Zasilanie 4kW (V2L) z Tesli, już w ofercie.

Kszychu

Pionier e-mobilności
Bog broń. Z 12v o takiej marnej pojemnosci , to usmazy kazdy aku te 3 kW
Mam 200Ah w kamperze i kilka kaw da sie zrobić i przetwornica juz piszczy przy 1000wat
Z Tesli oceniam że może laptop popracuje parę godzin w stanbayu ?
Dokładnie, przy 12v to daje około 250A ciągłego poboru co przy 0.003 ohm rezystancji wewnętrznej akumulatora kwasowego daje jakieś 750 watów strat. Tak jak powiedziałeś, wodę na kawę zagotujesz ale dłuższe obciążanie może narobić szkód
 

KrzyCh

Pionier e-mobilności
nie ma? Dostajesz darmowe ładowanie i sobie ładujesz autko a potem dom zasilasz i tak sobie ciągniesz... oszczędności mogą być pokaźne.
Oczywiście można soft napisać jakieś liczniki aby limitować prąd V2L/H/G ale... to tylko soft można obejść jak nie dziś to jutro.
dopóki Tesla ma swoją sieć i probuje zachęcać darmowymi ładowaniami a to przynosi adekwatne korzyści do kosztów to nie spodziewajmy się udostępniania prądu do domów. Może w maleńkim zakresie. Jednak softwarowe zabezpieczenia to cienkie zabezpieczenia, zwykle ktoś je kiedyś obejdzie.
Rozumiem, że chodzi Ci o taki scenariusz:
Kupuję używaną S-kę z darmowym ładowaniem za jedyne 100.000 kPLN i co 2-3 dni jadę naładować za darmo na SuC. Resztę czasu jest podpięta pod dom by wykorzystać te darmowe kWh. Można jeździć, ale wtedy nie ma tych sprytnych “pokaźnych oszczędności”.
Policzmy zatem dla tego scenariusza max: powiedzmy, że dom pobiera 20 kWh na dobę czyli te 20 PLN na dobę oszczędzamy. Zatem zwrot z tej inwestycji nastąpi po 100.000/20=13,7 latach i 1.500 pełnych cyklach baterii.
Taaa… zaiste genialny pomysł.
Ale Elon to frajer. Powinien wspierać takich sprytnych inwestorów - wzrosła by mu sprzedaż Tesli. Nawet jak kupujesz używaną, to większość klientów Tesli wraca po nową…

A to urządzenie moim skromnym zdaniem jest niebezpieczne, bo na moje oko obchodzi standard CCS2. Z procedury startowej i z wtyczki CCS2 wnioskuję, że udaje przed samochodem ładowarkę DC i jak przekaźniki podłączą baterię (w CCS2 bateria/bms jest bezpośrednio podpięta pod ładowarkę zewnętrzną) to komunikują bms-wi, że ładują, ale zamiast ładować podłączają mały inwerter z w tej skrzynce. Powinno zadziałać w innych samochodach tylko założę się się, że takie hackowanie prędzej czy później źle się skończy.
 
Bog broń. Z 12v o takiej marnej pojemnosci , to usmazy kazdy aku te 3 kW
Mam 200Ah w kamperze i kilka kaw da sie zrobić i przetwornica juz piszczy przy 1000wat
Z Tesli oceniam że może laptop popracuje parę godzin w stanbayu ?
Nie z akumulatora tylko z przetwornicy DC-DC. Nie pamiętam ile max tam można pociągnąć prądu ale nie mało:

A w temacie tego urządzenia V2L to ciekaw jestem jak tam jest rozwiązane grzanie baterii bo Tesla lubi grzać baterie nawet jak jest słaba ładowarka DC. Więc nie zdziwiłoby mnie gdyby podłączenie takiego urządzenia powodowało preheating
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Rozumiem, że chodzi Ci o taki scenariusz:
Kupuję używaną S-kę z darmowym ładowaniem za jedyne 100.000 kPLN i co 2-3 dni jadę naładować za darmo na SuC. Resztę czasu jest podpięta pod dom by wykorzystać te darmowe kWh. Można jeździć, ale wtedy nie ma tych sprytnych “pokaźnych oszczędności”.
Policzmy zatem dla tego scenariusza max: powiedzmy, że dom pobiera 20 kWh na dobę czyli te 20 PLN na dobę oszczędzamy. Zatem zwrot z tej inwestycji nastąpi po 100.000/20=13,7 latach i 1.500 pełnych cyklach baterii.
Taaa… zaiste genialny pomysł.
Ale Elon to frajer. Powinien wspierać takich sprytnych inwestorów - wzrosła by mu sprzedaż Tesli. Nawet jak kupujesz używaną, to większość klientów Tesli wraca po nową…

