Acceleration Boost czyli z 4,4 do 3,9s do 100km/h w TM3 LR

grzywek

Zadomawiam się
Cześć, miałem chyba standardowy przedzakupowy dylemat: Long Range czy Performance. Moja jazda próbna, a jednocześnie pierwszy kontakt z Teslą w ogóle odbyła się w Performance. Tym samym poprzeczka od razu została ustawiona wysoko i po zasmakowaniu tych 3,3s do 100km/h bałem się rozczarowania i tego, że w Long Range nie będę w pełni usatysfakcjonowany.

Ostatecznie zaryzykowałem, postawiłem na zasięg, trochę niższą cenę i paczkę ulepszenia przyspieszenia - LR+AB.

Plan był taki, by aktywować AB jeszcze przed odbiorem z salonu. W praktyce zajęło to około godziny, w tym czasie zdążyłem wyjechać na miasto i spróbować kilku startów standardowej wersji. Byłem w szoku, bo uczucia "w środku siebie" miałem praktycznie identyczne jak podczas jazdy Performance. Może nawet ten AB nie był potrzebny? Niemniej jako, że miałem to i tak zaplanowane w budżecie, chciałem mieć temat z głowy więc poczekałem chwilę na aktywację, a po niej upewniłem się w przekonaniu, że mi więcej do szczęścia nie trzeba :giggle:

Czy warto? Ja nie żałuję i mam czyste sumienie. Przy drugim podejściu pewnie dałbym sobie więcej czasu na przyzwyczajenie do wersji bez ulepszenia, aby dopiero po jakimś czasie sprawić sobie prezent.

Tym samym jeśli ktoś ma podobny dylemat, z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie powinien rozczarować go nawet zwykły Long Range, a w przypadku zakupu AB to już nie powinno być żadnych wątpliwości czy mocy wystarczy 🚀


Ile kosztuje?
Na dzień 15.09.2021 koszt to 10 349,99 zł brutto.

Jak zakupić?
Wyślij maila na [email protected] z zamówieniem podając numer VIN samochodu i dane do faktury. Dość szybko (ja po około 30 minutach) dostaniesz proformę. Po opłaceniu i wysłaniu potwierdzenia przelewu, po kolejnych 30 minutach możesz mieć aktywnego boosta.


1631919713238.png
 

Bronek

Pionier e-mobilności
To jedyna rzecz, ktorej nie mam. I jakbym posłuchał mądrzejszego z Forum, to by mnie to kosztowało klikniecie w aplikacji i 1500 £.
Przez rok moja Tesla była angielska i opcja byla też dostepna w aplikacji. Ale zachcialo mi sie być Polakiem i po krótkiej walce mailowej sprzedano mi jak gdyby Teslę żony... żonie, tym razem w Polsce. I zniknęła możliwość zakupu w apce.
Było by to ponad 3 tysiące złotych taniej. Chyba, że to co bylo napisane, było netto? Teraz mniej bym cierpiał. ;-)
 

Doktor

Posiadacz elektryka
To jedyna rzecz, ktorej nie mam. I jakbym posłuchał mądrzejszego z Forum, to by mnie to kosztowało klikniecie w aplikacji i 1500 £.
Przez rok moja Tesla była angielska i opcja byla też dostepna w aplikacji. Ale zachcialo mi sie być Polakiem i po krótkiej walce mailowej sprzedano mi jak gdyby Teslę żony... żonie, tym razem w Polsce. I zniknęła możliwość zakupu w apce.
Było by to ponad 3 tysiące złotych taniej. Chyba, że to co bylo napisane, było netto? Teraz mniej bym cierpiał. ;-)
Czy przy sprzedaży AB zostaje przy samochodzie na 100% i nie znika?
 

danielm

Pionier e-mobilności
AB ma jakiś realny wpływ na zasięg auta? Czy nie ma to takiego znaczenia bo większości czasu jeździmy RWD?
ma wpływ znikomy, czyli jak masz bardzo ciężką nogę i co chwile korzystasz z tych dodatkowych koni to może ci kilka km zejdzie. standardowe przyspieszenie LR i tak jest bardzo mocne. ja jeżdze SR+ w chillu i mi wystarcza.
 

Hue Zarri

Posiadacz elektryka
Ja mam dylemat. W pierwszych 2 miesiącach byłem mocno zdecydowany. Potem złapałem się na tym, że zdecydowanie większość tras pokonuję w Chill Mode. Przełączam się w Standard tylko kiedy mam "trudniejsze" wyprzedzanie. I tak też sobie dumam czy brać czy też nie.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Tez sie nie moge zdecydowac, w sumie mocy nie brakuje, ale juz sie jakos przyzwyczailem i takiego kopniecia nie czuje :)
Jedyne co mnie powstrzymuje to to ze tryby beda CHILL/SPORT wolal bym CHILL/STANDARD/SPORT... ktorys z kolegow pisal ze auto robi sie "narowiste"
 

Hue Zarri

Posiadacz elektryka
Ja pracuje nad sobą by raczej zwolnić, ta moc ma być potrzebna w wybranych i świadomych momentach, boje się że tryb SPORT wpędzi mnie w kłopoty hehe.
Nie mówię o mandacie ale stan dróg i zachowanie innych kierowców. Ja i tak już czuje się jak motocyklista na drogach krajowych przy wyprzedzaniu.

A "próbowanie się" z bawariami M czy innymi tam sport modelami przestaje mnie bawić. Pare razy na początku, zdarzyło się kogoś zaczepić i to raczej był start spod świateł. Teraz to zaczęło się robić nagminne, od każdego chojraka z większą ilości koni pod maską. Jedziesz spokojnie autostradą, wymijasz "sport" auto które wlecze się prawym pasem i widzisz je już z kilometra. Jak tylko je mijasz, wskakuje od razu za ciebie. I albo siedzi ci na ogonie, albo blokuje lewy jak ustępujesz.
Można cisnąć ile się da, ja odejdę on dojedzie. A jak ktoś chce udowodnić że jest szybszy to i tak mnie wezmą powyżej 230. A z roll out'u 140 do 230 Tesla wypada podobnie czy czasami gorzej.
Suma summarum zaczynam odczuwać chyba brzemię "fejmu" że jeżdżę Teslą :p
PS.
Sorry za żal ale ostatnio miałem pare takich akcji po których jestem zniesmaczony.
 

JareG

Pionier e-mobilności
(...)
Sorry za żal ale ostatnio miałem pare takich akcji po których jestem zniesmaczony.
Na takich kmiotów najlepsze są zakręty - tyle, że to nie na autostradach niestety.. tutaj pełno mistrzów prostej.

Pozdrawiam
 
Top