Degradacja baterii Tesla Model 3 Long Range 2021r

Michal

Moderator
Bo liczenie degradacji jest naprawdę skomplikowane. Ogólnie na najniższym poziomie sprowadza się ono do określenia napięcia na celach ale takiego najniższego jakie występuje na dowolnej z nich. Zatem degradacja wynika poniekąd z uśrednionego spadku tego napięcia ale również z rozjazdu pomiędzy celami. Tego pomiaru dokonuje się przy 100% naładowania ale takie dane nie są dostępne z poziomu ABRP, bo oni biorą dane z API Tesli. API Tesli z kolei udostępnia w zasadzie jedynie wskazanie zasięgu w kilometrach i to na jego podstawie można próbować określić degradację porównując do wartości początkowej.
U Ciebie na screenach widzę wskazanie zasięgu przy 100% baterii - 531 km. U mnie w aucie z chyba marca 2022 i po 51kkm w historii w lipcu widzę 541 km.
 
Last edited:

Jacek 3

Zadomawiam się
Bo liczenie degradacji jest naprawdę skomplikowane. Ogólnie na najniższym poziomie sprowadza się oko do określenia napięcia na celach ale takiego najniższego jakie występuje na dowolnej z nich. Zatem degradacja wynika poniekąd z uśrednionego spadku tego napięcia ale również z rozjazdu pomiędzy celami. Tego pomiaru dokonuje się przy 100% naładowania ale takie dane nie są dostępne z poziomu ABRP, no oni biorą dane z API Tesli. API Tesli z kolei udostępnia w zasadzie jedynie wskazanie zasięgu w kilometrach i to na jego podstawie można próbować określić degradację porównując do wartości początkowej.
U Ciebie na screenach widzę wskazanie zasięgu przy 100% baterii - 531 km. U mnie w aucie z chyba marca 2022 i po 51kkm w historii w lipcu widzę 541 km.
Czyli podobnie to wygląda. Mój jest z grudnia 21 i ma teraz 64000km
 

ciastek

Pionier e-mobilności
Czyli podobnie to wygląda. Mój jest z grudnia 21 i ma teraz 64000km
Też mam M3LR z grudnia 2021 (E5LD). Pierwotnie przy 100% mieliśmy 570 km.
Parę przypadkowych danych:
- 2024.11, 84500 km, 519 km przy 100% szacowane przez TeslaLogger
- 2024.10, 82500 km, 521 km wyświetlane przez samochód przy 100%
- 2024.08, 79000 km, Battery Health 94% w teście w service mode, 525 km wyświetlane przez samochód przy 100%
- 2023.04, 47000 km, Battery Health 97% w teście w service mode, 553 km wyświetlane przez samochód przy 100%
I jeszcze wykres z TeslaLogger, którego używam od 2022.04, 24000 km.
Screenshot 2024-11-13 at 23.05.50.png
Delikatnie obchodzę się z baterią. 90% ładowania AC, na codzień używam w zakresie 60%-30%, ładuję codziennie korzystając z zaplanowanego końca ładowania na rano (choć nie zawsze tak było).
Obstawiam, że po 8 latach takiej jazdy będzie ok 10% degradacji. #130
No chyba nie bardzo. :p
 
Last edited:

6a8

Posiadacz elektryka
A czy to co mówi API Tesli nie jest zależne od wersji oprogramowania ?
Bo zdaje się liczenie zasięgu się zmieniało z wersjami.
 

ciastek

Pionier e-mobilności
A czy to co mówi API Tesli nie jest zależne od wersji oprogramowania ?
Załączam wykres degradacji z aktualizacjami oznaczonymi na czerwono. Dostrzegasz jakąś istotną zależność?
 

Attachments

  • Screenshot 2024-11-13 at 23.30.46.png
    Screenshot 2024-11-13 at 23.30.46.png
    559,1 KB · Liczba wyświetleń: 42

6a8

Posiadacz elektryka
Piękny obrazek, powiedziałbym że nie widać prostej oczywistej zależności. Jak byś wytłumaczył te powtarzające się co jakiś czas podskoki zasięgu ( czyli zmniejszanie degradacji ) ?
Nigdy się aż tak dokładnie w to nie wgłębiałem.
 

