Skrzypienie tylnego zawieszenia

kristof46

Fachowiec
To skrzypi przód, pisałem już o tym. Trzeba psiknąć na wahacz.
Aha czyli wiesz lepiej co komu skrzypi. Bzdura. Po pierwsze wystarczy żebyś przeczytał ze wahacze mam wymienione więc gdyby skrzypiało to serwis musiałby sam reagować. Po drugie jak wspomniałem u mnie skrzypienie wywołuje najechanie na nierówność. Jakoś dziwnym trafem dopiero kiedy przejeżdżam tylnią osią słychać skrzypienie. Zatem na pewno to przód jasne.
 

Duracell

Zadomawiam się
Aha czyli wiesz lepiej co komu skrzypi. Bzdura. Po pierwsze wystarczy żebyś przeczytał ze wahacze mam wymienione więc gdyby skrzypiało to serwis musiałby sam reagować. Po drugie jak wspomniałem u mnie skrzypienie wywołuje najechanie na nierówność. Jakoś dziwnym trafem dopiero kiedy przejeżdżam tylnią osią słychać skrzypienie. Zatem na pewno to przód jasne.
Ehh, to czytanie ze zrozumieniem :p
Ja dopowiem jeszcze raz, że mam identyczne objawy i to również przy tylnej osi. Również nie słychać tego z zewnątrz, ale słychać to wyraźnie gdy położyłem tylne oparcia, żona najeżdżała na nierówność a ja leżałem w bagażniku. Wydaje mi się, że ten dźwięk dobiega z okolicy amortyzatorów, u mnie nieco bardziej z lewego niż z prawego.
Daj znać czy będziesz coś z tym robił, bo nie wiem czy wysyłać zgłoszenie serwisowe czy czekać aż dźwięk się zacznie bardziej nasilać, bo na razie się boję że mi powiedzą że wszystko w porządku i nic nie słychać (bo na prostym asfalcie faktycznie tak jest, nawet na śpiących policjantach nie zawsze się to uwydatnia, dopiero przy parkowaniu pod garażem gdy całe nadwozie się trochę wygina mam wrażenie że to słyszę najbardziej).
 

kristof46

Fachowiec
Ehh, to czytanie ze zrozumieniem :p
Ja dopowiem jeszcze raz, że mam identyczne objawy i to również przy tylnej osi. Również nie słychać tego z zewnątrz, ale słychać to wyraźnie gdy położyłem tylne oparcia, żona najeżdżała na nierówność a ja leżałem w bagażniku. Wydaje mi się, że ten dźwięk dobiega z okolicy amortyzatorów, u mnie nieco bardziej z lewego niż z prawego.
Daj znać czy będziesz coś z tym robił, bo nie wiem czy wysyłać zgłoszenie serwisowe czy czekać aż dźwięk się zacznie bardziej nasilać, bo na razie się boję że mi powiedzą że wszystko w porządku i nic nie słychać (bo na prostym asfalcie faktycznie tak jest, nawet na śpiących policjantach nie zawsze się to uwydatnia, dopiero przy parkowaniu pod garażem gdy całe nadwozie się trochę wygina mam wrażenie że to słyszę najbardziej).
Też mi to „wygląda” na amortyzatory ale to tylko domysły. Śpiący policjant u mnie zawsze wywołuje skrzypienie a słychać je siedząc za kierownicą. Zatem u mnie problem jest ewidentny. Dopiero przy wyższej prędkości mniejsze większe nierówności nic nie wnoszą ale to może być kwestia szumu jaki mimo wszystko auto generuje.
Na pewno będę zgłaszał. Natomiast nie wiem czy zrobię to dzisiaj czy za tydzień. Generalnie problem jak się pojawił to od razu był taki jaki jest obecnie. Nie pamiętam żeby się pogłębiał.
 

ducarider

Posiadacz elektryka
Aha czyli wiesz lepiej co komu skrzypi. Bzdura. Po pierwsze wystarczy żebyś przeczytał ze wahacze mam wymienione więc gdyby skrzypiało to serwis musiałby sam reagować. Po drugie jak wspomniałem u mnie skrzypienie wywołuje najechanie na nierówność. Jakoś dziwnym trafem dopiero kiedy przejeżdżam tylnią osią słychać skrzypienie. Zatem na pewno to przód jasne.
Niekoniecznie, u mnie po wymianie wahaczy też skrzypiało. Przy unoszeniu tyłu przód się nachyla. Spróbuj psiknąć na to miejsce a potem powiedz.
 

kristof46

Fachowiec
Niekoniecznie, u mnie po wymianie wahaczy też skrzypiało. Przy unoszeniu tyłu przód się nachyla. Spróbuj psiknąć na to miejsce a potem powiedz.
Ale czy czytasz w ogóle to co piszemy i nasze odczucia? Co tam że ewidentnie skrzypienie dochodzi z tyłu. Co tam że jak skręcam to słychać jak to tył w momencie składania się w zakręt skrzypi. Nadal usilnie swoje.
Do tego problem występował przed i po wymianie wahaczy. Poza tym niezależnie co się tu dzieje ja nic psikać nie będę tylko zawiozę go do serwisu. Mam na tyle blisko że z chęcią dam im się wykazać.
 

