Teraz mnie zaintrygowałeś. Który minister dostał taką premię?
Tak jasne, "na logikę" wg. "znajdź sobie w Internecie".
Niby dlaczego? Samochód jako narzędzie pracy sobie odliczyłem od podatku. Większość tego co jeździ, to nie narzędzie pracy, a prywatny środek transportu, czasami do pracy.
No oczywiście, że tak. Wyobraź sobie, że alkoholicy finansują też inne dziedziny niż leczenie padaczki.
Masz racje podatki są zajebiste niech dokręcają śrubę jeszcze mocniej

Gdy się zorientujesz, że tyrasz na "wspólne dobro" za obietnicę głodowej emerytury, wrócimy do tematu.
Ta dyskusja nie ma sensu.
Ja piszę, że bajdurzysz ty, odczytujesz, że mówię, żebyś znalazł coś w Internecie.
Albo masz problem z cytowanie, albo z ubieraniem myśli w słowa.
Powodzenia, baw się dobrze. Ja odpuszczam.