Projekt IZERA

[lookash_c]

Ale żeby Muska wymienić za opóźnienia w Cybertrucku to nigdzie nie napisałbyś prawda?

Ale Tesla nie jest "polska, narodowa, centralna, etc." tylko amerykańska i prywatna. Musk to cwany gość, bo w przypadku Cybertrucka zarządza m.in. wiaderkiem kasy, którą rzesze fanów sami mu powierzyli. I to oni niech go rozliczają.
A ja oczekiwałbym w przypadku Izery informacji - np. dlaczego to tyle trwa (w odniesieniu do przyjętego harmonogramu), dlaczego to, dlaczego tamto. A nie konferencji prasowych, na których zawsze na pierwszym planie było jedzenie (WTF?) i okrągłe zdania o świetlanej przyszłości.

 

[cojestdoktorku]

Ale Tesla nie jest "polska, narodowa, centralna, etc." tylko amerykańska i prywatna.

No nie tak do końca bo juz lata temu pisano ze Musk dostał na swoje biznesy ponad 5mld dolców dotacji rządowych, sporo wiecej niz Izera.

A ja oczekiwałbym w przypadku Izery informacji - np. dlaczego to tyle trwa (w odniesieniu do przyjętego harmonogramu), dlaczego to, dlaczego tamto.

Też bym chciał i jak się czegoś na pewno możemy czepić to braku właśnie takich informacji z czego konkretnie wynikają opóźnienia.

 

[lookash_c]

No nie tak do końca bo juz lata temu pisano ze Musk dostał na swoje biznesy ponad 5mld dolców dotacji rządowych, sporo wiecej niz Izera.

Czyli jest państwowa czy nie?

Też bym chciał i jak się czegoś na pewno możemy czepić to braku właśnie takich informacji z czego konkretnie wynikają opóźnienia.

Czyli zarząd do niczego. CBDO.

 

[cojestdoktorku]

Czyli jest państwowa czy nie?

Gorzej, Tesla jest prywatna za państwowe pieniadze.
Pomyślmy co by było gdyby Izera należała do jakiegoś "prywaciarza", a rzad dałby mu 500mln złotych. Gosc by sobie działkę kupił i wciaż by nie było wiadomo czy projekt ruszy.
Lepiej by było czy gorzej?

Czyli zarząd do niczego. CBDO.

No jeżeli to uznajemy za kluczowe w pracy zarzadu, no to tak.

 

[vwir]

Gdyby przez 7 lat Elon zrobił tyle, że kupiłby działki, to by go ukrzyżowali.

 

[luki]

Gorzej, Tesla jest prywatna za państwowe pieniadze.
Pomyślmy co by było gdyby Izera należała do jakiegoś "prywaciarza", a rzad dałby mu 500mln złotych. Gosc by sobie działkę kupił i wciaż by nie było wiadomo czy projekt ruszy.
Lepiej by było czy gorzej?

No jeżeli to uznajemy za kluczowe w pracy zarzadu, no to tak.

No dobrze. Ale skoro wydali łącznie tylko 23 mln to po co im była w 2020 roku dotacja ze skarbu państwa na kolejne 250mln ? Przecież nie potrzebowali tych pieniędzy? Nawet jakby przyjąć planowany zakup działki za kolejne 128mln

 

[vwir]

Przecież gośc najnormalniej w świecie nie rozumie tego co czyta.

stan realizacji mierzony wykonaniem wydatków

To nie oznacza, że wydali 4% kasy. To oznacza, że z wydanej kasy zrobili 4% tego, co mieli za tą kasę zrobić.

 

[Bronek]

Przecież gośc najnormalniej w świecie nie rozumie tego co czyta.

To nie oznacza, że wydali 4% kasy. To oznacza, że z wydanej kasy zrobili 4% tego, co mieli za tą kasę zrobić.

I, w ramach wolontariatu

 

[cojestdoktorku]

Przecież gośc najnormalniej w świecie nie rozumie tego co czyta.
To nie oznacza, że wydali 4% kasy. To oznacza, że z wydanej kasy zrobili 4% tego, co mieli za tą kasę zrobić.

Piszesz o sobie z tym nie zrozumieniem
Gdyby było jak chcesz żeby było (czyli żeby było jak najgorzej, dowcip o nas Polakach aktualny) to by wtedy było "zrealizowali 4% planu", albo "zrealizowali 4% planowanych działań", ale tam stoi inaczej "stan realizacji mierzony wykonaniem wydatków". Ten rodzaj pomiaru wykonania jest absolutnie głupi, bo im oszczędniej kasę wydajemy tym gorzej wyglądamy na tym planie, jak rozrzucamy kase na prawo i lewo to będziesz w takiej ocenie lepiej wyglądał. No ale jest nagranie ze Banaś robi "prezenty" na zlecenie "szefa", wiec nie chodziło o to żeby było mądrze, tylko żeby się przypierdzielić.
Jeśłi więc Izera wykonałąby 100% planowanych działań, robiac w wolontariacie właśnie i przez to wydali by 4% kasy, to Banaś dalej mógłby napisać ze tylko 4% - stan realizacji mierzony wykonaniem wydatków.
Poprzedni szef NIK z PO to był obiektywny gość, o Banasiu tego powiedzieć nie można.

 

[cojestdoktorku]

Gdyby przez 7 lat Elon zrobił tyle, że kupiłby działki, to by go ukrzyżowali.

No to czas start:
"Największym zaskoczeniem dla publiczności Elona Muska były jednak terminy. Główny architekt odzyskiwalnych rakiet zapowiedział pierwsze prace konstrukcyjne w połowie 2018 roku oraz pierwszy lot na Marsa za 5 lat – w 2022. Mają to być dwa loty cargo na powierzchnię Czerwonej Planety, które poprzedzą pierwszą turę kolonizatorów. Ta nastąpi w trakcie kolejnego okna startowego, w 2024 roku."

null

null

space24.pl

Idę o zakład ze Elon pobije rekordy opóźnienia