Duracell

Zadomawiam się
Ale czy czytasz w ogóle to co piszemy i nasze odczucia? Co tam że ewidentnie skrzypienie dochodzi z tyłu. Co tam że jak skręcam to słychać jak to tył w momencie składania się w zakręt skrzypi. Nadal usilnie swoje.
Do tego problem występował przed i po wymianie wahaczy. Poza tym niezależnie co się tu dzieje ja nic psikać nie będę tylko zawiozę go do serwisu. Mam na tyle blisko że z chęcią dam im się wykazać.
Daj znać jakie będą efekty i jak to zdiagnozują, poczekam jak na Twoje auto zareagują żebym wiedział czego się spodziewać :D
 

kristof46

Fachowiec
Daj znać jakie będą efekty i jak to zdiagnozują, poczekam jak na Twoje auto zareagują żebym wiedział czego się spodziewać :D
No tylko tak jak mówię. Ja się trochę przyzwyczaiłem choć z tego co czytam to u mnie problem jest bardziej słyszalny niż u ciebie. Dlatego też jakoś się nie spieszę do serwisu. Trochę z lenistwa ;) także może się okazać że mnie uprzedzisz. Wtedy ty daj znać ;)
 

Marek

Nowy na Forum
Ostatnio w swoim Y Performance z zeszłego roku miałem okazję wymieniać na gwarancji przednie wahacze. Słynna znana nam usterka. Wahacze wymienione (z miesiąc musiałem poczekać na ich dostawę) i wszystko spoko. Jednakże od pewnego czasu mam również problem z tyłem. O ile przednie wahacze bez otwarcia szyby były nie do usłyszenia tak tutaj skrzypienie jest wyraźnie słyszalne wewnątrz auta. Głównie w momencie kiedy jedziemy stosunkowo wolno (tak max do 40 może 50 km/h). Najczęściej jednak owe skrzypienie słyszalne jest kiedy przetaczam się przez progi zwalniające lub równie wolno przejeżdżam przez jakąś większą nierówność. Brzmi to jak sprężyny (czyżby amortyzatory). Przy wyższej prędkości jest to niesłyszalne pewnie głównie ze względu na wspomniane opory powietrza oraz muzykę która zawsze leci z głośników.
Takie rzeczy oczywiście trzeba zgłaszać i tak też zrobię. Jestem jednak ciekaw czy ktoś z was doświadczył czegoś podobnego. Jak tak przeglądam forum to zazwyczaj mowa jest o przodzie.
Gdybym miał tę wspaniałą osłonę/roletę bagażnika to powiedziałbym że to może ona ale ja od dawna jeżdżę bez niej ;)
U mnie skrzypiała klapa bagażnika w górnej części przy zawiasie. Po zlokalizowaniu (nie było łatwe), zdjęciu plastikowej osłony i odrobinie smaru w aerozolu przestało na miesiąc. Mega ulga. Teraz znowu skrzypi. Poruszaj klapą przy maks otwarciu i sprawdź, czy to to samo. W samochodzie moze skrzypieć wiele elementów.
 

kristof46

Fachowiec
U mnie skrzypiała klapa bagażnika w górnej części przy zawiasie. Po zlokalizowaniu (nie było łatwe), zdjęciu plastikowej osłony i odrobinie smaru w aerozolu przestało na miesiąc. Mega ulga. Teraz znowu skrzypi. Poruszaj klapą przy maks otwarciu i sprawdź, czy to to samo. W samochodzie moze skrzypieć wiele elementów.
Nie oszukujmy się. W samochodach za takie kwoty raczej nic nie powinno skrzypiec ;)
Sprawdzę klapę bo w sumie tego nie sprawdzałem. Jeśli to ona to nadal będę męczył serwis bo to ich problem;)
 

Esiak

Posiadacz elektryka
Ostatnio w swoim Y Performance z zeszłego roku miałem okazję wymieniać na gwarancji przednie wahacze. Słynna znana nam usterka. Wahacze wymienione (z miesiąc musiałem poczekać na ich dostawę) i wszystko spoko. Jednakże od pewnego czasu mam również problem z tyłem. O ile przednie wahacze bez otwarcia szyby były nie do usłyszenia tak tutaj skrzypienie jest wyraźnie słyszalne wewnątrz auta. Głównie w momencie kiedy jedziemy stosunkowo wolno (tak max do 40 może 50 km/h). Najczęściej jednak owe skrzypienie słyszalne jest kiedy przetaczam się przez progi zwalniające lub równie wolno przejeżdżam przez jakąś większą nierówność. Brzmi to jak sprężyny (czyżby amortyzatory). Przy wyższej prędkości jest to niesłyszalne pewnie głównie ze względu na wspomniane opory powietrza oraz muzykę która zawsze leci z głośników.
Takie rzeczy oczywiście trzeba zgłaszać i tak też zrobię. Jestem jednak ciekaw czy ktoś z was doświadczył czegoś podobnego. Jak tak przeglądam forum to zazwyczaj mowa jest o przodzie.
Gdybym miał tę wspaniałą osłonę/roletę bagażnika to powiedziałbym że to może ona ale ja od dawna jeżdżę bez niej ;)
tuleje wahaczy...
 
Top