Dopłaty dla osób fizycznych, które prowadzą działalność

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Okres przejściowy dotyczy niestety czegoś innego. Dotyczy on osób, które w tym roku wykupią auto do majątku prywatnego. Nie będą one musiały czekać 5 lat ze sprzedaża, tylko łaskawcy stwierdzili, że auto będzie można sprzedać po 6 miesiącach (na starych zasadach).
Żaden to okres przejściowy tylko działanie zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem.

Najgorsze jest to, że wykup prywatny przedstawia sie na zasadzie że ktoś za 1K zł kupuje auto warte 100K, jakby wcześniej całości nie spłacił w ratach leasingowych. A społeczeństwo kupuje taka argumentacje no bo jak to taka fura za tysiaka.

Druga sprawa to patologia z odliczeniem VATu. Jak leasingujesz na użytek dzielony to odliczasz 50% ale jak sprzedajesz to magicznie musisz wrzucić pełny VAT. leasingujesz fure za 100K odliczasz 11.5K, sprzedajesz firmowo za 50K i placisz te same 11.5K VATu
 

JareG

Pionier e-mobilności
No właśnie chodzi o to, że ponoć umowy zawarte do końca grudnia będą wykupywane na starych zasadach (ale jak ze wszystkim w tym kontekście to zgadywanie)
Ja widziałem gdzieś tekst, że do końca grudnia można wykupić leasing na starych zasadach. A od stycznia 2022 - nieważne kiedy podpisany leasing - na nowych. Tak jak napisał kolega vwir.

Pozdrawiam
 

vwir

Pionier e-mobilności
Żaden to okres przejściowy tylko działanie zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem.
No nie. Gdyby nie zrobili okresu przejściowego to gdybyś dzisiaj wykupił auto do majątku prywatnego to musiałbyś czekać 5 lat ze sprzedażą.
 

Ciechan

Fachowiec
No nie. Gdyby nie zrobili okresu przejściowego to gdybyś dzisiaj wykupił auto do majątku prywatnego to musiałbyś czekać 5 lat ze sprzedażą.
Sa jakby dwie opcje okresu przejściowego- czytałem że rozważają te lepszą

1. Ta co piszesz, że okres wyczekiwania się nie wydłuża dla już wykupionych aut (to by w ogóle był dramat)

2. Ta lepsza, że zakupy do końca roku będą dożywotnio szły na starych zasadach (tak jak było z odliczeniem tylko części kwoty przy droższych autach). Poszukam artykulu

Edit - tu jest artykuł, widziałem że jest w kilku źródłach

 

solik

Pionier e-mobilności
Taki zapis jest w projekcie

„Przepisy /.../ art. 14 ust. 2 pkt 19 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, mają zastosowanie do składników nabytych po dniu 31 grudnia 2021 r.” – art. 51 projektu
 

Ciechan

Fachowiec
Taki zapis jest w projekcie

„Przepisy /.../ art. 14 ust. 2 pkt 19 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, mają zastosowanie do składników nabytych po dniu 31 grudnia 2021 r.” – art. 51 projektu
Oo dokładnie, projekt to już więcej niż artykuł:) więc wygląda że może być w miarę ok (tzn to tak trochę jakby się obudzić w trumnie ale skapnąć się że jest przynajmniej latarka;)

Jeśli to jednak wejdzie w takim kształcie, nie chciałbym być w skórze próbującego ogarnąć leasing w 4 kwartale... ;)
 

Cav

Pionier e-mobilności
Żaden to okres przejściowy tylko działanie zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem.

Najgorsze jest to, że wykup prywatny przedstawia sie na zasadzie że ktoś za 1K zł kupuje auto warte 100K, jakby wcześniej całości nie spłacił w ratach leasingowych. A społeczeństwo kupuje taka argumentacje no bo jak to taka fura za tysiaka.
Tyle że odwracasz kota ogonem.
Bo w tej zmianie nie chodzi o to za ile kupujesz, tylko za ile sprzedajesz.
Czyli o wyeliminowanie praktyki, że kupujesz niby za 1 zł, sprzedajesz za np. 50 tys i nie płacisz podatku od 50 tys, tak jak inne firmy.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
No nie. Gdyby nie zrobili okresu przejściowego to gdybyś dzisiaj wykupił auto do majątku prywatnego to musiałbyś czekać 5 lat ze sprzedażą.
Zgodnie z tym co piszesz, to jakby ktos wykupił 2 lata temu auto z leasingu to też musiałby czekać jeszcze 3 ze sprzedażą albo zapłacić podatek?
Bo w sumie co to za różnica rok, dwa lata czy dwa miesiące przed wejsciem w życie nowego prawa.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Tyle że odwracasz kota ogonem.
Bo w tej zmianie nie chodzi o to za ile kupujesz, tylko za ile sprzedajesz.
Czyli o wyeliminowanie praktyki, że kupujesz niby za 1 zł, sprzedajesz za np. 50 tys i nie płacisz podatku od 50 tys, tak jak inne firmy.
Super, tylko czemu usuwając jedną dziurę (na niekorzyść państwa) nie naprawiamy drugiej (na niekorzyść firmy) z VATem ?
Czy to uczciwe, że gdy przychodzi do korekty VAT do dla państwa auto jest warte tyle co na fakturze czyli 1% a przy sprzedaży już 60x więcej? A spróbuj wykupić na firmę i później sprzedać zgodnie z ceną z faktury zakupu, juz widzę reakcję US.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Są tacy co sprzedają w cenie ostatniej faktury , ale strach się bać, gdyż u nas interpretacja bywa rozna, a Sądy bystre nie są i pod wzgledem czasu i tematu.
Lepiej dmuchać na zimne, i po darowaniu rodzinie 1 st, nawet poczekać te pół roku (syn; córka ;ojciec, ; babcia...) aby sprzedać. Niby nie trzeba, ale tak się utarło.
Sprzedaż w cenie wykupu - robią to najczęściej, Ci co mają wykup duży, z 1% bym sie nie odważył i nie znam takich osobiście, a tyko z sieci opisy.
 
Top