o koszt prądu jaki można było by pociągnąć z SC zamiast sieci.
Nie mam zamiaru udowadniać bo to póki co fikcja... po co to uskuteczniać skoro jest oczywiste. Prad w ZE kosztuje, prąd z SC w niektórych wypadkach jest "za darmo". Zysk jest różny. Dla mnie był by istotny.
Rocznie pobieram z ZE 4MWh, A zużywam 14MWh, Produkuje ponad 20MWh, Ale to nie będzie trwać wiecznie jeszcze z 10 lat takich fajnych warunków mi zostało o ile wcześniej nie bedą kogoś one boleć zbyt mocno.
Do tego czasu wiele może się wydarzyć.
W tym przypadku potrzebne są nam fikcyjne założenia.
Tesla nie pozwala ładować aut i zasilać nimi domów.
Dlaczego? Przedstawiłem swój argument i on pewnie ma udział w tej decyzji,
@nabrU też przedstawił swoją koncepcję i ona też ma swój udział.
Ty natomiast? Podważasz, bo tak Ci się wydaje.
Ależ ja zupełnie o czym innym pisałem:
podważam jedynie opłacalność takiej operacji jak zakup Tesli by ładować się na darmowych SuC, po to by zasilać dom. Tu imho nie ma znaczenia jaki masz bilans FV/ZE obecnie.
Natomiast w kwestii
dlaczego Tesla nie pozwala zasilać domów ze swoich aut, nie chciałem się wypowiadać bo to czyste spekulacje i nic nie zmienią. Co nam z tego, że ustalimy dlaczego?
Ale jak już pytasz to uważam, że zwyczajnie na etapie projektowania elektroniki, odpuścili sobie możliwość konwertowania DC na AC, bo w takich wielkich (zwinnych) projektach sztuką jest priorytetyzacja i wybór tego, co przyniesie wartośċ (taki mikro przykład
https://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_MoSCoW).
Tesla jako korporacja bardzo sprytnie i rozsądnie wykorzystuje metodyki zarządzana wypracowane w korporacjach w różnych zakątkach świata (Lean, zarządzanie procesowe, Agile). I to nie Elon czuwa nad wszystkim jak wielu twierdzi, tylko ściągnął najlepszych ludzi z całego świata korpo i ich ciśnie.
Podobnie jest z technologiami, giga-casting, produkcja wielkoseryjna z małym zróżnicowaniem modeli/opcji, wertykalizacja łańcucha dostaw itp itd.
Wracając do sedna -
zwyczajnie, bez ideologii, uznali na tamtym etapie (a to było ładnych parę lat temu, jak jeszcze nie mówiło się o pomysłach typu V2L czy V2G), że samochod służy do jeżdżenia, a nie do ładowania i
nie zamontowali żadnego inwertera.
Czyli zwyczajnie na pokładzie nie ma hardware-u by taką konwersję wykonać ( z DC na AC). I ponieważ to nie jest prosta podmiana jakiegoś elementu (głównie ze względu na zapotrzebowanie na moc), nie opłaca im się ruszać tego tematu w samochodach, które produkują (masowo) czyli S3XY. To pudełko w z filmiku to nic innego jak inwerter + elektronika oszukująca samochód, że będzie ładowany.
Natomiast, V2L czyli okazjonalne zasilanie niewielkiej mocy, ale też V2H… jest obecne w Cybertruck-u, nowej konstrukcji, pod nazwą Powershare -
https://www.tesla.com/powershare (uwaga trzeba wybrać stronę US, bo w Polsce niedostępne).
To przeczy obu tezom, że Tesla nie udostępnia …. bo darmowe SuC czy Powerwall …., bo Tesla udostępnia tylko jeszcze nie w Europie.
Ale ja o tym w ogóle nie chciałem pisać...