, bo słabo działa z powodu przepisów obowiązujących w EU
Może coś się w tym zmieni w 2024r - takie chodzą słuchy.
- Jako ktoś z poza Niemiec trafiasz do działu Tesli DE, który zajmuje się eksportem aut - nazwijmy go: "Vat Free DE" i ma siedzibę w Berlinie, czy okolicy.
- Oni wystawiają FV, umawiają odbiór dokumentów / auta.
- Odbierasz dokumenty z miejsca gdzie stoi auto (o tym więcej później).
- W urzędzie musisz być umówiony - umawiasz termin poprzez stronę - opis procedury, potrzebne dokumenty i umawianie terminów w Essen [klik].
- Jedziesz do urzędu po tablice eksportowe i ubezpieczenie.
- Wracasz po auto i odjeżdżasz w kierunku zachodzącego słońca.
- Przyda się powerbank / ładowarka, bo dużo używałem telefonu do poruszania się.
- Przyda się gotówka Euro, bo często ciężko jest zapłacić kartą albo w ogóle się nie da.
Zamówienie / kontakt z Tesla:
Historia zaczyna się od zamówienia i w ogóle próby dowiedzenia się, co to za auto i w jakim jest stanie. Moje auto było w Essen - tak jest jakiś Tesla Delivery HUB wśród magazynów na obrzeżach miasta.
Chciałem kupić auto szybko, bo jeździłem rowerem
Niestety w Vat Free DE oczywiście mają burdel, bo podobno pracują tylko dwie osoby, z czego jedna jest na jakimś długaśnym urlopie, a druga po prostu nie odpowiada, bo też co chwilę bierze jakieś dni wolne. Dostaję jakieś odpowiedzi ale FV nie ma, nie mam jak zapłacić i nie mogę się doprosić o termin odbioru.
Po 2 tygodniach pieprzenia się z nimi kupiłem po prostu bilet z dodatkową możliwością przebookowania i napisałem im, że przylatuję 02.05.2023, w delivery hub będę 10:30, dawajcie FV i oddawać moje auto. No i coś sie wtedy ruszyło, bo chyba się obsrali. W końcu ktoś inny (nowa pani w tym dziale) przejął moja sprawę i wtedy coś się ruszyło.
Niestety na stronie wszystkie auta mają opis totalnie z czapy - że mogą być małe ryzy, uszkodzenia, i nie wiadomo co... Strach to czytać. Faktycznie moje nowsze auto jest w stanie praktycznie idealnym. Mały odcisk na ładowarce indukcyjnej od czyjegoś telefonu, jedna miniaturowe zadrapanie na jednej feldze, jakaś lekko odciśnięta kreska na materiale bagażnika i koniec.
Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy auto miało jakieś naprawy / uszkodzenia, to polecam zadzwonić/przejechać się do serwisu Tesli w Warszawie ale ostrzegam - nic nie mogą Wam powiedzieć, bo to nie Wasze auto
Na stronie pojawiają się dokumenty do płatności.
Płacicie i jedziecie odebrać.
Wycieczka / odbiór auta:
Lot:
Tak jak pisałem moje auto stało w Tesla Delivery Hub Essen i z tego co widzę, to dość często zdarzają się tam auta w niezłych cenach, więc opiszę jak się tam dostałem i poruszałem.
Można polecieć bezpośrednio do Dusseldorfu Lotem z Choipina 07:40 - 09:40 za ~1000 zł. Przy bookowaniu polecam użyć google flights, bo można znaleźć lepsze ceny w widoku kalendarza.
Ewentualnie można polecieć do Kolonii Rayanair, dużo taniej, ale z Modlina i są głupie godziny, więc konieczny był by chyba nocleg - cenowo moim zdaniem wyjdzie w sumie podobnie, a dojdzie zmarnowany dzień i jakieś 2 godziny tułania się do Modlina - chyba, że ktoś ma blisko, ja nie miałem.
Poruszanie się po Niemczech:
Ja używałem Google maps i opcji transportu publicznego, większość wiadomo, o resztę dopytujesz ludzi.
