Z jednej strony pokazuje to szalony postęp w dziedzinie baterii ale pytanie czy kiedykolwiek ktokolwiek tak rozbuduje infrastrukturę, pytanie za jakie pieniądze, pytanie o rachunek ekonomiczny.
Tym bardziej, że takie 350kW na Ionity to już naprawdę wystarczająca moc. Tylko żeby samochody ją wykorzystywały w szerokim zakresie, a nie chwilowe 250kW a potem 80-100kW.