Tylko że to nie problem producenta tylko otomoto że nie ma w opcjach czegoś takiego jak pojemność baterii. Nazwa oferty nie służy do podawania takich informacji.Pierwsze 3 ogłoszenia z brzegu, najważniejsze parametry elektryka nie podane
Zaraz, to jak ja, jako klient, mam wiedzieć, czy jestem zainteresowany zakupem, abo czy mnie w ogóle stać?Rozmawiałeś z jakimś handlowcem?
Można też dodać w opisie, ale albo nie wiedzą o pojemności, bo nie mają pojęcia co sprzedają, albo liczą na to, że klient zadzwoni dopytać i jak już będzie z nimi na linii to będzie można zacząć go urabiać. No i jest jakaś informacja zwrotna, że jest zainteresowanie ogłoszeniem, a nie tylko ktoś przegląda portal.To wina Otomoto, bo nie jest przygotowane do sprzedaży elektryków. Jak poprawią formularz ogłoszenia aby bardziej pasował parametrami do EV to będzie OK
I to ma być przykład, bo sprzedający na otomoto nie wpisał?Pierwsze 3 ogłoszenia z brzegu, najważniejsze parametry elektryka nie podaneView attachment 14278
Hmm, no tak Ty jako klient musisz wiedzieć czy jesteś zainteresowany autem przed szukaniem ofertZaraz, to jak ja, jako klient, mam wiedzieć, czy jestem zainteresowany zakupem, abo czy mnie w ogóle stać?
To po co jest cennik, skoro nie jest obowiązujący?
Przecież masz tam napisane, że to wersja M50. A w konfiguratorze BMW masz wprost napisane, że taka wersja ma dostępny tylko jeden akumulator i jest podana pojemność akumulatora. BMW w żaden sposób nie odpowiada za filtry w otomoto.Pierwsze 3 ogłoszenia z brzegu, najważniejsze parametry elektryka nie podaneView attachment 14278
Dla mnie cena z cennika to cena z cennika, a -20% za to, że np. przyszedłem do salonu, albo pan handlowiec miał dobry obiad. Takie traktowanie uważam za oszukiwanie mnie, jako klienta, i pewnie dlatego nie jeżdżę niemiecka motoryzacjaHmm, no tak Ty jako klient musisz wiedzieć czy jesteś zainteresowany autem przed szukaniem ofertChyba że coś źle rozumiem z Twojej wypowiedzi. Natomiast pytanie o to po co jest cennik skoro nie obowiązuje to już nie do mnie, przy każdym aucie które do tej pory kupiłem cenę z ogłoszenia/konfiguratora traktowałem jako orientacyjną, z myślą o tym że auto i tak kupię taniej. Nie uważam tego za zdrowe ale też nie narzekam na możliwość negocjacji ceny
Czy to samochód, mieszkanie, basen, stolarka, cokolwiek innego o znacznej wartości, gdziekolwiek w procesie zakupu pojawia się przedstawiciel, tam pojawiają się rabaty. Jeśli o tym nie wiedziałeś, to mogłeś sporo już w życiu przepłacić 😉Dla mnie cena z cennika to cena z cennika, a -20% za to, że np. przyszedłem do salonu, albo pan handlowiec miał dobry obiad. Takie traktowanie uważam za oszukiwanie mnie, jako klienta, i pewnie dlatego nie jeżdżę niemiecka motoryzacja![]()