Lotnisko - Delivery HUB
- Przylot 09:40
- Na lotnisku wsiadacie w "Skytrain" (idziecie po znakach do wyjścia, a później do Skytrain) - biletem jest bilet lotniczy - i jedziecie na dworzec kolejowy (D-Flughafen).
- Na dworcu kolejowym w automacie kupujecie bilet do Essen Hbf (centralna stacja) i jedziesz DB ICE845 09:59. Koszt 15,10 eur.
- Na dworcu Essen kierujesz się po znakach na "Bus" do wyjścia (po wyjściu na powietrze w prawo i pod wiaduktem) - ogólnie pytasz ludzi gdzie staje SB16 i tym jedziesz do Delivery HUB (+ 8 minut piechotą). Bilet kupujesz u kierowcy i jest to taki przesiadkowy, krótko okresowy. Koszt 3,10 eur.
- Można pojechać taksówką (nie działa uber, ale działa freenow) za około 30 eur.
- Na miejscu byłem około 11:00, a wizytę umawiałem na 10:30, więc mała obsuwa. Z tą instrukcją jest szansa na dotarcie 20 minut wcześniej (autobusy wyjeżdżają co 20 min).
- Chyba najlepiej pojechać tą samą trasą SB16 do centrum i przesiąść się na pociąg S1. Cały przejazd na jednym bilecie. Całość trwa około godziny.
- Termin miałem umówiony na 12:00 ale dotarłem około 12:40, więc polecam raczej umawiać ~12:30. Terminy zwalniają się kilka dni wcześniej - trzeba polować.
- Załatwienie tablic polega na:
- Wykupieniu ubezpieczenia eksportowego w punkcie w który robią tablice.
- Złożeniu kompletu dokumentów:
- Oczywiście dokumenty od Tesli
- Jeśli auto jest starsze niż 3 lata, to przegląd.
- Uwaga na dokument FIN prufung - potwierdzenie, że auto ma na ramie VIN z dokumentów - normalnie tego nie dają i trzeba to wycisnąć od Tesli - podjechać z pracownikiem autem do stacji kontroli pojazdów (TUV na przeciwko HUB) i załatwić (20 EUR raczej gotówką).
- Chyba najlepiej pojechać tą samą trasą S1 do centrum i SB16 do HUB. Cały przejazd na jednym bilecie. Całość trwa około godziny.
- Odbieracie auto i jazda do domu - do Warszawy jakieś 10h.
Teraz opiszę trochę swoja przygodę, bo Tesla biedna nie wiedziała, że musi mi dać ten FIN Prufung, mimo, że ich o to pytałem, bo było w liście potrzebnych dokumentów... Teraz możliwe, że już będą wiedzieć... ale oczywiście musiałem przetrzeć szlaki i szlak mnie musiał trafić...
- Pobudka [05:30]
- Wyjazd z domu na lotnisko [06:25]
- Samolot, pociąg, autobus, ogólnie luz - wszystko prawie zgodnie z planem [11] w HUB.
- Schody zaczęły się przy powrocie z HUB, bo nie miałem gotówki (zapomniałem zabrać EUR z domu), a w autobusie nie da się zapłacić za bilet kartą. No to musiałem ominąć jeden autobus ale i tak nie miałem gdzie wybrać kasy, no poszedłem na inny autobus (166) licząc na bankomat albo kiosk po drodze ale dupa blada. Autobus przyjechał, a ja tłumaczyłem kierowcy, ze kupuje bilet aplikacją, to mnie wpuścił ale przez całą drogę nie udało mi się kupić biletu, więc jechałem na gapę
- Ogólnie prawie wszystko szło naprawdę nieźle do czasu dotarcia do urzędu, gdzie spóźniłem się 30 minut na moją kolej i mój numerek chyba przepadł [12:30] zamiast [12:00]). Informacja kazała mi czekać, a mój numer przez 2 godziny się nie pojawił... W Końcu wbiłem do jakiegoś pokoju bez numerka i Pani chciała mnie obsłużyć, ale nie miałem tego cholernego Fin Prufung, więc nie mogła, bo to zuruck do Tesli po ten papier, i zuruck do urzędu po tablice. Ledwo zdążyłem, bo byłem tam drugi raz o 17:30. HUB też do 18, ale poczekali na mnie i odebrałem auto o 19. MASAKRA ale jeździłem już taksówkami, żeby zdążyć, ale to szczyt więc korki straszne - drogo i wolno.