Michal

Moderator

Michal

Moderator
U mnie nie wiem ile było od nowości, bo mam statystyki od maja 2023 (kupiłem roczne auto).
Widzę pierwsze ładowanie do 100% 11.06.2023 i wtedy, przy około 23000 km przebiegu, auto pokazywało 562 km zasięgu, w tej chwili, po kolejnych 30000 km przebiegu, pokazuje okolice 540 km.
 

ciastek

Pionier e-mobilności
Jak byś wytłumaczył te powtarzające się co jakiś czas podskoki zasięgu ( czyli zmniejszanie degradacji ) ?
Nie wiem.
Może naładowanie do 100% wiąże się czasem z "odzyskaniem" zasięgu, szczególnie w połączeniu z wcześniejszym mocnym rozładowaniem? Może wiosenne warunki sprzyjają "odzyskiwaniu" zasięgu?
Dołożyłem wykresy początkowego i końcowego SoC przy ładowaniu. Widać, że "pojemność rośnie" raczej w towarzystwie ładowania do pełna, lecz ładowanie do pełna nie zawsze powoduje "wzrost" pojemności.
Screenshot 2024-11-14 at 01.11.28.png
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
Może naładowanie do 100% wiąże się czasem z "odzyskaniem" zasięgu, szczególnie w połączeniu z wcześniejszym mocnym rozładowaniem?
Kiedyś tak miałem. W Internecie nawet krążyły instrukcje, typu rozładuj do 7% naładuj do 80%, rozładuj do 2%, zrób przysiad i naładuj do 100%. W gruncie rzeczy wystarczyło rozładować 2-3 razy do kilkunastu procent i naładować do 100%. Po tej operacji na chwilę wracało kilka kilometrów zasięgu, ale po paru tygodniach było znowu mniej.

Od jakiegoś czasu, od ok. pół roku, może trochę dłużej, to już nie działa. Każde ładowanie do 100% kończy się takim samym zasięgiem. Na początku przy 100% auto pokazywało mi 540 km (TM3 LR 2021 LG E5D). Teraz przy przebiegu 50.000 km i naładowaniu do 100% pokazuje 513 km. Przy 80% pokazywało 432 km, teraz pokazuje 410 km. Wyświetlany zasięg nie spadał w równych interwałach czasowych, tylko co jakiś czas skokowo po kilka kilometrów. Przy naładowaniu do 80% nieraz pokazywał mniej, nieraz więcej, ale to wynikało z faktu, że pod koniec ładowania balansował cele i w praktyce ładował do 81-82%.

Nie wiem, czy to jest prawdziwa, czy nawet przybliżona degradacja, ale ok. 5% przy 50.000 km (31.000 mil) pokrywa się z grubsza z trendem.

Poniżej kolega z YT ma auto z identyczną baterią, najechane 65.000 km, ten sam rocznik i wyszło mu degradacji 6.5% policzone na podstawie danych pobranych przez OBD2. Widać, że te degradacje są zbliżone.

Dodam jeszcze, że mam podobne obserwacje jak ten człowiek dotyczące szybszego spadku w pewnym momencie, ale nie zgadzam się z przyczyną. Bardzo długo pokazywało mi 523 km zasięgu przy 100% naładowania, czyli ok. 3% degradacji. W pewnym momencie szybko zjechało o obecnych 513 km i się zatrzymało. Kolega z YT przypisuje to ładowaniu w upały na SC podczas wakacji za granicą i błędom po jakiejś aktualizacji BMS. Ja tego nie potwierdzam, bo nie ładowałem na DC i też mi spadło.

Mam taką teorię, że BMS w pewnym stopniu zgaduje jaka jest kondycja ogniw i sam do końca tego nie wie, a my analizujemy tylko to co on wystawi do odczytu w ten czy inny sposób. W praktyce nie liczymy degradacji ogniw, tylko degradację otrzymywanych liczb. Nawet jeśli mierzymy pobrane kW to i tak do końca nie wiemy ile tej energii gromadzi się w ogniwach, a ile zamienia się w ciepło, czy jest zużywane w inny sposób. Dodatkowo co chwilę pojawiają się aktualizacje, które mogą zmieniać sposób działania BMS'a i sposobu wyliczania degradacji i zużycia, co także będzie zakłócać nasze obliczenia w dłuższej perspektywie czasowej.

 

Attachments

  • degradation.png
    degradation.png
    174,9 KB · Liczba wyświetleń: 35
Last edited:
Top