A to urządzenie moim skromnym zdaniem jest niebezpieczne, bo na moje oko obchodzi standard CCS2. Z procedury startowej i z wtyczki CCS2 wnioskuję, że udaje przed samochodem ładowarkę DC i jak przekaźniki podłączą baterię (w CCS2 bateria/bms jest bezpośrednio podpięta pod ładowarkę zewnętrzną) to komunikują bms-wi, że ładują, ale zamiast ładować podłączają mały inwerter z w tej skrzynce. Powinno zadziałać w innych samochodach tylko założę się się, że takie hackowanie prędzej czy później źle się skończy.
Tobie się nie opłaca... znajdzie się inny który tak czy siak potrzebuje auta, weźmie sobie je w leasing.
3 lata i sprzeda.... degradacja w ciagu tych 3 lat nie będzie jakoś drastycznie odbiegać od egzemplarza bez dodatkowej eksploatacji. Gorzej dla nowego nabywcy.
A dzięki temu w ciągu 3 lat masz dodatkowy profit i realna rata jeszcze niższa.

To, że komuś lub Tobie coś się nie kalkuluje to nie oznacza, że wszystkim musi? Chyba, że KrzyCh wykonuje jedyne słuszne wybory i my śmiertelnicy powinniśmy robić to co nam pokazujesz.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
20 kwh na dobę? Sama pompa bierze mi jak mróz prawie tyle. Samochód lub dwa ev ? Itd też biorą.
.Niedoszacowane ale nie o to chodzi , to jak ev który na pewno jest mniej opłacalny od Passata z początku wieku .
Chodzi o wartość dodaną , ale fakt z plantacją marychy w szklarni, to nie wygra :)
Natomiast to konkretne urządzenie jest "takie sobie" niszowe i za drogie aby dla kawy czy szlifierki kątowej na działce w dobie akumulatorowych urządzeń to kupować .
Ciekawe już dla samej ciekawości ile toto pociągnie z dużym stalym obciążeniem , bo marnie wyglada. Wykończyłem w życiu kilka przetwornic bez ich katowania .
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
20 kwh na dobę? Sama pompa bierze mi jak mróz prawie tyle. Samochód lub dwa ev ? Itd też biorą.
.Niedoszacowane ale nie o to chodzi , to jak ev który na pewno jest mniej opłacalny od Passata z początku wieku .
Chodzi o wartość dodaną , ale fakt z plantacją marychy w szklarni, to nie wygra :)
Natomiast to konkretne urządzenie jest "takie sobie" niszowe i za drogie aby dla kawy czy szlifierki kątowej na działce w dobie akumulatorowych urządzeń to kupować .
Ciekawe już dla samej ciekawości ile toto pociągnie z dużym stalym obciążeniem , bo marnie wyglada. Wykończyłem w życiu kilka przetwornic bez ich katowania .
myśle, że 3 do 6kWh spokojnie by obrabiało. Czyli PC i typowe domowe obciążenie, Ale gotowanie, pranie, zmywanie w jednym momencie nie było by najlepszym wyborem.
Ogólnie do takich wybryków należało by mieć własny domowy bufor akumulatorowy :)
Inwestycja nie do zwrócenia się w formie kasy. Ale już wielokrotnie ludzie udowadniają, że tu nie o zwrot z inwestycji zawsze chodzi a czasem o zasady.

Ktoś ma stare zasady jak ja i zastanawia się co zrobić z dodatkowymi 3+MWh a ktoś inny ubzdura sobie, że żyć bez sieci. Bo tak.
W dodatku auto posiadać chce lub musi wiele osób i jeśli dano by im taką możliwość to jestem pewny, że większość by skorzystała i nawet małe magazyny jako bufory dokupiła.
 

KrzyCh

Pionier e-mobilności
Tobie się nie opłaca... znajdzie się inny który tak czy siak potrzebuje auta, weźmie sobie je w leasing.
3 lata i sprzeda.... degradacja w ciagu tych 3 lat nie będzie jakoś drastycznie odbiegać od egzemplarza bez dodatkowej eksploatacji. Gorzej dla nowego nabywcy.
A dzięki temu w ciągu 3 lat masz dodatkowy profit i realna rata jeszcze niższa.

To, że komuś lub Tobie coś się nie kalkuluje to nie oznacza, że wszystkim musi? Chyba, że KrzyCh wykonuje jedyne słuszne wybory i my śmiertelnicy powinniśmy robić to co nam pokazujesz.
Pokaż proszę jak to wyliczyłeś? Bo ja wbrew temu co piszesz wcale nikomu nic nie narzucam.
Zwyczajnie pokaż w przybliżeniu jak wyliczasz, że komuś to się może opłacić? Bo jak dla mnie matematyka/ekonomia jest jedna - dla Jasia, Krzysia i Elona coś się opłaca albo nie.
A ta realna rata będzie niższa od czego?
PS Ale wiesz, że Tesla poza ograniczonymi kwotowo/czasowo promocjami, nie oferuje już darmowych SuC do swoich samochodów?
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
o koszt prądu jaki można było by pociągnąć z SC zamiast sieci.
Nie mam zamiaru udowadniać bo to póki co fikcja... po co to uskuteczniać skoro jest oczywiste. Prad w ZE kosztuje, prąd z SC w niektórych wypadkach jest "za darmo". Zysk jest różny. Dla mnie był by istotny.
Rocznie pobieram z ZE 4MWh, A zużywam 14MWh, Produkuje ponad 20MWh, Ale to nie będzie trwać wiecznie jeszcze z 10 lat takich fajnych warunków mi zostało o ile wcześniej nie bedą kogoś one boleć zbyt mocno.
Do tego czasu wiele może się wydarzyć.
W tym przypadku potrzebne są nam fikcyjne założenia.
Tesla nie pozwala ładować aut i zasilać nimi domów.
Dlaczego? Przedstawiłem swój argument i on pewnie ma udział w tej decyzji, @nabrU też przedstawił swoją koncepcję i ona też ma swój udział.
Ty natomiast? Podważasz, bo tak Ci się wydaje.
 

