Nowy cennik greenway -12.2023

[Pepek]

Abonament w GW i żadne SuC itp mnie nie interesują... jakieś dodatkowe 1h na dojazdy i kilkanaście kilometrów więcej. A zaoszczędzę może 40PLNów. Szkoda zdrowia.

A tu mam podobną zasadę, dlatego Lućmierz przy jeździe A1 to dla mnie ostateczność na awaryjne przypadki.

 

[krzyss]

No widzisz, a mi jadąc A1 płn<->płd to niestety żadne Ionity nie jest po drodze (te z Twojego przypadku to gorsze niż SuC Lućmierz), a SuC Ciechocinek jest bardzo dobry (od razu ładowanie połączone z McD) - byłby idealny gdyby miał v3 i więcej stanowisk. Jak widać w przypadku różnych tras te same SuC mogą być dla różnych osób albo beznadziejne albo bardzo dobre.

Powiedz mi jak MC donald oddalony o 4km od SuC Ci pomaga ?
Bo zakup MC i dojazd do SuC to kolejny stracony czas.
Ale jak pisalem wczesniej, kazdy sam sobie oblicza.

 

[Pepek]

Powiedz mi jak MC donald oddalony o 4km od SuC Ci pomaga ?
Bo zakup MC i dojazd do SuC to kolejny stracony czas.
Ale jak pisalem wczesniej, kazdy sam sobie oblicza.

Hm - na pewno piszemy o tym samym McD i SuC? Mi on jest po drodze do SuC (te same rondo co zjeżdżam z A1), więc nadkładam max 0,5 km dodatkowo + od dawna McD ma zamawianie w apce - zamawiam po drodze 10-15 min przed zjazdem, zjeżdżam na maka, wysiadam, odbieram, wracam na rondo - max 5 minut extra (raz nie było gotowe to wyszło może z 8 minut, ale to z kibelka na McD skorzystałem zamiast na Orlenie). Wiadomo - każdy planuje i robi jak mu pasuje, mi tam właśnie tak najwygodniej się to łączy. Powiem tak - gdybym w podobnej odległości od Gdańska miał dobrą stację ładowania na MOP-ie, gdzie obok byłoby jakieś żarełko - pewnie wybrałbym to zamiast SuC nawet jeśli by było drożej, ale pozwoliłoby zaoszczędzić czas. Natomiast nic takiego po drodze nie ma, więc IMO te 10-15 minut dodatkowo na całość (jak są korki to dojazd z A1 i z powrotem i wizyta w McD te 15 minut mi z raz lub 2 zajęły ponad samo ładowanie) są warte. Sam czas ładowania nawet jak jest ruch pewnie czasem mógłby być szybszy (jak jedziemy sami), ale zwykle jedziemy z całą bandą, więc zjedzenie + kibelek + wyprowadzenie psa to i tak auto się naładuje na tyle, że do domu mogę śmiało lecieć te 150km/h latem i 140 km/h zimą.
Jakby jeszcze dodali SuC Radomsko to już by było genialnie.

 

[krzyss]

Hm - na pewno piszemy o tym samym McD i SuC? Mi on jest po drodze do SuC (te same rondo co zjeżdżam z A1), więc nadkładam max 0,5 km dodatkowo + od dawna McD ma zamawianie w apce - zamawiam po drodze 10-15 min przed zjazdem, zjeżdżam na maka, wysiadam, odbieram, wracam na rondo - max 5 minut extra (raz nie było gotowe to wyszło może z 8 minut, ale to z kibelka na McD skorzystałem zamiast na Orlenie). Wiadomo - każdy planuje i robi jak mu pasuje, mi tam właśnie tak najwygodniej się to łączy. Powiem tak - gdybym w podobnej odległości od Gdańska miał dobrą stację ładowania na MOP-ie, gdzie obok byłoby jakieś żarełko - pewnie wybrałbym to zamiast SuC nawet jeśli by było drożej, ale pozwoliłoby zaoszczędzić czas. Natomiast nic takiego po drodze nie ma, więc IMO te 10-15 minut dodatkowo na całość (jak są korki to dojazd z A1 i z powrotem i wizyta w McD te 15 minut mi z raz lub 2 zajęły ponad samo ładowanie) są warte. Sam czas ładowania nawet jak jest ruch pewnie czasem mógłby być szybszy (jak jedziemy sami), ale zwykle jedziemy z całą bandą, więc zjedzenie + kibelek + wyprowadzenie psa to i tak auto się naładuje na tyle, że do domu mogę śmiało lecieć te 150km/h latem i 140 km/h zimą.
Jakby jeszcze dodali SuC Radomsko to już by było genialnie.

To by bylo fajnie jak by ten McD byl obok. Podlaczasz i idziesz jesc. Tak to masz dodatkowe zatrzymywanie i wysiadanie.

Ladowalem sie teraz dwa razy w Ciechocinku bo mi nie zalezalo na czasie i chcialem zrobic zakupy. Raz mialem 64kW bo tlok, drugi raz na farcie 15minut bylem sam i zaraz juz trzy tesle.

