Jak sprzedać używanego elektryka?

vwir

Pionier e-mobilności
Już pojawiają się tacy co moduły rozbierają i wymieniają wadliwe ogniwa ale takich miejsc jest 0-1 na kraj, a wiedza jest narazie tajemna i magiczna
Toś wymyślił... W zeszłym roku wsadziłem moduły z leafa do vectrixa. Czy to czyni ze mnie maga/wiedźmę? Robota prostsza niż wymiana rozrządu w niektórych samochodach (też sam robiłem we wszystkich posiadanych spaliniakach). Warsztaty ogarniające elektryki już są w całej Polsce. Mamy o tym wątki. Czasami trzeba podjechać te 100km - to prawda, ale nie przesadzaj z tym 0-1 na kraj. Jest ich mało, bo i usterek mało. A jeśli już jakieś usterki się pojawiają to najczęściej w autach które jeszcze są na gwarancji. Warsztaty niezależne ogarniają głównie auta ze stanów, bo nie mają gwarancji.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Warsztaty ogarniające elektryki już są w całej Polsce.
Wstrzymaj konie, aż tak dobrze to nie ma.

A nawet jeśli faktycznie warsztaty są, to zazwyczaj biorą się ze Tesle i za nic innego nie chcą, mówią że mają za dużo roboty.
Może wszystkich nie znam, ale już mi się zdarzyło wieźć auto na lawecie 400 km w jedną stronę, bo w Poznaniu nie znalazłem sensownego warsztatu, a te co wyglądały na sensowne nie chciały nic robić.

Choć może za baterie to by akurat się wzięły, jakby szło na tym zarobić kilkanaście tysi.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
I ich już się nie da wymienić poza ASO?
Da się, chodziło mi o to że koszt wymiany baterii jest 2x droższy niż koszt wymiany silnika. A pokazywanie że koszt wymiany silnika jest astronomiczny w ASO tego nie zmienia bo koszt wymiany baterii w ASO jest bardziej astronomiczny. Używany pakiet nadający się do zamontowania w innym pojeżdzie jest i bedzie trudniej dostępny niż używany silnik.

@vwir Chodziło mi o liczbę miejsc gdzie pakiety są rozbierane i wymieniane w nich ogniwa. Wymiana całych pakietów czy modułów rzeczywiście nie jest skomplikowana i takich miejsc gdzie można tro zrobić jest sporo, ale nadal gdy chcemy taki nowy pakiet/moduł pozyskać to koszt jest taki sam jak w ASO, bo chyba nie ma zamienników na rynku
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Da się, chodziło mi o to że koszt wymiany baterii jest 2x droższy niż koszt wymiany silnika.
A po co wymieniać całą sprawną baterię?
Cała nie pada zazwyczaj, w przeciwieństwie do silnika.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Może wszystkich nie znam, ale już mi się zdarzyło wieźć auto na lawecie 400 km w jedną stronę, bo w Poznaniu nie znalazłem sensownego warsztatu, a te co wyglądały na sensowne nie chciały nic robić.
Czyli były w okolicy, tak? A że nie widzieli możliwości sensownego zarobku to odpuszczali. Poza tym to było kilka lat temu.

Chodziło mi o liczbę miejsc gdzie pakiety są rozbierane i wymieniane w nich ogniwa. Wymiana całych pakietów czy modułów rzeczywiście nie jest skomplikowana i takich miejsc gdzie można tro zrobić jest sporo.
No przecież o tym dokładnie piszę. W leafie ogniwo = moduł (z pewną tolerancją, bo dwa ogniwa są zamknięte w jednej obudowie, ale tego raczej nikt nie rozdziela i traktuje taką "konserwę" jako ogniwo).
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
A po co wymieniać całą sprawną baterię?
Cała nie pada zazwyczaj, w przeciwieństwie do silnika.
SIlnik też nie pada najczęściej cały tylko można go naprawić, nawet gdy rozrząd strzeli i trzeba dużo wymieniać i wszystko rozbierać. Bateię czy nawet moduły można naprawić tylko tak jak napisałem miejsc gdzie naprawiane są moduły prawie nie ma.
No przecież o tym dokładnie piszę. W leafie ogniwo = moduł (z pewną tolerancją, bo dwa ogniwa są zamknięte w jednej obudowie, ale tego raczej nikt nie rozdziela i traktuje taką "konserwę" jako ogniwo).
Ale nie każdy producent ma pakiet podzielony na moduły które można niezależnie wymieniać, jest taki lider rynku który w najnowszych modelach nie uwzględnia wymiany poszczególnych modułów. I działa na całych pakietach, bo tak jest bardziej niezawodnie i taniej.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
SIlnik też nie pada najczęściej cały tylko można go naprawić, nawet gdy rozrząd strzeli i trzeba dużo wymieniać i wszystko rozbierać. Bateię czy nawet moduły można naprawić tylko tak jak napisałem miejsc gdzie naprawiane są moduły prawie nie ma.
Nie ma, czy moja i Twoja wiedza co nich, nie jest wystarczająca?
Ale nie każdy producent ma pakiet podzielony na moduły które można niezależnie wymieniać, jest taki lider rynku który w najnowszych modelach nie uwzględnia wymiany poszczególnych modułów. I działa na całych pakietach, bo tak jest bardziej niezawodnie i taniej.
Ale teraz znowu piszesz o ASO.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Ale nie każdy producent ma pakiet podzielony na moduły które można niezależnie wymieniać, jest taki lider rynku który w najnowszych modelach nie uwzględnia wymiany poszczególnych modułów. I działa na całych pakietach, bo tak jest bardziej niezawodnie i taniej.
Jest taki producent, który już dawno w swoim i3 nie uwzględniał wymiany pojedynczych modułów. Co nie oznacza, że niezależne warsztaty tego nie robią.
Jeśli pojedziesz do ASO to dowiesz się, że zatartego silnika w BMW M3 się nie naprawia tylko wymienia. A niezależne warsztaty je jak najbardziej remontują. Widzisz analogię?
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Czyli były w okolicy, tak?
Teoretycznie tak, praktycznie dla mnie nie.
A że nie widzieli możliwości sensownego zarobku to odpuszczali.
I jaki z tego efekt dla potencjalnego zainteresowanego naprawą?
Taki jakby ich nie było wcale.

Zakładam, że mówimy o profesjonalnych zakładach - takie powinny zachować się inaczej.
Tj. wyznaczyć termin i cenę naprawy, czy tam stawkę godzinową, a decyzja czy się decyduje, powinna należeć do klienta.

Względnie, dla mnie ich nie ma i pozostaje ASO danej marki - te na szczęście są i nie wybrzydzają.
Poza tym to było kilka lat temu.
Też, ale nie tylko.
Rok temu też coś potrzebowałem, efekt podobny.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Teoretycznie tak, praktycznie dla mnie nie.

I jaki z tego efekt dla potencjalnego zainteresowanego naprawą?
Taki jakby ich nie było wcale.
Zakłady naprawiające EV specjalizują się w układach specyficznych dla EV. Czyli bateria, silnik, falownik, ładowarka. Jeśli pojedziesz do nich elektrykiem, żeby Ci naprawili klimatyzację to nie dziw się, że się za to nie biorą. Nie znają się na tym, musieliby stracić mnóstwo czasu na rozpoznanie jednego przypadku, a zarobek na starym tanim aucie jest mizerny. Równie dobrze mogłeś do nich pojechać z uszkodzonym łożyskiem koła w samochodzie elektrycznym. Nie naprawią tego, bo to nie jest to w czym się specjalizują. To jest tak proste.
 

Najnowsze dyskusje

Top