Siostra Irena
Posiadacz elektryka
Miód na moje serceZamówiłem z białym wnętrzem (jedyna opcja która wykupiłem) i nie żałuję. Ta tapicerka a w zasadzie całe jasne wnętrze robi robotę. To teraz rzeczywiście wygląda jak klasa premium co było mocnym naciąganiem w czarnym wnętrzu ( chociaż porównuje z wersją sprzed liftu). Jestem skąpy od urodzenia jak Ty, Tesla do tej pory wywołuje u mnie wątpliwosci czy stać mnie było na takie auto (wcześniej kupowałem mercedesy ale były jakieś tańsze) ale akurat tego wydatku za 5,5 tys czyli 2,5% wartości auta nawet nie rozważam. Najgłupsze gdybym tego nie zamoeil i później pluł sobie w brodę. Tapicerki nie zmienisz. Koła zmienisz, felgi zmienisz, nawet kolor okleisz folią na swój ulubiony ale tapicerka zostanie. Poza tym w Tesli jest ona wyjątkowo tania relatynnie- kosztuje połowę tego co koła aluminiowe czy lakier czerwony
No jakbym jednego ze swoich alter-ego słuchał 🥰