Aktualnie na tej trasie fajna jest GW w Malankowie, ale dla Ciebie pewnie za blisko.
Ogolnie ja narzekam bo znow zaczalem wiecej tras robic i licze czas nie tylko ladowania ale i zjazdow i dojazdow. To przy trasie 600km i trzech ladowaniach robi sie 20-30minut na same dojazdy do ladowarek

 

[marco_25]

Ja rozumiem że można bronić SuC w kwestii ilości punktów ładowania, ceny lub prostoty podłączenia ale jeśli porównujesz lokalizację z tymi ładowarkami na MOPie lub przy autostradach jak w przypadku KFC w Łodzi gdzie jest 4x200kW (nie dzielone) to niestety ale nie zastanawiam się i liczę to tak samo jak @krzyss .
Czas w większości tras jest kluczowy a dodatkowo GW jest często przy KFC lub innych punktach gastronomicznych. Greenway ma obecnie roaming z PoweDot i IONITY. Po ostatniej podwyżce na SuC i wypłaszczeniu cennika z GW dla większości będzie to no brainer.
Każdy liczy pod siebie i należy się cieszyć ze możliwości przybywa nawet u nas🙂

 

[Pepek]

Ja rozumiem że można bronić SuC w kwestii ilości punktów ładowania, ceny lub prostoty podłączenia ale jeśli porównujesz lokalizację z tymi ładowarkami na MOPie lub przy autostradach jak w przypadku KFC w Łodzi gdzie jest 4x200kW (nie dzielone) to niestety ale nie zastanawiam się i liczę to tak samo jak @krzyss .
Czas w większości tras jest kluczowy a dodatkowo GW jest często przy KFC lub innych punktach gastronomicznych. Greenway ma obecnie roaming z PoweDot i IONITY. Po ostatniej podwyżce na SuC i wypłaszczeniu cennika z GW dla większości będzie to no brainer.
Każdy liczy pod siebie i należy się cieszyć ze możliwości przybywa nawet u nas🙂

Nie wiem do kogo to było, ale ja tu zgadzam się jak najbardziej, dlatego pisałem wyżej, że SuC Lućmierz to porażka dla mnie (jadąc A1) i zawsze wybieram GW KFC Łódź. Ja też wolę trochę drożej, ale 0,5h szybciej - a od nowego roku szczególnie to aż tak dużo nie będzie, zwłaszcza, że jeszcze mam 10% zniżki z EV klub.
Natomiast co do Ciechocinka - o którym tyle pisałem wyżej - to tam po prostu dla mnie nie ma dobrej alternatywy. Wspomniany przez @krzyss wyżej GW Malankowo jest fajny (hub GW, nawet zadaszony, na MOP-ie, z McD), ale no dla mnie niestety za blisko domu. Dlatego Ciechocinek mi pasuje najlepiej, jakby dodali Radomsko to by było świetnie, a tak to korzystam jeszcze z KFC GW właśnie, czasem na powrocie jak wyjeżdżam ze Śląska to zaczynam też na GW Radomsko (chociaż na chwilę, ale tam to loteria, bo dzielone i często duże obłożenie).
Generalnie w sumie najwięcej ładuję się w Polsce na GW, więc ruch ze zmianą cennika dla mnie jest super. Chętnie bym też przetestował IONITY, ale nigdy mi w trasach to nie pasowało - może kiedyś.

 

[KrzysztofFly]

czasem na powrocie jak wyjeżdżam ze Śląska to zaczynam też na GW Radomsko (chociaż na chwilę, ale tam to loteria, bo dzielone i często duże obłożenie).
Generalnie w sumie najwięcej ładuję się w Polsce na GW, więc ruch ze zmianą cennika dla mnie jest super. Chętnie bym też przetestował IONITY, ale nigdy mi w trasach to nie pasowało - może kiedyś.

No to będziesz miał okazję, bo ruszyło już IONITY Radomsko

 

[viallos]

Będę wracał z Sylwka w górach na jedno ładowanie to mam zamiar skorzystać z Ionity zamiast GW w Radomsku. Sprawdzimy co to warte... w tą stronę korzystałem z GW i byłem sam.
A tak wygląda YLR z boxem i mimo przelotowej prędkości 130 plus wystarczy jedno ładowanie na trasie Wawa-Istebna .... to tak dla niedowiarków że elektrykiem na narty się nie da i zajmie niewiadomo ile czasu.

 

[cooler]

Będę wracał z Sylwka w górach na jedno ładowanie to mam zamiar skorzystać z Ionity zamiast GW w Radomsku. Sprawdzimy co to warte... w tą stronę korzystałem z GW i byłem sam.
A tak wygląda YLR z boxem i mimo przelotowej prędkości 130 plus wystarczy jedno ładowanie na trasie Wawa-Istebna .... to tak dla niedowiarków że elektrykiem na narty się nie da i zajmie niewiadomo ile czasu.

View attachment 15307

Heh, ale na miejscu już masz pewnie strach w oczach i planowanie jak do najbliższej ładowarki dojechać Chyba że gospodarz daje 3 fazy, ale znając oscypki to też tanio nie jest
Ale fajnie że jesteś zadowolony, mi trasy elektrykiem już przeszły.

 

[viallos]

@cooler uwierz bądź nie ale nie mam najmnieszej obawy w podróżach w szczególności jeżeli chodzi o zasięgi, ładowania. Bardziej boję się o awaryjność Tesli co się zdarzyło w lecie w podróży do CRO co opisałem, ale nawet wtedy mimo wydawałoby się dużej awarii pompy ciepła przejechałem 2000km i nic poza brakiem klimy i wolniejszym ładowaniem się nie działo. Sądzę że przy podobnej awari w ICE silnik by się zagotował albo coś podobnego.
Najważniejsze ze nie ograniczam się do ładowarek Tesli i korzystam ze wszystkiego co mam pod nosem. Nie lubię 'januszowania' i mimo tego że w hotelu powiedzieli że mogę z gniazdka gdzieś na tyłach skorzystać nie chciało mi się fatygować i postawiłem pod stokiem na ładowarce Noxo przez apke Elocity na 2h i się doładowałem jakieś 30% I to po dwóch dniach od przyjazdu gdy spadło mi na 9%. Jutro przed wyjazdem postawie się znowu na jakieś 3h i wystarczy żeby dojechać do Radomska. Tak więc problemów żadnych i żadnego dodatkowego 'hassle'. Wszystko przy okazji.