Scenic vs Tesla Y

inter

Pionier e-mobilności
Nauczyć się jeździć faktycznie łatwo, ale to tyle.
Ale sensu w tym większego nie ma - ani to nie powoduje wzrostu ekonomii, ani nie daje odpoczynku stopie.
Każdy powinien mieć jak lubi, czyli łopatki+one pedal, do ustawienia w menu.
Na odpoczynek w trasie jest aktywny tempomat + Asystent pasa ruchu, tam pedału nie musisz naciskać.
 

inter

Pionier e-mobilności
Mogłaby być bardziej, gdyby nie stosować one pedal.
Bardziej ekonomiczna jest w trybie aktywnego tempomatu i asystenta pasa ruchu.
 

kaktus

Posiadacz elektryka
Bardziej ekonomiczna jest w trybie aktywnego tempomatu i asystenta pasa ruchu.
Dokładnie - moment w którym @Ev3 chce używać łopatek to pewnie moment w którym używasz tempomatu. Do tego jaki sens ma puszczanie gazu i "żeglowanie" czyli ciągła manipulacja prędkością zamiast po prostu jechać ze stałą prędkością na tempomacie...
 

eimi

Pionier e-mobilności
Oddałem scenica i bezpośrednio po przesiadce do Tesli 3 jeszcze ostatnie przemyślenia dla zainteresowanych:

* Promień skrętu - scenic zawraca niemal w miejscu w porównaniu do Tesli.
* Hałas - Tesla jednak wyraźniej głośniejsza od kòł (a mam założone ciche hankooki ion z pianką), ale za to nie ma tego irytującego dźwięku napędu z przodu
* W Tesli zawieszenie głośniejsze i twardsze, w szczególności przejazd przez tory
* Aplikacja MyRenault - działa zdalne grzanie/chłodzenie
* Środek tylnej kanapy w Tesli bardzo twardy. Wyraźnie też mniej miejsca między fotelikami.
* Standardowe audio zdecydowanie lepsze w Tesli, mi ten Harman Kardon nie podchodzi a widziałem testy na YouTube to chwalą, nie wiem w czym rzecz, patrzyłem różne ustawienia eq
* W Tesli się siedzi znacznie wyżej, nawet w najniższym położeniu fotela
* W Tesli kolanem czasem zawadza się o róg ekranu, w scenicu o nic nie zawadzam - powinno być wygodniej dla wyższych osób
 
Last edited:

Ev3

Pionier e-mobilności
Na odpoczynek w trasie jest aktywny tempomat + Asystent pasa ruchu, tam pedału nie musisz naciskać.
Zgadza się.
Ale nie zawsze jest autostrada i warunki do tempomatu na dłużej.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Bardziej ekonomiczna jest w trybie aktywnego tempomatu i asystenta pasa ruchu.
Jedno z drugim się nie kłóci - używam wszystkich z tych rzeczy.
Ale dostosowanie prędkości przy manewrach robię zazwyczaj lepiej niż tempomat.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Dokładnie - moment w którym @Ev3 chce używać łopatek to pewnie moment w którym używasz tempomatu.
Nie.
Tempomatu używam jak najbardziej, bez tego w trasy się nie wybieram, jak nie muszę.
Ale już po mieście - łopatek.
 

kaktus

Posiadacz elektryka
Nie.
Tempomatu używam jak najbardziej, bez tego w trasy się nie wybieram, jak nie muszę.
Ale już po mieście - łopatek.
W sumie z ciekawości bo nie masz w stopce - czym jeździsz i co ma tak zajebiste sterowanie łopatkami?
 

Ev3

Pionier e-mobilności
W sumie z ciekawości bo nie masz w stopce - czym jeździsz i co ma tak zajebiste sterowanie łopatkami?
Soulem.
Ale takie same, albo jeszcze lepsze możliwości mają wszystkie elektryczne Kia i Hundai.
W nowszych modelach jest ten Wasz One pedal, więc każdy ma wybór.

I tak - pedał gazu reguluje rekuperację na tej samej zasadzie co w Tesli.
Więc mógłbym też ustawić rekuperację na maxa i tak samo jeździć.
Ale nie chcę, nie pasuje mi to i już.
 

pate.schu

Nowy na Forum
Hej, wziąłem scenica na kilkudniową wycieczkę po Polsce, pomyslalem że podzielę się moimi przemyśleniami porównując do TMY. Obecnie od około roku jeżdżę TM3, a do TMY się przymierzam jako większe auto - czekam żeby zobaczyć co zaoferuje juniper a w między czasie badam konkurencję - obecnym modelem Y miałem dwie dłuższe jazdy próbne.

Zdjęcia recenzje itd można sobie popatrzeć na YouTube, ja chciałem się podzielić przemyśleniami z punktu widzenia użytkownika Tesli i auta rodzinnego 2+2.

