Juniper - czy warto czekać?

Bronek

Pionier e-mobilności
W pytaniu zawarłeś chyba odpowiedź ,co z tym bólem :)
Ja się grzecznie pytam, co mnie to, co kogo boli w tesli jeżeli jej nie ma?
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Ja bym chciał np Buzza na bebechach Tesli.. Trzeba samemu budować aby być zadowolonym a i tak sąsiadowi sie nie będzie podobać lub co gorsza żonie .
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Ja bym chciał np Buzza na bebechach Tesli.
Też o takim marzę i mam nadzieje że jest pod płachtą na tych obrazkach od Tesli :)1723795295090.png
 

cooler

Pionier e-mobilności
Natomiast lepszy zespół bateryjny - cóż... to jedyny powód dla którego czekam na model Y.
Jak zamawiałem Tm3 prawie 4 lata temu, jak tylko powstał salon w pl, to byłem pewien że za te 4 lata kupię dużo bardziej nowoczesny samochód, z dużo większym zasięgiem i generalnie dużo lepszym niż jakikolwiek ICE.
4 lata minęły i ani Tesla, ani konkurencja nie ma nic lepszego, to co jest to kosmetyka wnętrza, zmiękczenie zawiechy oraz dodanie festyniarskich ledów.
A ja więcej jeżdżę ICE niż BEV (ceny prądu oraz zasięg) i oprócz mieszczuchów szczerze nikomu nie polecam BEV.
Więc ten nowy model lub nowy Y naprawdę będzie musiał spełnić duże oczekiwania (dużo większy zasięg, fsd, komfort) których jeżeli nie spełni to sprzedaż siądzie całkiem.
Jaki jest sens kupować praktycznie taki sam samochód ?
 

Michal

Moderator
Jak kupowałem 4 lata temu samochód, to myślałem sobie, że będę potrzebował za 2 lata większego zasięgu i lepszego auta, a kupiłem drugie takie samo, bo infrastruktura się zrobiła lepsza, a tylko tego brakowało.
 
Last edited:

Grzesiek

Pionier e-mobilności
na szczęście jest grupa której dają co mają i jeszcze są z tego powodu zadowoleni. I to też jest dla równowagi potrzebne. To moja ulubiona grupa klientów.

A nowy Juniper oby nie skończył jak Łada. Tylko z "kosmetyką" jak wspominał @cooler

Bo plany Tesli wyglądają na zagospodarowanie większej grupy niż ta aktualna. Patrząc na obrazek z planowanym zapotrzebowaniem
Choćby zaklinali rzeczywistość jeszcze bardziej to bieżące zasięgi nie są satysfakcjonujące dla wielu ludzi. Nigdy nie będą dla wszystkich. To pewne.
 

Attachments

  • comment_1650568146HKcAFdJTGmZFULJJCB2gKb.jpg
    comment_1650568146HKcAFdJTGmZFULJJCB2gKb.jpg
    404 KB · Liczba wyświetleń: 29
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
@cooler bardzo dobrze wyczuwa nadchodzący trend, że tak się wyrażę z innego pułapu. czy się to podoba komuś czy nie, czy też nazwie to marudzeniem to moim zdaniem jest ważny sygnał zmiany na którą czekają klienci. może to się jeszcze wiązać z pradawnym już range anxiety ale pewnie dalej istnieje w podświadomości. najśmieszniejsze jest, że oponenci tej zmiany będą pierwszymi którzy na tym skorzystają. Tesla nie ma wyjścia w dłuższej perspektywie bo konkurencja zwiększa pojemność baterii a Tesla tylko optymalizuje zasięg. kWh nic nie zastąpi, a Elon z dnia na dzień nie wymyśli kosmicznej technologii. tak czy siak nastąpi powolne zwiększanie baterii może tylko do około 90kWh może ciut więcej plus optymalizacja i Tesla znowu będzie liderem. w nadchodzącym Juniper wszystkim tego życzę a marudom którzy uważają, że to jest niepotrzebne i w ogóle jest fajnie tak jak jest proponuję nie sabotować rozwoju elektromobilności. to jest poniżej godności każdego użytkownika EV. i uprzedzając odpowiedzi tak wiem nie mam Tesli i też czekam na poprawę parametrów tego "wyjątkowego" samochodu ;)
 
Last edited by a moderator:

Bronek

Pionier e-mobilności
Moim zdaniem większość czeka na niższe ceny i to osiągane w różny sposób. Czy to przez obniżkę czy dotacje itp ..
A raczej to będzie trudno uzyskać przy obecnej technologii , zwiększając pojemność i tym samym koszty .
Osiągnięto pewny balans i raczej , infrastruktura jest łatwiejsza metodą upowszechniania elektromonilnosci, przy spadku cen za to co jest obecnie do zaoferowania.

Dla mnie i być może dla tych co chcą więcej, nie bardzo zwżających na tego koszty wiadomo że, im wiecej tym lepiej .
Mam 1020KM dla mania, bo chcialem mieć , choć nie korzystam, bo nie ma po co .
Tylko to kosztuje , tak jak przynajmniej przez długi czas będzie kosztowalo te 800km zasięgu . Chyba , że nagle zmieni się technologia . Ale to i tak uplynie sporo czasu .
Można czekać ale jak będzie magiczne 800km to pewnie pozniej i 1000? A może w końcu przestanie to być ważne ? I jak w ICE ludzie będą jeździć też pierdzikami po 200km zasiegu .

Moim zdaniem o ile będzie nowy Ygrek , to będzie podobnie jak z Tm3 Hl, czyli zmiany "po wierzchu" bez rewolucji. Ale tyle razy się myliłem w relacjach z Teslą , że ...HGW
 
Top