Michal
Moderator
@Michał
A tak z ciekawości to jaki był powód zmiany? Bo z tego co zrozumiałem zmieniłeś na taki sam model tylko z nieco większą baterią. MCU3 i (chyba) bez czujników USS?
Czujniki są, bo to jest auto z początku 2022.
Dużo się na to złożyło...
- Skończył mi się leasing.
- Miałem nie dużą kraksę, ale auto unieruchomione trafiło do warsztatu. Tam dostałem informację, że naprawa (a raczej czekanie na części) potrwa 3 miesiące, a my mieliśmy dużo planów na wakacje. Finalnie okazało się, że było gotowe po 1,5 miesiąca, i gdybym to wiedział, to pewnie bym nie kupił drugiego.
- Czasy (początek 2023) były szalone, łańcuchy dostaw załamane, ceny wszystkiego rosły z miesiąca na miesiąc. TM3 kosztowała nawet chwilowo 275k, a ICE poszły już wtedy w górę o jakieś 50%, więc spodziewałem się kolejnych wzrostów.
- Miałem dość dużo gotówki/łatwych do spieniężenia inwestycji. Auto było za 200k ale miało EAP i przyciemnione tylne szyby (w sumie cennikowo okolice 290-300 k). Przy kupnie od Tesli dostaje się też dodatkowo 20 000 km / 1 rok więcej gwarancji, a to było roczne auto z 20 000 przebiegu, więc prawie jakbym kupował nowe - mam gwarancję jeszcze do 2027.
- Uznałem, a kupię drugie i jak naprawią to pierwsze, to sprzedam od razu z pocałowaniem w rękę za prawie te same pieniądze, co kupiłem nowsze.
- No i zaczęło się... Co chwila, któreś auto w Warsztacie, bo tu kamienie spadły, tu wycofałem z otwartymi drzwiami... Ehhh... Jedno auto trafiało do warsztatu, to jeździliśmy drugim. Głupi mieliśmy czas w życiu i dużo na głowie, więc jakoś tak wychodziło.
- Dwa auta też się przydawały ale trochę drogo tak trzymać dwie Tesle, żeby obie były potrzebne 1-2 razy w tygodniu
- Musiałem kupić mamie mieszkanie w Warszawie i trochę jednak w końcu wyczyściłem się z oszczędności.
- AC po tych wszystkich kraksach płacę 10k rocznie / auto.
- W końcu, tak z pół roku temu uznałem, że kończymy cholera jeżdżenie tym starszym autem, bo zostaniemy z nim na zawsze i szykuje je do sprzedaży, ale znowu jakieś akcje (tym razem dużo się działo w życiu zawodowym) i dopiero teraz udało mi się za to zabrać.
- Dodatkowo tutaj na forum jęki że się nie da sprzedać EV, więc nie chciało mi się użerać. Prędzej by mi skisło w garażu, niż oddam za 100 k...