Śnieg spadający do bagażnika

Bronek

Pionier e-mobilności
Last edited:

daniel

Señor Meme Officer
U mnie co prawda w wersji z 2021, jak zostawię otwarte okna to deszcz potrafi napadać do środka!
W sumie to nie zamyka jak jest deszcz?

Trzeba dopisać do listy życzeń na Święta.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Jest też opcja - pozostawić do wiosny lub najbliższej odwilży i wtedy nie trzeba zgarniać. Wtedy włączy się w Tesli opcja automatycznej zamiany śniegu w wodę.

Ja mam większy problem - jak otworze bagażnik w czasie ulewy do leci do niego deszcz - tez tak macie?
Ooo, i Ty też? Już chciałem to reklamować. Kiedyś otwarlem szyby i podczas mycia woda mi się wlała do środka, czy też tak macie?
 

cooler

Pionier e-mobilności
Też tak macie wrażenie że od czasów pionierskich sprzed paru lat za elektryki wzięli się kompletnie dyletanci a pytania są rodem z elektrody?
To chyba objaw że wchodzą w mainstream...
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Ooo, i Ty też? Już chciałem to reklamować. Kiedyś otwarlem szyby i podczas mycia woda mi się wlała do środka, czy też tak macie?
Ja mam wodę z wlasnej studni, to wszystko zmienia. Jest zdrowa i jest sucha
 

daniel

Señor Meme Officer
Też tak macie wrażenie że od czasów pionierskich sprzed paru lat za elektryki wzięli się kompletnie dyletanci a pytania są rodem z elektrody?
To chyba objaw że wchodzą w mainstream...
Dyletanci to jedno, ale kanały YouTubowe tak nakręcały i nakręcają hype na Teslę, że można uwierzyć, że ma pola siłowe odpychające wodę i unosi się nad ziemią.
Tesla wszystko potrafi, a jak nie potrafi to będzie OTA update.
Przez to od niej wymaga się rzeczy, których nie robią inne samochody.

Kiedyś rzeczywiście był problem z wodą wlewającą się do bagażnika z tylnej szyby, ale chyba uszczelka chyba została podwyższona. Innym razem woda dostawała się do bagażnika jeśli cokolwiek leżało na uszczelce. Była taka miękka że nawet igła sosnowa potrafiła zrobić szczelinę i rozszczelnić połączenie uszczelek.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Dyletanci to jedno, ale kanały YouTubowe tak nakręcały i nakręcają hype na Teslę, że można uwierzyć, że ma pola siłowe odpychające wodę i unosi się nad ziemią.
Tesla wszystko potrafi, a jak nie potrafi to będzie OTA update.
Przez to od niej wymaga się rzeczy, których nie robią inne samochody.

Kiedyś rzeczywiście był problem z wodą wlewającą się do bagażnika z tylnej szyby, ale chyba uszczelka chyba została podwyższona. Innym razem woda dostawała się do bagażnika jeśli cokolwiek leżało na uszczelce. Była taka miękka że nawet igła sosnowa potrafiła zrobić szczelinę i rozszczelnić połączenie uszczelek.
Dokładnie. To nawet nie jest dobrze zaprojektowany samochód na nasz klimat.
Aż mi się gęba cieszy jaka minę mają teraz świeżo upieczeni właściciele jak potrzymali auto na dworze przy ostatnich śniegach i teraz nie mogą otworzyć portu ładowania (bo pięknie przymarzła klapka i żadne grzanie wnętrza samochodu tego nie naprawia), trzeszczy im dach (po kiego te głębokie dylatacje między szybami przez które tylko świszcze wiatr i zbiera się lód?) nie mogą wejść do samochodu bo bezramkowe drzwi przymarzają aż miło a auto za każdym razem po jeździe walczy z szybami gdy próbujesz wyjść z auta. Żeby otworzyć zimą bagażnik to trzeba go dobrze z lodu oczyścić, a i tak silnik nie da rady wyrwać klapy z lodu, którego nie odczyscisz bo zbiera się pod spodem.
Prześwit tak mały że na progach zahaczam lodem który się zbiera w nadkolach aż auto podskakuje...
Mniej części mówili, nie ma się co psuc, mówili...
Ciekawe jak maska ma odmarznac gdy pod spodem nic nie grzeje w postaci pięknego V6 lub R4...
Tesla zimą mnie po prostu irytuje. O zasięgu to już szkoda gadać, po mieście 20km w jedną stronę to jest 250W/km. Latem 100...
 
Last edited:

daniel

Señor Meme Officer
Tesla zimą mnie po prostu irytuje.
Eeeeeee, no bez przesady. Zdecydowanie wolę wsiąść do Tesli niż do Octavii 2.0TDI.
Na dłuższej trasie temperatura w kabinie jest stabilniejsza w dieslu i jest pewnie cieplej, ale na krótkim odcinku w T ciepło i to od razu. W Octavii też mam ogrzewanie postojowe, ale zjada dużo więcej paliwa i na pewno nie stopiłoby tak szybko lodu na szybach. Do tego tylny napęd, którego się obawiałem, ale sprawuje się całkiem dobrze. Zimą jeżdżę na Chill, a i tak rzuca tyłem przy mocnym wciśnięciu pedału.
Na koniec lutego wybieram się Teslą do Austrii. Z tego co widzę to GreenWay ma całkiem dobre pokrycie w roamingu.
Moja to tylko RWD z LFP, ale i tak jestem zadowolony.
 
Last edited:

Siostra Irena

Posiadacz elektryka
HEV latem spala mi wokoło komina 4,6-5 a teraz przy minus 8 i jeździe 10km w jedną i 10 w drugą stronę 6,9 a 7,5 😉 czyli jak w mordę strzelił 50% więcej przy takich dystansach/uzytkowaniu … i nie podgrzewam na postoju 😉
 
Top