- Tesla w zamian za ten FIN zaproponowała mi hotel (w końcu nie skorzystałem). Podobno byłem pierwszą osoba, która chciała odebrać auto na kołach i dlatego nie wiedzieli, że to jest potrzebne o_0 Zawsze na eksport ludzie odbierają lawetą i wtedy to nie jest potrzebne.
- Zmordowany, z bolącymi nogami i półprzytomny ze zmęczenia opłukałem twarz w HUB i trochę odżyłem, więc stwierdziłem, że jadę na jedzenie (od śniadania jadłem tylko jakąś suchą bulkę, bo wszędzie się spieszyłem) i poszukam w okolicy knajpy jakiegoś hotelu.
- Restauracja [19:40] peace food - nie polecam - słabe jedzenie ale po objedzie poczułem się lepiej i uznałem, że jadę dalej.
- Pierwszy SuC pod Hanowerem [23:00] - tam drzemka 30 minut i po godzinie ładowania jazda dalej (mogłem się ładować krócej ale ustawiłem 100% żeby się zdrzemnąć, ustawiłem minutnik na 55 minut i próbowałem zasnąć). Miejscówka niestety słaba, bo nie ma nawet toalety wieczorem, ale 250 kW.
- Drugi SuC pod Berlinem [02:00 - 05:00] i tak samo ustawiłem 100%, minutnik i w kimono. Tutaj po przebudzeniu odłączyłem ładowarkę i dalej spać pospałem w sumie 3 godziny - położyłem tylne siedzenia i spałem z nogami w bagażniku - wygodnie nawet bez materaca (albo byłem już tak zmęczony). Nie wiem czy była chociaż toaleta - obsikałem jakieś drzewo, bo nie chciało mi się szukać o 5 rano
- Uznałem, że nie dam rady prosto do Warszawy, więc do rodziny pod Szczecinem. Ostatnie ładowanie przed granicą na SuC [06:30] żeby mieć energie na dojazd dalej (12 minut).
- U rodzinki [07:40], tam kąpiel, śniadanie...
- Wyjazd [13:30] w stronę Warszawy.
- Ładowanie i wege burger w Gorzowie [15:10 - 15:30]
- Ładowanie i weger w Poznaniu na SuC [17:05 - 17:50] - mogłem się ładować do 100% i polecieć już prosto do Warszawy, ale oczy mi się przymykały, więc zaplanowałem postój w Lućmierzu.
- Lućmierz SuC [19:45 - 20:05]
- No i oczywiście kolejne jaja, bo zaraz za Łyszkowicami (godzinę od Warszawy), wypadek i zablokowana autostrada...
- Po jakiś 30-45 minutach stania przyjechała obsługa autostrady i kazali jechać pod prąd do zjazdu z tyłu i objazdem do kolejnego zjazdu Skierniewice - oczywiście korki na objeździe, masakra...
- [22:45] w domu.
Fajna przygoda ale gdybym miał to zrobić ponownie, to chyba bym się nie podjął i poszukał lawety do ściągnięcia auta - powinna kosztować pewnie jakieś 3-5 tyś. Chociaż, gdyby nie te pajacowanie z FINem, to całość prawie zgodnie z planem i może na luzie... Ja niestety nie potrafię też spać w samolotach, więc tutaj straciłem okazję na jakieś 1,5h drzemki.
Koszty na szybko:
- Samolot ~1300 zł (niestety drogie / bliskie terminy lotu - da się za 600 zł).
- Pociągi, autobusy ~20 eur
- Taksówki ~100 eur
- Opłaty w urzędzie / ubezpieczenie / tablice ~200 eur
- Drobne wydatki ~30 eur
Przyjdzie mi też jakiś mandat, bo "zapozowalem" do zdjęcia przy jakiś robotach drogowych na autostradzie jadąc jakieś 100 na 80 kmh. W internetach piszą, że 50-100 EUR.
Uffff... ale się rozpisałem. Jak macie jakieś pytania to piszcie ale odpowiem raczej jutro
Last edited: