Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

Bronek

Pionier e-mobilności
:) Z tej latarki jest niezła pała .Ja nie radzę nikomu ale informuję , że mam i teoria teorią, prawo , prawem , ale na kepmingu w Spocie i drugi raz we Wloszech , dwóch pijanych odeszlo z płaczem a jeden dodatkowo z siniakiem na łapie i guzem na łbie .
I mam w dupie ich samochody , mogę takim zaczepnym zapłacić za szkody , zamiast za swoje jak mi z buta przywali w drzwi, liczy się też..fajne odstresowanie , adrenalina . :) (wężykiem).

20 -30 lat temu bylem bardziej wyrywny , teraz żyję wspomnieniami a ta latarka w Tesli i klucz do kół w drzwiach kampera o "dobrych czasach młodości mi przypominają" :)
I żeby nie było że konfabujuję , oto narzędzie zbrodni . Krew zmyłem :cool:


PS kilkanascie lat temu jak toto kupilem , to testowalismy z kumplami na szybach , czasem perzdnia odbije , boczne z ok 5 m na ogół pękały .Jest niebezpieczeństwo rykoszetu , więc zabawa nie do polecania przy podobnych zabawkach
Natomiast kula pieprzowa (a i były kiedyś i paraliżujące), działają dosyć skutecznie i lepiej za blisko z tym nie podchodzić .

Jak piszesz , używanie czegokolwiek do ataku ,wiąże się z ryzykiem przegranej i to sromotnej .
Więc decyzja jak zwykle w danej sytuacji inna : wiać albo atakować ? Najgorsza to, zastanawiać się .
PXL_20240805_101028875~2_copy_604x1075.jpg
 
Last edited:
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25

Gość
Nie mają obowiązku informować cię co zostało zrobione w związku z wykroczeniem, które zgłosiłeś.
No, nie wiem. Moim zdaniem jest na odwrót i się z tym spotkałem bo zgłaszałem telefonicznie D-bila który na godzinę o 4 rano zostawił mi blisko chałupy włączony buldożer i potem dostałem powiadomienie o umorzeniu (a jakże), ale że rozmowa dyscyplinująca itp.
Co do tytułu wątku : je.ać mandaty za prędkość do zes.ania. Nic innego nie podziała. We Francji są wysokie i każdy grzecznie jeździ - to działa.
A pitolenie o bezpiecznej szybkiej jeździe - jak wam bezpieczny szybki kierowca rozjedzie kogoś bliskiego to zrozumiecie że nie groźba mandatu a szacunek do ludzkiego życia powinien działać na nogę z gazu. Ale to zdobycze cywilizacyjne do których dojdziemy jak cały zachod.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Co do tytułu wątku : je.ać mandaty za prędkość do zes.ania.
Dość oczywiste. Zmiany kulturowe następują na skutek zmienionych zachowań, a nie odwrotnie. Tylko w PL łamanie przepisów ruchu drogowego jest pod ochroną, bo przecież każdemu się zdarza, bo przecież ona była z dzieckiem i musiała "gdzieś" zaparkować, no i mandaty to "tylko ratują budżet, a nie poprawiają bezpieczeństwo".
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Trzy dni w tym dwa razy autem na drodze niewiele bo ok 2 h i byłem świadkiem skutkow dwóch wypadków (na kilka minut po zdarzeniu) .
Przedwczoraj 2 trupy , dzisiaj na pustej, lokalnej zwyklej drodze autko ścięło latarnię niedaleko mojego domu . Pewnie przez sms ?
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
na pustej, lokalnej zwyklej drodze
Stawiam na wiejskiego ściganta. Wszyscy się oburzają na to co się dzieje na A/S, a największy Sajgon jest na takich lokalnych drogach, gdzie Sebastiany zap...ają, bo wiedzą, że "tu nigdy nie stoją", a ludzie ze mszy wyjdą dopiero za 15 minut. Do tego ruch wakacyjny i ci co jadą 70, może 80, nieważne, czy akurat jest dozwolone 90, czy 50.

Pewnie przez sms ?
Gdzie tam, SMS'ów to już się od lat nie używa.
 

Makus

Pionier e-mobilności
Nie wiesz, czy zero reakcji. To, że ciebie nie poinformowali, nie znaczy że nic nie zrobili. Nie mają obowiązku informować cię co zostało zrobione w związku z wykroczeniem, które zgłosiłeś.
W innym wypadku po zgłoszeniu (inna komenda więc może bardziej aktywni) zostałem wezwany na komendę do złożenia zeznań, bo drogą mailową to nie są zeznania i nie są podstawą do nałożenia kary - ot problem z naszym prawem. Stąd wnioskuję, że w tym wypadku olali.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
W innym wypadku po zgłoszeniu (inna komenda więc może bardziej aktywni) zostałem wezwany na komendę do złożenia zeznań, bo drogą mailową to nie są zeznania i nie są podstawą do nałożenia kary - ot problem z naszym prawem. Stąd wnioskuję, że w tym wypadku olali.
Mogło wystarczyć to co było na filmie + opis sytuacji. Mogli się jeszcze nie dokopać do tego maila. Ostatnio któraś tam KWP (stołeczna?) wyskoczyła z ekspertyzą prawną, że zgłaszający nie jest stroną postępowania i nie musi być informowany o jego przebiegu i skutkach.
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25

Gość
Ktoś gdzieś... Zgłosił gościa który notorycznie źle parkował - obywatelska postawa. Zgłaszający został wezwany na "przesłuchanie" ale się nie zjawił więc dostał mandat za niestawiennictwo. A parkujacemu umorzyli. To mogła być straż miejska nie jestem pewien.
Mnie też przy składaniu donosu na tego co smrodził z buldożera informowali, że wezwą ale nie wezwali.
 
Top