Jak masz limit, to może tak, ale ja nie mam ustawionego limitu ładowania - to znaczy zawsze mam na 100%. Mimo to, jak w aplikacji zatrzymam ładowanie, to on nigdy go sam nie startuje, więc takie uzupełnianie u mnie nie wchodzi w grę.
Przypadek z weekendu - wracam z zakupów w sobotę wieczór - 66% baterii. Podłączam do kabelka. Startuje ładowanie (bo limit 100%), ale od razu je zatrzymuję. Sprawdzam w niedzielę z apki popołudniu - 65%, nie ma śnieżynki, sprawdzam we wtorek rano z apki - 63%, nie ma śnieżynki. We wtorek ok. 14 - dalej 63%, brak śnieżynki, ustawiam wyjazd na 16:30 - zaczyna ładować i grzać baterię.
Gdybym miał limit ustawiony to wiadomo - on ładuje do limitu, przerywa ładowania, ubywa - znowu ładuje, znowu przerywa - itp. Nie lubię tak, więc nigdy tak nie użytkowałem auta.
I tak wychodzi w ogólnym rozrachunku, taniej jak benzynąWczoraj zużycie energii od ostatniego ładowania wskazywało mi 9KWh kiedy wjeżdżałem do garażu. Uzupełnienie energii do pierwotnego poziomu wyjściowego (u mnie 80% ale to chyba bez znaczenia) wg Wall Connctora pochłonęło 13,9KWh. Ja rozumiem przygotowanie wnetrza czy rozgrzanie przed wyjazdem akumulatora zabiera troche energii ale 4KWh to lekka przesada. Rozbieżności pomiędzy licznikiem w aucie a licznikiem aplikacji WC to 50% chociaż to ta sama firma. Może rzeczywiście bateria LFP jak nie jest skalibrowana do 100% to ma przekłamania, przygotowanie auta też trochę pochłania energii a nie stanowi ładowania accu ale ja czuję się delikatnie mówiąc rypany. To nic innego jak komputery w autach spalinowych które rozbiły rozjazd pomiędzy wyświetlanym zużyciem a pomiarem robionym od tankosięia do tankowania do pełna. Zawsze jakoś system myli sie w jedna stronę.
Czy możecie Panowie u siebie porównać odczyt dziennego zużycia energii w aucie do odczytu ładowania przez WC tak z ciekawości?
A gdzie te informacje o zuzyciu postojowym? Dzisiaj policzę sobie jazdę + postój i porównam to z odczytami WC.W aucie masz też informację o zużyciu na postoju. To jest tylko trochę ukryte, więc możesz sprawdzić.
Tak, blokować mi trochę blokuje (na oko ze 3-5%). Pisałem o śnieżynce bardziej w kontekście osoby, która wcześniej pisała, że pojawiła się jej śnieżynka na postoju w garażu, co mnie zaskoczyło trochę jak to działa z tą śnieżynką, bo mi na dworze się nie pojawia. Zdaję sobie sprawę, że fizyki nie oszukam i zimno bateria odczuje, ale ta śnieżynka po prostu mnie ciekawi.Sprawdź jeszcze klikając w ikonkę baterii. Nie musi być śnieżynki, żeby ci zablokowało kilka % z powodu zimna. Na ikonce tego nie widać, bo jest bardzo mała ale po wejściu w ustawienia baterii widać niebieski zablokowany pasek.
Jeśli masz RWD, to przy takich temperaturach musi Ci trochę blokować z zimna. Mi w LR blokuje około 4%.
wydaje mi się że u mnie spryskiwacz na mocowaniu wycieraczki kierowcy nie pryska w kierunku tego brakującego stąd podejrzenie że coś nie tak :|Przyjrzałem się, i moim zdaniem brak dyszy z prawej strony - tego zaworu jest zamierzony.
jej zasięg pokrywałby się poniekąd z dyszą wysuniętą wyżej na ramieniu …
no tak to widzę (mam nadzieję że z czytelnie to narysowałem ) 😉
ale ciekaw jestem co odpowie serwis 😉
View attachment 14951