danielm
Pionier e-mobilności
W oczekiwaniu na śnieg który jednak nie przyszedł zostawiłem auto na noc na parkingu pod domem by zrobić test zdalnego odśnieżania. Śniegu brak więc postanowiłem zrobić czas zdalnego ogrzewania kabiny od 0-20 stopni (celowo do 20 bo z mojego doświadczenia ogrzewanie do 21 jest dużo bardziej agresywne niż do 20)
Temperatura na zewnątrz: 1 stopień, temperatura w środku: 0 stopni.
Klimatyzacja ustawiona na 20 stopni i:
- tylko 2 minuty zajęło dogrzanie auta do 10 stopni
- 15 stopni auto osiągnęło po kolejnej niecałej minucie
- 20 stopni to kolejne 2 minuty, całość zajęła raptem 5 minut
Wsiadłem i odstawiłem auto do garażu, w środku przyjemne ciepło, tylko kierownica nadal zimna
Temperatura na zewnątrz: 1 stopień, temperatura w środku: 0 stopni.
Klimatyzacja ustawiona na 20 stopni i:
- tylko 2 minuty zajęło dogrzanie auta do 10 stopni
- 15 stopni auto osiągnęło po kolejnej niecałej minucie
- 20 stopni to kolejne 2 minuty, całość zajęła raptem 5 minut
Wsiadłem i odstawiłem auto do garażu, w środku przyjemne ciepło, tylko kierownica nadal zimna