Juniper - czy warto czekać?

Michal

Moderator
robię spore przebiegi rocznie, od 60tys do 90 tys
Tu jest pies pogrzebany, i powód dla którego dla Ciebie EV jeszcze nie może być jedynym autem w domu. Zaliczasz się pewnie do 1% społeczeństwa z takimi przebiegami, a 95% robi pewnie <30 000 km rocznie jak ja.
 

blazej

Pionier e-mobilności
Kiedyś ktoś już coś podobnego twierdził, tylko chodziło o pamięć RAM komputera. Ile dziś macie pamięci w telefonie? "Trochę" więcej niż 640kB? tak z milion razy więcej?

Druga sprawa to infrastruktura: też 4 lata temu spodziewałem się że nie tylko bateria pozwoli poruszać się jak w ICE, w dodatku dzięki PV praktycznie za darmo, ale że SC będzie na każdym MOP-ie i w każdej większej mieścinie, jak dzś stacje paliw.
Nic z tego nie wyszło.
4 lata i jakieś 8 lat od pierwszych modeli 3 i wciąż te same baterie, nie mówiąc już o ilości i bezsensownym położeniu SC w PL. To się nie może udać, to się musiało zatrzymać. A zatrzymuje się sądząc po panicznych telefonach i korespondencji z Tesli odnośnie zakupu nowego auta.

Co do obrazków @Bronek o marudzeniu: Pesymista to dobrze poinformowany optymista :) Szczycę się tym że podchodzę mało emocjonalnie do samochodów, bardzo praktycznie i po inżyniersku bo robię spore przebiegi rocznie, od 60tys do 90 tys wszystkimi swymi autami - zawsze wybierałem solidne samochody i Tesla jako pierwsza mnie mocno zawiodła zarówno jako auto od strony niezawodności ale zwłaszcza jako elektryk - nie tak miało być po tych 3 latach użytkowania.

(…)

Dlatego jeżeli Y - najlepiej sprzedający się EV Tesli - nie będzie rewolucją w dziedzinie zasięgu, jakości, niezawodności i komfortu użytkowania, nie będzie miał przyszłości. Tesla nie będzie miała przyszłości.
Nie ma przyszłości, bo JA robię 60-90k km 5 autami, które posiadam 😂 Prawidłowa odpowiedź brzmi: nie kupię Tesli jeżeli nie zrobi postępu z zasięgiem i jakością.

Y doda 10% zasięgu, utrzyma ceny, ICE od stycznia znów zdrożeją o 10% i nagle Y znów w czołówce sprzedaży. I 0.5% kierowców o profilu @cooler wplywu na wyniki mieć nie będą.

A prawdziwa rewolucja będzie jak za wymianę baterii na nowa będziemy płacić 15k złotych, tylko pojemność nowej będzie większa. A ceny ogniw lecą więc tylko masa jeszcze jest problemem.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Tu jest pies pogrzebany, i powód dla którego dla Ciebie EV jeszcze nie może być jedynym autem w domu. Zaliczasz się pewnie do 1% społeczeństwa z takimi przebiegami, a 95% robi pewnie <30 000 km rocznie jak ja.
Robię tyle 5-ma autami, gdyby EV na to pozwalało chętnie bym się przesiadł, boleję nad tym że się po 4 latach (po 8-miu od pierwszej 3) ciągle się nie da
 

cooler

Pionier e-mobilności
Nie ma przyszłości, bo JA robię 60-90k km 5 autami, które posiadam 😂 Prawidłowa odpowiedź brzmi: nie kupię Tesli jeżeli nie zrobi postępu z zasięgiem i jakością.

Y doda 10% zasięgu, utrzyma ceny, ICE od stycznia znów zdrożeją o 10% i nagle Y znów w czołówce sprzedaży. I 0.5% kierowców o profilu @cooler wplywu na wyniki mieć nie będą.
Nikt dla kogo ma być to rodzinne auto na wyjazdy nie kupi, kto miał kupić to już kupił i ponosi tego konsekwencje, ale widzę jak do BEV podchodzą koledzy z rodzinami - są bardzo zainteresowani, dokładnie wypytują o różne sytuacje, zasięg latem i zimą a ja nie ściemniam tylko szczerze odpowiadam. Na koniec każdy stwierdza że chętnie, ale to ciągle nie zastąpi ich obecnego auta. I tyle.
 

Michal

Moderator
Robię tyle 5-ma autami, gdyby EV na to pozwalało chętnie bym się przesiadł, boleję nad tym że się po 4 latach (po 8-miu od pierwszej 3) ciągle się nie da
Coś tam się da chyba... Jak kupisz Lucida za bańkę, to będziesz miał baterie 118 kWh.
Chcesz żeby dla 1% społeczeństwa producent wypuścił auto tanie i masowe, a to tak nie działa. Chciałbyś auto dla szejka w cenie dla Kowalskiego :)
Idąc jeszcze trochę dalej w 0,01% społeczeństwa mamy prezesa CCC, który kiedyś się wypowiadał, że lata helikopterem, bo jego czas jest zbyt cenny, no więc od razu odpowiem, helikopterów elektrycznych też jeszcze nie ma ;)
 

blazej

Pionier e-mobilności
Nikt dla kogo ma być to rodzinne auto na wyjazdy nie kupi, kto miał kupić to już kupił i ponosi tego konsekwencje, ale widzę jak do BEV podchodzą koledzy z rodzinami - są bardzo zainteresowani, dokładnie wypytują o różne sytuacje, zasięg latem i zimą a ja nie ściemniam tylko szczerze odpowiadam. Na koniec każdy stwierdza że chętnie, ale to ciągle nie zastąpi ich obecnego auta. I tyle.
Też bym nie kupił, gdybyś był moim głównym doradcą w tym temacie, zero zaskoczenia. 😃
 

cooler

Pionier e-mobilności
Chcesz żeby dla 1% społeczeństwa producent wypuścił auto tanie i masowe, a to tak nie działa.
Popatrz z drugiej strony: Jakoś w ICE się dało. I dlatego może są auta masowe jak VW Passat lub Skoda Octavia?
 

cooler

Pionier e-mobilności
Też bym nie kupił, gdybyś był moim głównym doradcą w tym temacie, zero zaskoczenia. 😃
Bo nie sieję huraoptymizmu? Bo podaję fakty żeby potencjalny kupiec się nie rozczarował? Nie mam interesu w poprawie sprzedaży Tesli, więc dlaczego mam ściemniać? To są moi koledzy, nie wsadza się ich na minę.
 

Michal

Moderator
Popatrz z drugiej strony: Jakoś w ICE się dało. I dlatego może są auta masowe jak VW Passat lub Skoda Octavia?
No rzeczywiście masz rację. W 1826 pierwsze ICE, a już za chwilkę po 200 latach w 2000 masowe auta.
Wstrętne EV w 3 lata nie poprawiły się o 100% ;)
 

cooler

Pionier e-mobilności
No rzeczywiście masz rację. W 1826 pierwsze ICE, a już za chwilkę po 200 latach w 2000 masowe auta.
Wstrętne EV w 3 lata nie poprawiły się o 100% ;)
115 lat temu wyszedł Ford T. Sprzedaż 15 milionów egzemplarzy. Over.
 
Top