Zmiana taryfy w Enea

elektryk

Pionier e-mobilności
jedno nie pasuje do tej prognozy - polska to nie "swiat". chociaz sa i tacy co tak uwazaja ;) ogolnie na chwile obecna nie mamy nic co ustabilizuje bilans energetyczny, w przypadku gdy OZE zaczyna falowac. najwczesniej moze za 10 lat jak ewentualnie postawia jakies reaktory. teraz mozemy liczyc tylko na sasiadow, ale niestety dla nas, oni tez zaczynaja myslec tylko o swoim bezpieczenstwie energetycznym. tak wiec ogolnie jestesmy w weglowej-czarnej d..
Mamy jeden z najwyższych wzrostów instalacji PV w Europie i mamy największą kadrę specjalistów/instalatorów PV w Europie (to pokłosie boomu instalacyjnego 2020-2022).

Jeśli założymy, że za 3 lata będziemy mieli 200k elektryków to przy średniej mocy ładowania AC na poziomie 7kW teoretycznie moglibyśmy "zdjąć" 1.4GW mocy z sieci i to w modelu rozproszonym. Jeśli pojawiłyby się jakieś zachęty do takiego działania, to zamiast wyłączać PV/wiatraki to będzie można dynamicznie ładować za pół darmo.

To pozwoli na instalację dużo większych mocy PV niż zużycie i pokryje większą część dnia.
 

mALEK

Posiadacz elektryka
magazyny to "chwilowka" na okres kiedy OZE produkuje wiecej niz zuzywamy. musi byc "cos" co szybko dostaczy brakujacej energii np. w okresie zimowym.
 

daniel

Señor Meme Officer
Może to nie jest intuicyjne ale każdy samochód elektryczny to magazyn energii :)
Rozumiem, ale samochody muszą jeździć i jak się kupuje samochód to raczej do jeżdżenia, a nie stania pod domem. Korzystanie z energii samochodu to raczej sytuacja awaryjna, a kontrolowanie baterii samochodu przez operatorów sprzedaży energii w Polsce to już konkretne science-fiction.
 

Michal

Moderator
Liczyłem to kiedyś dla swojego domu (wszystko na prąd + EV) i wyszło mi, że musiałbym mieć zainstalowane panele o mocy 40 kWp i do tego baterie na około 80 kWh. Ciężki temat. Oczywiście nie brałem pod uwagę wiatraków, a już szczególnie na morzu, które mają bardzo fajną charakterystykę energetyczną, szczególnie zimą.

Ps. Ja też uważam, że lepszym pomysłem byłoby pójść 100% w odnawialnie niż w atom, ale wynika to głównie z tego, że atomowi nie można ufać - tak samo jak ceny węgla za rok nie przewidzimy, tak i kosztu budowy atomu za 10 lat też nie i ceny paliwa do niego za 20 lat to już kompletnie. Najgłupszy pomysł!
 

elektryk

Pionier e-mobilności
kontrolowanie baterii samochodu przez operatorów sprzedaży energii w Polsce to już konkretne science-fiction.
Nie tak dawno Tesla wprowadziła funkcję "Drive on sunshine", nie zdziwiłbym się gdyby się zintegrowali z operatorami energetycznymi. Za kilka lat może się okazać że będzie to wymóg dla każdego producenta samochodów.
 

Michal

Moderator
Powiedziałbym bardziej producenta EVSE, pompy ciepła, bojlera, ... ogólnie dużych odbiorników energii ;)
Pakietyzacja energii to przyszłość zarządzania siecią!
 

Cav

Pionier e-mobilności
magazyny to "chwilowka" na okres kiedy OZE produkuje wiecej niz zuzywamy. musi byc "cos" co szybko dostaczy brakujacej energii np. w okresie zimowym.
My mamy problem z nadmiarem, a nie niedoborem energii.
Jeśli chciałeś napisać - coś co zastąpi węglówki, to się zgadzam.
 

aadamuss

Posiadacz elektryka
Urządzenia już od kilkunastu lat mają możliwość włączenia przez zakład energetyczny wtedy kiedy jest np. Tani prąd.
Co do fachowca z Energii to przyjedzie i stwierdzi, że tego nie obejmuje umowa lub że nie potrafi tego zrobić. Energa mu zapłaci a klient robi sobie na własny koszt.
 
Top