Zalety Scenic względem TMY:
• Czujniki parkowania, kamera w przednim zderzaku, kamery 360
• Bezprzewodowy android auto / apple carplay - na wskaźnikach zegarów działa nawet nawigacja z android auto, a nie same wskazówki do jazdy jak w innych samochodach z tym systemem, system multimedialny działa bezbłędnie, działa yanosik i inne aplikacje pod android auto
• Wygodne fotele z przyjemnej materiałowej tapicerki, a tylko po bokach skóra, nie są wentylowane, ale są perforowane - w upale dużo lepiej niż fotele z TMY. Ogólnie jakość wnętrza i wykończenia w Scenicu na plus względem TMY, chociaż dla mnie w TMY jest w zupełności okej.
• Dużo lepszy widok w tylnym lusterku + wycieraczka z tyłu + możliwość przełączenia lusterka w tryb wyświetlacza, wtedy jak naładujemy z tyłu bagażu po sam dach lub ktoś siedzi z tyłu po srodku to nadal mamy widok do tyłu we wstecznym lusterku,
• Troszkę lepsze wyciszenie niż w TMY - w szczególności od kół, wiatr porównywalnie (i tu i tu szumi powyżej 120). Przy 120-140 Scenic trochę ciszy. Po mieście - niby ciszej ale efekt psuje jedna rzecz - patrz wady względem TMY.
• Szybsze ładowanie z AC (22kW vs 11kW)
• Większa bateria niż w TMY LR (92kW = 87kW netto), ale też o około 10% większe zużycie energii niż w TMY więc w miarę to się bilansuje (i ponad 30% większe zużycie niż w TM3) - auto miałem na kołach 20" i oponach Michelin e-primacy. No i statystyki pokazują rzeczywiste całkowite zużycie, a nie tylko dla trybu Drive jak w Tesli. Bardzo fajna funkcja na zegarach pokazująca wskaźnik zużycia wyskalowany Autostrada-Miasto, czyli wyświetla nam zasięg dla Autostrady i zasięg dla Miasta + zasięg prawdopodobny uwzględniając aktualne proporcje jazdy.
• Lepsza i cichsza praca klimatyzacji w upale
• Klamki się wysuwają przy zbliżeniu do auta, a drzwi się otwierają/zamykają bardzo cicho
• Szklany dach można zaciemniać/rozjaśniać przyciskiem
• Sporo miejsca na tylnej kanapie - żona się wcisnęła między dwa foteliki i stwierdziła że dałaby radę tak dłużej jechać


Wady Scenic względem TMY:

• Tylko przód napęd i gorsze osiągi - do jazdy rodzinnej w pełni wystarczające, moment prawdopodobnie ograniczony do 300Nm żeby dało się tym przyjemnie jeździć i nie gubił co chwila trakcji z przodu. Dynami zdecydowanie na plus dla tesli. TMY nawet w wersji RWD jest żwawszy niż Scenic, o LR i Perf nie wspominając.
• Hałas silnika/inwertera - tak, właśnie tak. Przy wolnej spokojnej jeździe bez radia nieprzyjemne piszczenie, które słychać z przodu spod maski. Przy przyspieszaniu efekt się nasila. Mam wrażenie że o ile auto od drogi jest super wyciszone, to od grodzi przecietnie. Mnie irytowało mocno, żona nie zwracała uwagi. W Tesli LR nawet mocniej słychać przedni silnik, ale jest to inny rodzaj hałasu, mniej irytujący dla mnie. W tesli RWD jest zupełna cisza.
• Wolniejsze ładowanie DC w zakresie 10-80% (max 150kW, średnio ~100kW)
• TMY jest większym i przestronniejszym autem. Scenic jest trochę mniejszy, ale nadal przestronny jak na swoje gabaryty (znacznie więcej miejsca i większy bagażnik niż w spalinowym Australu który jest 6cm krotszy). Brakuje mu frunka z przodu.
• Większe zużycie energii - około 10% w porównaniu do TMY LR. Może to wynikać w dużej mierze z ciśnienia w kołach - dla 20" zalecane w renault to 2.1-2.3 bar a w Tesli 2.8-3.2 bar.
• Brak możliwości zaprogramowania kluczyka w telefonie tylko trzeba nosić przestarzala kartę (bezdotykowe otwieranie)
• Brak możliwości przygotowania auta wcześniej z apki (schłodzenie/ogrzanie), brak trybu psa dla teściowej zostawionej w upale pod sklepem
• Brak one pedal driving. Przy kierownicy są łopatki do zmiany siły rekuperacji więc przy maksymalnym poziomie rekuperacji można ładnie wyhamować, ale nie do zera (auto toczy się jak w automacie)
• Pikawki na prędkość, na szczęście da się szybko wyłączyć podwójnym kliknięciem przycisku który ładuje tryb safety perso (wcześniej zdefiniowane ustawienia bezpieczeństwa użytkownika)

Za dawno jeździłem TMY żeby bezpośrednio porównać zawieszenie i układ kierowniczy. Wydaje mi się że zawieszenie w scenicu jest podobnej twardości, a prowadzenie bardziej precyzyjne. Na pewno zawieszenie "nie dobija" tak jak w TMY, ale może to też wynikać że znacznie niższego ciśnienia w kołach. Układ kierowniczy działa lepiej, choć musiałbym się teraz jeszcze przejechać TMY żeby mieć pewność. Ogólnie jest to samochód który bardzo dobrze się prowadzi, raczej z tych twardszych. To jest na tyle indywidualna kwestia że zalecam jazdę próbną i sprawdzenie samemu. Kawał solidnego samochodu moim zdaniem.
A ja mam pytanie nieco z innej beczki, mianowicie jak Ci się udało wziąć auto na kilkudniową jazdę próbną, mi ledwo chcą dać na godzinę, a w godzinę przecież ciężko poznać zupełnie nowe auto, ledwo dojedziesz do świateł i trzeba wracać. To zależy od dealera czy mi nie dają bo jestem łysy xD
 
Top