KrzyCh

Pionier e-mobilności
o koszt prądu jaki można było by pociągnąć z SC zamiast sieci.
Nie mam zamiaru udowadniać bo to póki co fikcja... po co to uskuteczniać skoro jest oczywiste. Prad w ZE kosztuje, prąd z SC w niektórych wypadkach jest "za darmo". Zysk jest różny. Dla mnie był by istotny.
Rocznie pobieram z ZE 4MWh, A zużywam 14MWh, Produkuje ponad 20MWh, Ale to nie będzie trwać wiecznie jeszcze z 10 lat takich fajnych warunków mi zostało o ile wcześniej nie bedą kogoś one boleć zbyt mocno.
Do tego czasu wiele może się wydarzyć.
W tym przypadku potrzebne są nam fikcyjne założenia.
Tesla nie pozwala ładować aut i zasilać nimi domów.
Dlaczego? Przedstawiłem swój argument i on pewnie ma udział w tej decyzji, @nabrU też przedstawił swoją koncepcję i ona też ma swój udział.
Ty natomiast? Podważasz, bo tak Ci się wydaje.
Ależ ja zupełnie o czym innym pisałem: podważam jedynie opłacalność takiej operacji jak zakup Tesli by ładować się na darmowych SuC, po to by zasilać dom. Tu imho nie ma znaczenia jaki masz bilans FV/ZE obecnie.

Natomiast w kwestii dlaczego Tesla nie pozwala zasilać domów ze swoich aut, nie chciałem się wypowiadać bo to czyste spekulacje i nic nie zmienią. Co nam z tego, że ustalimy dlaczego?

Ale jak już pytasz to uważam, że zwyczajnie na etapie projektowania elektroniki, odpuścili sobie możliwość konwertowania DC na AC, bo w takich wielkich (zwinnych) projektach sztuką jest priorytetyzacja i wybór tego, co przyniesie wartośċ (taki mikro przykład https://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_MoSCoW).
Tesla jako korporacja bardzo sprytnie i rozsądnie wykorzystuje metodyki zarządzana wypracowane w korporacjach w różnych zakątkach świata (Lean, zarządzanie procesowe, Agile). I to nie Elon czuwa nad wszystkim jak wielu twierdzi, tylko ściągnął najlepszych ludzi z całego świata korpo i ich ciśnie.
Podobnie jest z technologiami, giga-casting, produkcja wielkoseryjna z małym zróżnicowaniem modeli/opcji, wertykalizacja łańcucha dostaw itp itd.
Wracając do sedna - zwyczajnie, bez ideologii, uznali na tamtym etapie (a to było ładnych parę lat temu, jak jeszcze nie mówiło się o pomysłach typu V2L czy V2G), że samochod służy do jeżdżenia, a nie do ładowania i nie zamontowali żadnego inwertera. Czyli zwyczajnie na pokładzie nie ma hardware-u by taką konwersję wykonać ( z DC na AC). I ponieważ to nie jest prosta podmiana jakiegoś elementu (głównie ze względu na zapotrzebowanie na moc), nie opłaca im się ruszać tego tematu w samochodach, które produkują (masowo) czyli S3XY. To pudełko w z filmiku to nic innego jak inwerter + elektronika oszukująca samochód, że będzie ładowany.
Natomiast, V2L czyli okazjonalne zasilanie niewielkiej mocy, ale też V2H… jest obecne w Cybertruck-u, nowej konstrukcji, pod nazwą Powershare - https://www.tesla.com/powershare (uwaga trzeba wybrać stronę US, bo w Polsce niedostępne).
To przeczy obu tezom, że Tesla nie udostępnia …. bo darmowe SuC czy Powerwall …., bo Tesla udostępnia tylko jeszcze nie w Europie.
Ale ja o tym w ogóle nie chciałem pisać...
 

luki

Pionier e-mobilności
Jeszcze potrzebny "kabel" CCS2 - CCS2 i powiedzenie "przywieź mi trochę prądu bo mi na trasie zabrakło" nabierze innego sensu
 

Najnowsze dyskusje

Top