Kolejne odejścia z wyższego kierownictwa w Tesli

piotrpo

Pionier e-mobilności
Nikt nie uważa, że nasze podejście do pracy to komunizm.
Zależy z kim rozmawiasz. Jak by nie patrzeć podejście jest kompletnie rożne. Ocena zależy od tego z kim rozmawiasz. Ludzie na "szeregowych" stanowiskach patrzą z zawiścią na Europę, ci z możliwością decydowania, oczywiście nie powiedzą, że komunizm, ale widać to w oczach :) . Jak zwykle - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Widziałem już zwolnienia w amerykańskim stylu i nie jest to nic fajnego a bajka
Oczywiście, dla człowieka, który z dnia na dzień traci pracę to nie jest nic fajnego, jak dostaje kartonik i ochroniarza, albo po prostu dowiaduje się rano, że jego karta przestała działać.

Z tym komunizmem to firmom jest wygodnie tak mówić.
Oczywista oczywistość. Europa postrzega firmę, jako wspólne dobro właścicieli, akcjonariuszy. Amerykanie po jakichś tam próbach z akcjonariatem pracowniczym itp. widzą wyłącznie kurs akcji w perspektywie najbliższego kwartału. Ale to chyba wątek na dłuższą dyskusję.
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Mnie się ten „amerykański„ model B2B sprawdzał, póki pewnego pięknego dnia, choroba która przyszła nie „unieruchomiła” mnie zawodowo na okres daleko dłuższy od „założeń projektowych” 😉
Dlatego masa młodych nastolatków kibicuje Korwinowi i jego następcom, ale później im starsi tym bardziej kibicują tym którzy mówią o socjalu i bezpieczeństwie.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
mniej nowych w tej samej jednostce czasu - samo "mniej nowych punktów" to takie oderwane troche
Lol, jak wynika z filmu dwa posty wyżej nie będzie żadnych nowych punktów dopóki nie zatrudnią nowych ludzi, na razie nawet nie ma nawet z kim rozmawiać o podłączeniu do już przygotowanej infrastruktury. Jeśli temat nie jest już praktycznie sfinalizowany to nie ma komu tego dokończyć. A jeśli producenci w stanach zastanawiają się nad rezygnacją z przejścia z CCS1 na NACS to temat musi być naprawdę gruby.
Ale jak to teraz mówią fanboje Tesli: po co komu superchargery, przecież i tak wszyscy się ładują w domu xD.
 

Michal

Moderator
Ciekawe czy w ogóle dowiemy się o co poszło... Temat musiał być naprawdę gruby, w stylu jakiś zaniedbań, łapówek, albo podkopywania firmy. Ciężko mi sobie wyobrazić inne logiczne powody takiej decyzji.
Chociaż Elon jest ostatnio takim bencwałem, że ciężko już wierzyć w jakiekolwiek jego decyzję :(
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Ciekawe czy w ogóle dowiemy się o co poszło... Temat musiał być naprawdę gruby, w stylu jakiś zaniedbań, łapówek, albo podkopywania firmy. Ciężko mi sobie wyobrazić inne logiczne powody takiej decyzji.
Chociaż Elon jest ostatnio takim bencwałem, że ciężko już wierzyć w jakiekolwiek jego decyzję :(
O co poszło to wiedzą pewnie że 2-3 osoby i niewiadomo czy będą chciały o tym mówić. Choć ja osobiście obstawiam że po prostu trochę przesadził z ketaminą dzień wcześniej. No chyba że ma problem ze spłacaniem kredytu za Twittera bo zdaje się że umowa ma coś wspólnego z kursem akcji Tesli.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Ciekawe czy w ogóle dowiemy się o co poszło...
Pewnie nigdy. Chociaż plotek z dobrze poinformowanych anonimowych źródeł będzie co niemiara.

Temat musiał być naprawdę gruby, w stylu jakiś zaniedbań, łapówek, albo podkopywania firmy.
Meh.... Ja tam stawiam raczej na kaprys cesarza. Duże działy w dużych firmach zwykle wybijają się na jakąś tam autonomię, a ta ewidentnie nie pasuje do stylu zarządzania Muska.

Chociaż Elon jest ostatnio takim bencwałem
Chyba nie tylko ostatnio. Na swój sposób podziwiam jego zdolność do robienia rzeczy, których nie da się zrobić - EV, komercyjne loty kosmiczne, satelitarny Internet i masa projektów, które nie wyszły, ale były ciekawe. Ale częstotliwość i amplituda jego wyskoków też jest ciężka do pominięcia.
 

Michal

Moderator
Ehhhh... Gdyby tylko nie kupił tego cholernego Twittera i nie pakował się w politykę... Miał szansę być zapamiętany przez pokolenia, a zniknie jak tylko zamknie oczy.
Smutne jest to jak niewłaściwe otoczenie może popsuć człowieka.
 
Top