Tesla Y Prowadzenie

Bronek

Pionier e-mobilności
Odkąd mam yoke a mialem juz pare lat temu w Tm3 , trzymam ręce nie jak to dawniej za 10 druga jakt kiedyś zalecano , a za 15 trzecia i siedzę bliżej i bardziej prosto. Łokcie fajnie się opieraja z obu stron
Mniej luzacko ale kontrola jest większa .
Na marginesie nie przeszkadza mi kształt yoke , dla mnie to też zamkniety obwód tylko w innym kształcie . Inaczej czasem chwytam dla wygody i tyle
 

eimi

Pionier e-mobilności
W podsumowaniu tego filmu prowadzący który jeździł kilkoma Y stwierdza że z tym jednym egzemplarzem coś jest nie tak i trzeba z nim "walczyć". Właściciel też mówi że powyżej pewnej prędkości to auto jest zbyt czule i ciągle ucieka albo do jednej albo do drugiej strony.


Jeżeli ktoś ma taki problem, proponuje szukać przyczyny i nie odpuszczać, bo tak być nie powinno w sprawnym Y.
 

itguy

Posiadacz elektryka
W podsumowaniu tego filmu prowadzący który jeździł kilkoma Y stwierdza że z tym jednym egzemplarzem coś jest nie tak i trzeba z nim "walczyć". Właściciel też mówi że powyżej pewnej prędkości to auto jest zbyt czule i ciągle ucieka albo do jednej albo do drugiej strony.


Jeżeli ktoś ma taki problem, proponuje szukać przyczyny i nie odpuszczać, bo tak być nie powinno w sprawnym Y.
No i wg mnie Y bardzo dobrze się prowadzi, nie jest to sportowe auto, ale możliwości zawieszenia są baaardzo daleko po za zakresem prędkości możliwych do osiągnięcia na drodze publicznej publicznej. Fakt zawieszenie jest niekomfortowe i źle wybiera nierówności, na pewno gorzej niż konkurencja z tego segmentu - coś im tam w tesli nie pykło, ale na pewno w sprawnym aucie nie ma z problemów typu ściąganie itp tu wymienione. Jedyne co można zarzucić mu to to że martwy punkt układu kierowniczego praktycznie nie istnieje i jak ktoś przesiądzie z jakiegoś auta z układem kierowniczym jak w autobusie to może być problem to wyczuć bo naprawdę mały ruch kierownicą przy dużej prędkości to pół pasa... Z drugiej strony nie jestem wybitnym kierowca a jak miałem potrzebę przycisnąć to na trasie Rzeszów - Lublin średnia prędkość wyszła ponad złoty sześćdziesiątych i wg mnie ten samochód czuje się bardzo dobrze przy takich prędkościach.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
To wy na drogach szybkiego ruchu nie używacie autopilota ? Ja tam nawet nie wiem jak od 120 się prowadzi, bo sam jedzie )
Powyżej 140 autopilot nie działa ;)
 

ypl

Pionier e-mobilności
To wy na drogach szybkiego ruchu nie używacie autopilota ? Ja tam nawet nie wiem jak od 120 się prowadzi, bo sam jedzie )
Ja przestałem jeździć po kilku dziwnych akcja w stylu ostra korekta toru jazdy bez powodu i stan przed zawałowy żony, i dzieci krzyczące, tata co ty wyprawiasz.
 
Top